|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Basia
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:25, 17 Lip 2011 Temat postu: Fredzio -schronisko na śląsku |
|
|
Informacji na temat Fredzia mam niewiele,bo jest weekend,a te dni nie ma kierownictwa,a Pani która dyżuruje w schronie tylko w weekendy nie wie nic i nie ma dostępu do kompa.
Wiem tylko tyle,ze trafił do schronu na dniach,bo tydzien temu go jeszcze nie było i wiem jeszcze to,ze trzeba chłopakawi pomóc,bo warunkach schroniskowych moze nie dać rady. Łapke ma wyrwaną ku samej doopce, rana otwarta i widać co w środku...
Fredzio pomimo takiej rany,bólu i cierpienia pychol ma uśmiechnięty,a ogonek kręci się jak śmiegiłko. Po schronisku biega luzem.Pomimo upału i bólu nie odstępował mnie na krok. Nie jest psem zlęknionym, nie boi się psów,kotów,nieznanych pomieszczeń,bo wchodził za mną wszedzie i się cieszył. Widać w nim ogromną chęc życia i siłe walki....
Informacje uzupełnie na dniach.
Fotki drastyczne,ale wierzcie mi,ze w rzeczywistosci wygląda to gorzej.
kontakt do adopcji:
tel.501 067 173
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:28, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
O matko !!!!!! Masakra !!!!! Czy tam w tym schronisku nie ma weta ??????????????/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z grodu smoka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:48, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wierzę w to, co widzę!
Tu będzie trudno o dom adopcyjny. Adopcja poza kraj? Niemcy? Holandia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:52, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Basiu daj znac co z fredziem, czy obejrzał go wet?
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:05, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
noo noo.. są jakieś wieści ??
póki mam wene na ogłoszenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia nero 1
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tu i Tam Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:17, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ja dalej nie pojmuję tego co mu się stało,jak można psu tak wyrwać łapę i zostawić na pastwę losu!!!!!!musiał już troche z tą raną błąkać się,rób wozna go na pierwszą stronę a reszta która robi ogłoszenia spina się maksymalnie i wrzucamy informację gdzie się da wraz ze zdjęciami
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:45, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
no robie TY tyranico TY!
a do jakiej rasy on moze być podobny ?? nie znam się na małych
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:08, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
ogłoszenie... na razie takie.. będzie wiecej info, to będzie wiecej konkretów:
Szukamy domu Fredziowi!
Płeć: samiec
Rasa: kundelek
Wiek: ok. 3-4l
szczepienia: brak danych
odrobaczenie: brak danych
chip: brak danych
Płodność: niekastrowany
Miejsce pobytu: śląskie
Na razie mamy niewiele informacji na temat Fredzia.
Kilka dni temu trafił do jednego ze śląskich schronisk.
Ma wyrwaną lewą tylną łapkę w stawie biodrowym - nie wiemy dlaczego. Może uległ wypadkowi, może człowiek... nie wiemy... wiemy jedno, że na JUŻ potrzebuje cudownego domu, który zapewni mu odpowiednią opiekę. W schroniskowych warunkach na pewno będzie mu trudniej dojść do siebie.
Fredzio pomimo takiej rany, bólu i cierpienia ma uśmiechnięty pycholek, bardzo cieszy na na każdy kontakt z człowiekiem.
Ferdzio jest psem bardzo silnym psychicznie, nie jest psem zlęknionym, nie boi się psów, kotów, nieznanych pomieszczeń, Widać w nim ogromną chęć życia i siłe walki....
Fredzio sprawia wrażenie, jakby nie zauważał, braku jednej łapki.. jest zupełnie normalnym, świetnym psem!
Ale czy znajdzie się ktoś, kto da mu jeszcze normalny dom ???
w miarę uzyskiwania więcej informacji będziemy aktualizować jego ogłoszenie.. zapraszamy również na forum skrzydlatego psa, gdzie Fredzio ma swój wątek.
www.skrzydlatypies.fora.pl
kontakt do adopcji Basia:
tel. 501 067 173
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
-----------
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- Wybierzemy Nowy Dom dla zwierzęcia, który będzie najbardziej odpowiedni.
- Osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- Bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- Wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).
- jeśli będziesz mieć jakiekolwiek pytania, wątpliwości, zawsze możesz zwrócić się do nas z pytaniami, zawsze możesz liczyć na naszą pomoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:11, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
i focia
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:13, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
a tak teraz oglądam jego focie.. on chyba nie ma jajek.. czy ma ... hmmm
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:25, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kochani, tak się nogi wyrwać nie da, na moje jest to stan po amputacji, to jest ładnie wygojone, może Fredzio się po prostu zgubi,
Gośka i Cody
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia nero 1
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tu i Tam Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:40, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
...i nikt się nie zorientował że mu pies zaginął i raczej miałby szwy zamiast otwartej rany albo chociaż blizny po szwach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:54, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Piesek jest w schronie od kilku dni, nie wiemy czy ktoś go szuka i gdzie, to czasem jednak trwa, te ranki wyglądają tak jakby szwy puściły, po prawej stronie widać takie dwa placki z poziomą kreseczką i to wygląda jak zabliźniona zszyta rana
Gośka i Cody
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:59, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
no pewnie,że i opcja,ze to była amputacja jest całkiem możlwa.. a fafik po prostu się zgubił... ale wiecie.. gdybać to sobie możemy.. jak Nero zauwazyła. nie widać nawet blizn po ewentualnych szwach.. widać, że rana nie jest świeża i również widać zasklepioną rankę bliżej żeber.. która może świadczyć,że ktoś kto go wygalał, zaciął go tam.. albo że to pozostałośc po zdarzeniu, w którym stracił łapkę.. no a to wygolenie sierści wokół rany? to w schronie już zrobiono, czy trafił z wygolonym?
Basia wiesz coś już??
bo jeśli trafił z wygoloną sierścią, to pewnie, już ktoś przy tym wcześniej coś robił...
no dużo pytań i teorii się rodzi w głowie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:02, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cody napisał: | Piesek jest w schronie od kilku dni, nie wiemy czy ktoś go szuka i gdzie, to czasem jednak trwa, te ranki wyglądają tak jakby szwy puściły, po prawej stronie widać takie dwa placki z poziomą kreseczką i to wygląda jak zabliźniona zszyta rana
Gośka i Cody |
a TY go widziałaś na żywo?? to ktoś kto widział, to może wlasnie najwięcej powiedzieć.. na zdjęciu ta ranka wyżej wcale nie wygląda, jak po szyciu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|