BUKA - młoda rottka (ok. 2 lata) - chociaż TYMCZAS!!!!!!!

KaRottka

Fakt - zapomniałam, że KIEDYŚ dobki nie wyglądały, jak szczypiorki Sad

KaRottka

Nie udało mi się tak do końca sprawdzić tego, co chciałam - okazało się, że w tym celu lepiej przyjechać w późniejszych godzinach, żeby łatwiej połączyć to z obowiązkami pracowników i rytmu dnia Azylu. Dlatego na razie nie wiem, jak jest z kotami. Z psami zrobiliśmy dziś próbę pewną i udało się zbliżyć dosłownie na 30cm do niedużego psa (do którego przymierza się moja znajoma Wink

). Było ok, żadnych wyskoków. Będziemy testować dalej. Mam nadzieję, że Buka wytrzyma jeszcze parę dni, ponieważ mój Mąż obiecał dziś, że jeśli nie wyskoczy nic kompletnie niespodziewanego, nagłego i dużego, to na początku tygodnia pojedzie ze mną i spróbujemy nakręcić choć kilkadziesiąt sekund jakiegoś filmiku, żeby potencjalni chętni mieli kawałek Buki "na żywo".
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało i max. w połowie przyszłego tygodnia powinniśmy mieć "komplet" informacji Very Happy

gabi2

Trzymam mocno kciuki !!!

kachul

KaRottka widzę że jesteś na forum- co z Buką? bo na pomorskiej jest napisane że miała iść do domu?

KaRottka

Troszkę się pokiełbasiło - pojawiły się jakieś zlecenia, w tym jedno wyjazdowe, w związku z czym nie miałam jak dojeżdżać do Buki Crying or Very sad

Mój budżet domowy jest mi wdzięczny za pracę Wink

ale Buka pewnie już mniej.

No nic, nie ma co czekać, zwłaszcza, że mam teraz zlecenia prawie 2-tygodniowe poza Warszawą, nim wrócę, będzie koniec lipca. Wrzucam zatem to, co spłodziłam. Dajcie, proszę, znać czy może być (w razie czego proszę o uwagi, nie mam doświadczenia w konstruowaniu takich ogłoszeń) i czy na jakieś portale mogłybyście pomóc wrzucać. Pomyślałam, że może nie pisać o kotach i psach w sposób definitywny, żeby nie postraszyć, skoro nie mam pewności, co uda się z niej wyciągnąć. jednak jeżeli uważacie, że jest to kiepski pomysł, dajcie proszę znać.

Imię: Buka
Rasa: w typie rottweilera
Płeć: suka
Wiek: ok. 2-3 lata
Rodowód: brak
Chip: brak
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: nie kastrowany
Miejsce Pobytu: Falenica pod Warszawą
Stosunek do dzieci: brak danych
Stosunek do psów: różnie (na spacerach ok, w domu najprawdopodobniej powinna być jedynaczką)
Stosunek do kotów: będzie sprawdzany

Buka przyplątała się do ludzi mieszkających w tzw. melinie, mimo tego, że bardzo się ich bała, siedziała tam, bo cóż mogła innego zrobić. Na pierwszy rzut oka widać, że była w ciąży, ma wyciągnięte sutki.
Buka jest suczką z cechami typowymi dla rasy, potrzebującą sprawiedliwego prowadzenia i zasad. Jednocześnie potrzebne jest spore wyczucie. Być może była czasem traktowana zbyt mocno i zdarza się jej "łypać okiem" i czuć się niepewnie w okolicznościach kojarzących się z zagrożeniem, jednak nigdy nie okazała w takich sytuacji agresji. Początkowo bardziej obawiała się kobiet, niż mężczyzn. Teraz potrafi zaufać każdemu. Nie sprawia problemu podczas zabiegów pielęgnacyjnych.

Wobec psów mijanych na spacerach okazuje obojętność, bądź zainteresowanie. Spokojniej czuje się przy niewielkich, obojętnych jej psach. Natomiast przy kontakcie "nos w nos" może być problem, dlatego przypuszczalnie powinna być jedynaczką.

Buka PILNIE potrzebuje domu, chociażby tymczasowego. Widać, że jest nieco przytłoczona pobytem w warunkach schroniskowych. Z pewnością więcej będzie można o niej powiedzieć, gdy zamieszka w spokojnych warunkach i poczuje się pewniej.
Preferowana jest adopcja/dom tymczasowy w Warszawie, bądź okolicach. Istnieje możliwość pokrycia kosztów pobytu w domu tymczasowych (karma, ewent. leczenie).

kontakt w sprawie adopcji:

[link widoczny dla zalogowanych]

Mariusz: 501 258 303
Joanna: 509 117 723

KaRottka

Już, właśnie płodziłam tekst ogłoszenia Wink

Hmmm, co do tamtej sytuacji. Na forum wolę nie wnikać publicznie w szczegóły, ale po konsultacji z Pomorską Rottką, który miał do czynienia z osobą chętną, Azyl uznał, iż Buka nie powinna być tam zabrana.

kachul

podaj maila w kontakcie do adopcji, dużo portali tego wymaga i imię też by się przydało

KaRottka

Napisałam o uzupełnienie danych (wrzuciłam te, które były podane przy ogłoszeniu o suczy przez Azyl). Jeżeli przed wyjazdem nie uda się ich uzyskać, w razie czego podam po prostu swoje, zawsze coś.

Czy sam tekst może być, czy też lepiej w nim coś zmodyfikować?

KaRottka

kachul - uzupełnione. Potrzeba czegoś jeszcze? Smile

gabi2

[link widoczny dla zalogowanych]

KaRottka

DZIĘKOWAĆ, DZIĘKOWAĆ Very Happy

Joanna1235

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

KaRottka

Mega dzięki Smile

Jeszcze na tablicę dorzucę Smile

A przy tym usunę swoje z alegratki, bo jest mniej konkretne Wink

KaRottka

Asiu - mam tylko pytanie - czy jeśli np. na przygarnijzwierzaka.pl jest napisane w opisie woj. śląskie, to jest to kwestia jedynie lokalizacji "Ciebie" czy też są tam jakieś filtry i w razie czego, jeśli ktoś będzie szukał rottka w mazowieckim, to mu takie ogłoszenie nie wyskoczy? Chyba, że są to ogłoszenia stricte ogólnopolskie? Przepraszam, ale nie korzystałam jeszcze z tych portali Embarassed

kachul

jako że jest nas tu parę wrzucających ogłoszenia - możemy ogłaszać na różne miasta. Aśka wrzuciła na Śląsk, ja wrzucę na Warszawę a może Ania na inne miasto. Wiem że zależy Wam na okolicach Warszawy ale może być ciężko. Gdyby znalazł się ktoś na ŚLąsku możemy mieć oko na Bukę.