POTRZEBNA POMOC OD ZARAZ !! Psiaki z Miechowic Wielkich

Crys

POTRZEBNY DOM DLA PSA NA ŁAŃCUCHU !!

Psiak to dorosły samiec, który mieszka na łańcuchu.
Pies jest zagłodzony, żyje w okropnych warunkach, obraz nędzy i rozpaczy, prawdopodobnie bez pomocy nie przetrwa zimy.
Psiak nie wykazuje agresji.

Potrzebuje domu na już by mógł dojść do siebie i odżyć ponownie !!
Nie pozwólmy by psiak pozostał bez Waszej pomocy!!

Czy ktoś mógłby psiakowi dać Dom Stały albo chociaż Dom Tymczasowy na czas by wrócił do formy?"

Kontakt: Joanna 605554855

małgorzata

Crys znasz jakieś szczegóły - ten pies to na interwencje sie nadaje - co z właścicielem ?

Basia

Zimy? jak ten pies przeżyje jeszcze dwa tygodnie to będzie cud....aż wyć się chcę....
Cyrys, kto go przejmuje ? TOZ ? schronisko ? jakaś fundacja ? czy prywata ?

Crys

Na razie dziewczyny prywatnie wysyłają prośby o pomoc.
Właściciel ma dobre chęci ale nie stać go na utrzymanie tych psów.
Suczki ma nie sterylizowane i potem pojawiają się szczylki małe.

Chudzielca pasowało by na już zabrać tylko nie ma kto go zabrać i tu jest problem. Niestety nie wiem dlaczego jest w tak tragicznym stanie do tego jeszcze nie doszłam.

kachul

a psy są na Fb?

Crys

Crys

Mam jeszcze takie zdjęcie grupowe psiaków w domu - jeden szczeniak już adoptowany jest.

Crys

Psiak jest w Miechowicach na jakiejś działce.
Pani Joanna w miarę możliwości jeździ tam i dokarmia zwierzęta, jednak sama na co dzień mieszka w Krakowie. Właściciel podobno jest chory i sam ze sobą nie daje sobie rady a ma coraz więcej zwierząt.

Został powiadomiony:
KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie
Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

Tego się dowiedziałam od innej dziewczyny jednak czekam co mi napisze Pani Joanna i jutro do niej zadzwonię.

małgorzata

To daj znać co sie dowiedziałaś po rozmowie z panią Joanną.

Crys

Amina napisała że tak na prawdę wszystkie psy są do zabrania czyli łącznie 3 sunie i 2 psy oraz 4 koty bo inaczej umrą tam prędzej czy później z głodu.

Sama czeka na odpowiedz od organizacji do których wysłała prośby.

lejdija

Crys - w jakiej miejscowości ten pies na łańcuchu? Zgłaszane w gmnie? w najbliższej organizacji jakiejś? Pisz na pw

odpiąć i do najbliższego schroniska zawieźć na początek! Nawet w asyście policji, jak bedzie trzeba!

lejdija

Miechowice. Doczytałam.
Jak dla mnie to, schronisko w Sosnowcu najlepszym rozwiazaniem jest.
Crys możesz coś zadziałać? zwłaszcza tego z łańcucha wziac do schronu, żeby wet. go chociaz obejrzała...

kachul

Woźna tylko że te Miechowice Wielkie to trochę daleko od Sosnowca...

Crys

Dzwoniłam jednak nie wiem komu jakie informacje są potrzebne.

Pies z łańcucha jest u tego Pana od wakacji i nie chce się zrzec psa, jednak gdyby ktoś miał możliwość psiaka przygarnąć Pani Joanna po prostu psa z tą osobą zabierze z tej "posesji".
Pani Asia zgłaszała tą sprawę już pół roku temu do Krakowskiego TOZu jak jeszcze pies wyglądał lepiej jednak TOZ stwierdził że to nie jego rejon. Pani Asia ma tam jechać dzisiaj/jutro jeśli nikt się nie zgłosi żeby psiaka zabrać będzie dzwonić do Tarnowskiego TOZu.

Nie jest osobą mobilną więc nie jest też wstanie psiaka sama zabrać do schroniska bo to podobno spory kawałek jest, psiak podlega pod schronisko w Tarnowie.

Małe psy mieszkają z Panem w domu i śpią z nim.

Jeśli chodzi o karmienie Pan je karmi jeśli ma czym - gdy nie ma karmy to chlebem karmi jednak dla dużego psa 2 kromki to za mało. Karmę przywozi tam Pani Asia, teraz coraz więcej osób się zgłasza z pomocą jeśli chodzi o karmę.

Pan jest "niepełnosprawny" troszkę umysłowo nie obrażając go i ma niedowład ręki czy coś takiego.

Pani Asia uważa że te małe psiaki jak zostaną wysterylizowane to ten Pan sobie poradzi tylko trzeba dbać żeby miał karmę. One akurat nie wyglądają tak tragicznie, tylko że sa wypuszczane żeby sobie pobiegały i sunie co jakiś czas mają szczeniaki. Jednak po rozmowie ze mną przemyślała to i że może mam racje żeby zabrać resztę psiaków też do schroniska, jednak na chwile obecną skupiamy się na chudzielcu i szczeniaku.

Dzisiaj jadę do schroniska i mogę zapytać kierownika czy przyjmie takiego psiaka z innego terenu, ale pewnie wtedy ktoś musi go przywieźć.

Dużego psa trzeba zabrać na już i Pani Asia by chciała żeby razem z nim zabrać szczeniaka od razu.

Jeśli macie jakieś pomysły jesteście coś wstanie zrobić to piszcie tutaj albo bezpośrednio dzwońcie do Pani Joanny, która wie najwięcej Smile

Z tego co wiem już ktoś z forum labradorów do niej dzwonił o pomoc w karmie.

Crys

Info z ostatniej chwili: