|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:42, 13 Paź 2014 Temat postu: Pseudospecjaliści, zaklinacze psów i strach się bać! |
|
|
W gronie osób, z którymi uczyłam się w COAPE analizujemy pewien filmik, który umiesciła w sieci pewna pani, nazywająca siebie zaklinaczką psów.. jeśli wzięła przykład z C. Millana, to trafił swój na swego...
Jestem przerażona tym, co ta Pani wyprawia z psami i co za totalne bzdury opowiada ludziom!
Brak elementarnej wiedzy na temat sposobu uczenia się psów, brak znajomości psiego języka! Pani ma szczęście, że psy, które występują w filmiku są mega tolerancyjne (a moze celowo takie wybiera do nibypracy). Mimo stresu i dezorientacji ciągle wybierają zachowania unikające konfrontacji... a co by się działo, gdyby "swoje nagradzanie miłością" i łapaniem za fafle wypróbowała na psie gorzej radzącym sobie ze stresem? Psem reaktywnym? Psem, który miałby mniej cierpliwości do tak natarczywej osoby jaką jest ta Pani, co by ta Pani zrobiła, gdyby pies zareagował agresją? Az strach się bać! I tylko tych psów szkoda oraz ich nieświadomych właścicieli..
Jak to napisała w komentarzu pod filmikiem Kasia Gryglewska: doskonały przykład tego, jak się NIE zachowywać wobec psów
https://www.youtube.com/watch?v=AJGBYrh4Fzw
Kolejny raz proszę, uważajcie z kogo bierzecie przykład, co i w jaki sposób robicie ze swoimi psami.. Wasze Psy są skazane na Wasze wybory, a Wasze wybory mogą okazać się największym nieszczęściem nie tylko dla psa, ale i dla Was, i dla Waszego otoczenia..
A najgorsze jest to, że jak ktoś nie wie kogo ma słuchać, kto ma rację, to jak ma wybierać... w Polsce mamy znowu pomieszanie z poplątaniem, gdzie każdy może być super specem, nawet bez pojęcia..
ech... i tylko psów i nieświadomych ludzi szkoda..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:52, 13 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
I następny "CUDOWNY" sposób na psa ..... MASAKRA JAKAŚ
[link widoczny dla zalogowanych]
W skrócie:
1. pani bawi się z psem na kanapie, na której psu nie wolno przebywać
2. pies, który jeszcze przed chwilą świetnie bawił się na kanapie jest siłą (za obrożę) z niej ściągany - gdzie tutaj konsekwencja?
3. żeby psa odwołać na miejsce, najpierw trzeba go nauczyć wchodzenia do legowiska, a przebywanie psa w legowisku powinno być dla psa nagrodą/przyjemnością a nie karą! W filmiku nie jest to jasno zakomunikowane.
4. brak jasnych zasad i odpowiedniej komunikacji z psem jest podstawowym błędem - jak się okazuje nie tylko zwykłych opiekunów, ale również "szkoleniowców"
5. stosować metody awersyjne? - jasne! ale dopiero kiedy wszystkie inne sposoby nie działają. A awersyjne "sztuczki" zawsze muszą być głęboko przemyślane, dostosowane do sytuacji i wykonywane wyłącznie przez bardzo doświadczonych szkoleniowców, trenerów, terapeutów.
6. filmik jest prostą wskazówką do tego, jak nauczyć psa agresywnych zachowań, jak nauczyć psa unikania kontaktu z opiekunem.
A potem gadają jakie to zmierzłe i złośliwe psy mają
Ostatnio zmieniony przez lejdija dnia Wto 10:04, 14 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
małgorzata
Administrator

Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakooff Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:13, 14 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
w przypadku "pani zaklinaczki ' maiłam dosyć po 40 sekundach - mój znajomy na tak zwanym "gazie " powtarzający gesty uspakajające Cezara Milana - nie koniecznie w stronę psów - wiadomo koordynacja nie ta - powoduje, że wszyscy jesteśmy w pomieszczeniu rozbawieni i mogę powiedzieć szczęśliwi to jest sztuka !!
Drugi Pan właściwie mi się podoba - chciałabym tylko zobaczyć jak robi takie sztuczki z moim Leonkiem albo Fartem , albo z Szadkiem kilka miesięcy temu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
be
Gość
|
Wysłany: Wto 21:44, 14 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Z Szadkiem też mógłby nadal spróbować . Ja tam stosuję tylko metody pozytywne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:18, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
wiecie, są psy, że jak się porządnie "nie popchnie", albo np. nie zrzuci z siebie, to nie zrozumie... a jakby nie było, to też awersja.. ważne, żeby nie popadać w skrajności i umieć rozpoznać emocje psa.. jeden popchnięty/zrzucony pies, oczepie się i pójdzie dalej radośnie przez świat, inny się wystraszy i będzie unikać człowieka, nie będzie w stanie się niczego nauczyć, a jeszcze inny np. wyskoczy z zębami...
Przy psach żadne czary mary i inne emanowanie energią nie pomogą, trzeba umieć "czytać" psa, umieć przewidywać, asekurować się i OBSERWOWAĆ
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|