Sunia Matylda york - potrzebuje poważnej oparacji, pomożemy?

lejdija

Zgłosili się do nas Państwo, którzy są opiekunami suni Matyldy... Młodziutka, jednak z poważnymi wadami układu kostnego... najprościej by było: UŚPIĆ.. Państwo, mimo, że nie mają środków na pokrycie kosztów operacji, to nie poddają się, szukają gdzie się da, pukają do różnych drzwi..
trafili na nas...

Nasza propozycja jest taka, że jeśli znajdą się chętne osoby, które chciałyby wspomóc operację suni, to pozwolimy na udostępnienie naszego konta, by przez nasze konto przeszły pieniądze bezpośrednio na konto Kliniki, w której miałaby się odbyć ewentualna operacja...

Państwo zdają sobie sprawę z tego, że ich pies jest ICH PSEM, że nie jest bezdomny, że powinno ich być stać na leczenie psa.. jednak wiemy, że rzeczywistość czasami bywa inna.. i nie zawsze jest się gotowym na to, co życie przynosi.. my to rozumiemy.. ale czy uda nam się pomóc Matyldzie ?
NIE WIEMY!

oto mail od Opiekunki suni:

lejdija

sam opis daje większy.. tamto wyżej moze być mało czytelne

MONISIA_PH

hmmm a może by tak popytać u innych weterynarzy (zaznajomionych) o koszty..może byłoby gdzieś taniej ...

matesska

York mojego syna tez mial taka operacje ale na 1 lapke i placil za zabieg 400 + 100 za usg przed i po i za leki.

kachul

moim zdaniem trzeba skonsultować przypadek u ortopedy najpierw no chyba że p.dr Rogalska jest ortopedą...

reszka

Bardzo proszę uważnie czytać opisy dotyczące pomocy dla Matyldy. A szczególnie te dotyczące wizyt i konsultacji ortopedycznej. Wizyta była i to nie jedna. Koszty niestety wysokie, bo jak wiadomo każdy dobry specjalista się ceni i nie mówię tu o lek. Rogalskiej która jest wyśmienitym specjalistą i sprowadza do siebie na prawdę bardzo dobrych znawców psiej anatomii. Jeśli ktoś ma się negatywnie wypowiadać na temat takich akcji i chęci pomocy naszym milusińskim to niech raczej powstrzyma się do odwiedzania takich stron a oszczędzi niektórym przykrości którą swoimi durnymi wypowiedziami zadaje.
Pomóżmy małej Matyldzie, każdy grosz jest na wagę złota.

reszka

Dodam jeszcze że Matylda nie jest moim psem, żeby ktoś nie pomyślał że zaciekle ją bronię bo moje. Nie. Jestem właścicielem dwóch suczek mamusi i córusi. A los tak biednych czworonogów nie jest mi obojętny. Ludzie ludziom potrafią zgotować los, więc może pomóżmy tym najbardziej bezbronnym.

lejdija

Nie widzę tutaj durnych wypowiedzi.. więc o co chodzi?

Rozumiem, że Reszka - to Pani Suni, tak? Bardzo się cieszę, że tutaj Pani jest, zawsze mamy wątpliwości przy angażowaniu się w pomoc psom, które mają już właścicieli i to WŁAŚCICIELE powinni jak najbardziej jasno i najobszerniej jak się da przedstawić swojego podopiecznego, który potrzebuje pomocy, by nikt nie miał wątpliwości czy pomóc psu, czy nie.

Przez telefon kilka razy prosiłam o opisy stanu suni od innych wetów, jeśli była konsultowana u innych wetów. Albo o dokumenty z innych wizyt.. jakieś prześwietlenia, badania etc.. takich dokumentów Pani nie ma.
Jeśli jeden wet mówi, ze należy zrobić to i to i tamto np. za 2tyś zł. to z automatu robimy konsultacje u innego weta. by porównać .. szukamy gdzie taniej, może inna metoda wchodzi w grę..

tym bardziej,ze w opisie stanu suni jest napisane,ze zabieg - rokowanie ostrożne.. wiec... jak na razie więcej wątpliwości niż chętnych do pomocy...

ale jeśli oczywiście ktoś chciałby wesprzeć sunię, to zapraszamy!

ING BANK ŚLĄSKI
43 1050 1445 1000 0090 8000 1655
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: DAROWIZNA DLA MATYLDY

Może ktoś z Was ma namiary na jakiegoś dobrego ortopedę w okolicach Ciechanowa czy Warszawy nawet.. moze warto pojechać z sunią na konsultacje?

kachul

lejdija

No to, jak Reszka nie jest Panią Matyldy, to cóż pozostaje, zapraszamy do wpłaty na suńkę, ktoś musi być pierwszy Smile

pozdrawiam

Matylda

Ja jestem właścicielką Matyldy.
Znam się z Reszką i właśnie parę godzin temu wpłaciła pieniądze na konto fundacji dla Matyldzi.

lejdija

I super, oby więcej wpłat się pojawiło!

Jeszcze wpadlam na jedne pomysł, aby jakiś mądry wet. dał opinie, czy zamiast zabiegu, który może nie przynieść tak naprawdę zadnego pozytywnego skutku skupić się na jakimś leczeniu farmakologicznym, rehabilitacji, zabiegach, stabilizatorach? Może to by troszkę poprawiło komfort zycia suni.... co?

Matylda

Witam.
Jak wspominałam jedynym ratunkiem dla Matyldzi jest skomplikowany zabieg
Diagnoza ortopedy była krótka "albo wykonać zabieg albo uśpić".Dlatego proszę o wsporcie i z góry DZIĘKUJĘ.

lejdija

Na konto suni wpłynęło pierwsze 50zł - ktoś jeszcze sie dorzuci?

stan na dzisiaj ( 25.10.2012):
Reszka - 50zł