|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:23, 13 Lis 2014 Temat postu: Potrzebna pomoc dla Szili od Gabi i Irka |
|
|
Żeby było mało, to zaraz po stracie Dorana (sobota 8.11.) , Szila zaniemogła... i wet, badania, podejrzenie nowotworu ech... najlepiej będzie, jak Gabi sama napisze!
A dlaczego namawiamy do pomocy w leczeniu Szili? To oczywiste!
Gabi i Irek wielokrotnie i przez lata pomagali bezdomnym zwierzętom, teraz sami potrzebują wsparcia. Sami nie są w stanie udźwignąć badań i terapii Szili..
Ktoś powie, "niech poddadzą eutanazji".. my jednak myślimy, że na to jeszcze przyjdzie czas.. póki jest nadzieja, że Szila może jeszcze z tego wyjść, nie możemy się poddawać!
Za każdą pomoc dla Szili pięknie dziękujemy
wydarzenie na FB
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli ktoś może pomóc w leczeniu Szili, to będziemy ogromnie wdzięczni!! ech te pieniądzory!!
ING BANK ŚLASKI
07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
Ul. Kolejowa 4
32-332 Bukowno
Tytuł przelewu - DAROWIZNA SZILA
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:25, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
wyliczenia Kierowniczki Kachusia:
Są pierwsze wpłaty dla Szili:
50 Aldona B.
10 Elżbieta Ł.
10 Elżbieta P.
50 Wojciech K.
100 zł z konta Złotego Psa
-------------------
220 zł
DZIĘKUJEMY!!!
popułudnie:
15 Jolanta M.
20 Joanna M.
jest więc 255 zł
CUDO LUDZIE !
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcysia
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:49, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Gabi trzymam kciuki !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:52, 14 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
wczoraj pop. przyszło jeszcze
15 Jolanta M.
20 Joanna M.
dzisiaj
50 Hanna D.
35 Anna B.
100 Marta K.
50 Aneta K.
suma 490 zł
|
|
Powrót do góry |
|
|
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:03, 14 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
popołudniu przyszło
50 Grażyna K.
30 Anna T.
w sumie mamy więc 570 zł
|
|
Powrót do góry |
|
|
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:24, 17 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
zapłaciliśmy frę za dotychczasowe leczenie Szili 556 zł
bardzo dziękujemy wszystkim, bez Waszej pomocy nie było by to możliwe!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:11, 17 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
KOCHANI <3 NIE ZAGLĄDAŁAM TU OSTATNIO PONIEWAŻ CAŁY CZAS ŚLEDZIŁAM WYDARZENIE SZILKI NA FB , GDZIE NA BIEŻĄCO STARAŁAM SIĘ UZUPEŁNIAĆ WIADOMOŚCI. NIE WIEM NAPRAWDĘ CO POWIEDZIEĆ , JAK SIĘ WAM ODWDZIĘCZYĆ , ZA SERCE , ZA EMPATIĘ , ZA CIEPŁE SŁOWA , ZA POZYTYWNĄ ENERGIĘ , ZA TO ŻE W TAK TRUDNYCH DLA NAS CHWILACH BYLIŚCIE Z NAMI <3 <3 <3 i TYLKO DZIĘKI WAM , WOLONTARIUSZOM SKRZYDLATEGO , ZARZĄDOWI SKRZYDLATEGO , DZIŚ MOŻEMY CIESZYĆ SIĘ ŻE SZILKA TĄ WALKĘ WYGRAŁA I JEST NADAL Z NAMI. NIE BĘDĘ OPISYWAĆ JAK TO SIĘ WSZYSTKO ZACZĘŁO , JAK POŻEGNALIŚMY DORANA , JAK ZACHOROWAŁA SZILA , BO TO WSZYSTKO NAPISAŁAM W WYDARZENIU NA FB. DZIŚ PO RAZ PIERWSZY OD TYGODNIA , POCZUŁAM ULGĘ , JESZCZE OSTROŻNIE , BEZ EUFORII ( BOJĘ SIĘ CIESZYĆ NA CAŁEGO ) ALE TELEFON OD DR. BRZESKIEGO WYWOŁAŁ UŚMIECH NA NASZYCH TWARZACH. WYNIKI SZILI , ROBIONE DZIŚ RANO , WYKAZAŁY DUŻĄ POPRAWĘ. NADAL BĘDZIEMY JĄ OBSERWOWAĆ , BĘDZIE OTRZYMYWAŁA HEPATIL DWA RAZY DZIENNIE I JESTEŚMY Z PANEM DOKTOREM W STAŁYM KONTAKCIE TELEFONICZNYM. ZARAZ WKLEJĘ DZISIEJSZY WYNIK Z BADANIA KRWI , MAM NADZIEJĘ ŻE MI SIĘ UDA.
JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ I MAM WRAŻENIE ŻE BĘDĘ DZIĘKOWAĆ WAM DO KOŃCA ŻYCIA !!!!! JESTEŚCIE WIELCY !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:36, 17 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
No i się nie udało przerobić mi tego wyniku z PdF ale wysłałam go już do Kachulka i jutro pewnie po przeróbce go wkleję
|
|
Powrót do góry |
|
|
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:11, 18 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:49, 30 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
kochani u Szilki wszystko wraca do normy . Jeszcze raz dziękujemy za okazaną nam pomoc . Pieniążki które zostały po zapłaceniu faktury proszę przeznaczyć na następnego potrzebującego psiaka. DZIĘKUJEMY !!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:48, 02 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
oo to super!!!! a ta "masa" w okolicach wątroby??
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:49, 02 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Masa ma być obserwowana . Najprawdopodobniej jest to pozostałość po ropowicy prawego boku którą Szilka przeszła parę miesięcy temu. Masa nie znajduje się na szczęście w jamie brzusznej tylko w tkance mięśniowej . Na razie nic się nie powiększa i sunia nie wykazuje tkliwości na dotyk tego obszaru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:24, 31 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Szila i Gabi ponownie potrzebują naszej pomocy! Każdemu, kto zechce pomoc Dziewczynom
opis od Gabi:
SZILA < SZILKA < SZILUNIA
Sunieczka która trafiła do nas w 2010 Roku , adoptowana z Pomorskiej Fundacji Rottka. Dała nam tyle radości trzpiotka kochana , zawsze zdrowa , zawsze pogodna i...zawsze nienajedzona. Energia ją wręcz rozpierała. Ryzykowała nawet życiem próbując ustawiać po kątach naszego staruszka Dorana. Początki były trudne , ale później między Szilką a Doranem powstała bardzo mocna więź. Nawet nie przypuszczaliśmy jak bardzo go kochała. Prawie dokładnie rok temu 8 Listopada odszedł od nas Doruś. To co działo się z Szilką po jego śmierci , było dla nas koszmarem . Stres wywołany brakiem jej długoletniego przyjaciela spowodował spadek odporności a co za tym idzie , ujawniły się wszystkie ukryte choroby . Wątroba była w bardzo złym stanie , podejrzewano nawet nowotwór. Byliśmy załamani. Koszta leczenia suni były na nasze możliwości zbyt wysokie. Mimo poinformowania Fundacji z której Szilka pochodziła, nikt nie zaoferował nam żadnej formy pomocy. Skrzydlaty tej pomocy nam nie odmówił <3 udostępniono nam konto na które darczyńcy mogli wpłacać pieniążki. Dzięki ludziom o ogromnych sercach , wśród których było też wielu Skrzydlatych wolontariuszy , Szilka tą walkę wygrała , a my nie musieliśmy się martwić jak uregulujemy rachunki w lecznicy.Aby podbudować malutką psychicznie , przyjeliśmy pod swój dach następną bidę ze schroniska w Olsztynie. 5 letniego rottka Wito.
Minął dokładnie rok. Nie był on dla Szili łaskawy. Latem przez dwa miesiące walczyliśmy o uratowanie jej paluszka w przedniej łapce. Zaczęło się niewinnie , od pękniętego pazurka , którego trzeba było chirurgicznie usunąć. Niestety , łapka się nie goiła i musieliśmy podjąć decyzję o amputacji palca. Zabieg odbył się bez komplikacji i sunia szybko wróciła do zdrowia. Niestety , jakieś fatum nie pozwala tej bidulce na szczęśliwą starość Sad Zaczęło się w zeszłym tygodniu. Szila , dla której miska z jedzeniem była świętością...nagle odmawia przyjmowania posiłków. To był Czwartek. Piątek bez zmian , Telefon do weta. Umawiamy wizytę na Poniedziałek rano na czczo. Sobota , stan Szili bardzo nas zaniepokoił , ewidentnie czuła ból . Nie czekaliśmy do Poniedziałku , pojechaliśmy w Sobotę na ostry dyżur . Sunia miała na miejscu wykonane badania krwi. Wyniki wyszły dobrze. Badanie wykazało stan zapalny dwóch trzonowych zębów i bolesność kręgosłupa. Otrzymała antybiotyk i leki przeciwbólowe.Niedziela minęła w miarę spokojnie , choć nadal malutka nie chciała jeść. W Poniedziałek stawiliśmy się do lecznicy na kolejny zastrzyk. Umówiliśmy się z Panem doktorem na Czwartek rano na zabieg usunięcia chorych ząbków , oraz korzystając z narkozy, wykonania USG jamy brzusznej i RTG kręgosłupa. Środa , Szila zaczyna wymiotować. Znów pojechaliśmy do lecznicy. Wykonano USG jamy brzusznej. Wynik bez zmian patologicznych. Otrzymała leki przeciw wymiotne i przeciwbólowe w zastrzykach. Czwartek rano poddano sunię resekcji ząbków i RTG kręgosłupa. Wynik RTG - duże zmiany zwyrodnieniowe. O godzinie 16-stej odebrałam malutką z lecznicy. Czuła się bardzo dobrze . Chętnie zjadła kolację , pobawiła się swoją zabaweczką i zasnęła.W nocy jej stan dramatycznie się pogorszył. Powróciły wymioty i silny ból. Sunia z godziny na godzinę traciła siły. Pojechaliśmy do lecznicy. Otrzymała prawie litr kroplówki wzmacniającej , plus leki przeciw bólowe . Niestety w domu w nocy nadal 3 razy wymiotowała , była tak słaba że nie mogła wstać. Zawieźliśmy ją na ostry dyżur. Została w szpitalu. Pobrano jej ponownie krew do badań i podłączono pod kroplówkę. Lekarz jest zdania że Szilka źle zareagowała na leki przeciw zapalne podane w związku z bólami kręgosłupa. Czekamy na wyniki , przed chwileczką rozmawiałam z wetem. Stan Szili nadal bez zmian.Sad
Koszt leczenia Szili na dzień dzisiejszy przekroczył 1000 zł.Jest to dla nas olbrzymia suma ze spłatą której sami sobie nie poradzimy :(Sytuacja się powtórzyła. Znów Fundacja Skrzydlata Pies zaoferowała swą pomoc dla Szili , udostępniając swoje konto. Wiem że tak jak rok temu , tak i teraz Szilka może liczyć na Waszą pomoc , zrobię wszystko aby ta sunia mogła jeszcze przez parę ładnych lat cieszyć się życiem .
Wszystkich którzy zechcą pomóc Szili w powrocie do zdrowia , prosimy o wpłaty na konto
ING BANK ŚLĄSKI
07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: darowizna dla rottweilerki Szili
Za każdy nawet najmniejszy grosz z góry dziękujemy.
Wydarzenie na FB
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:36, 31 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Kasiu , dziękuję !!!!
Własnie wrócilismy z lecznicy. Stan Szili jest bardzo poważny Badania krwi są msakryczne. Sunia nadaje się do transfuzji. Stwierdzono krwotok. Czekamy na ponowne USG jamy brzusznej. Ok. 20-stej zapadnie decyzja czy lekarze będą ją otwierać. Szila cały czas jest pod kroplówką. Otrzymuje leki przeciw krwotoczne i osłaniające żołądek.Jest też pod tlenem. Maleńka błagam !!! Walcz !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:07, 31 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dzwonił lekarz , Szila otrzymuje krew.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|