|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:11, 30 Lip 2017 Temat postu: 27.07.2017 Świetlica Ogniki w Bukownie i PSIE SPRAWY |
|
|
27. lipca 2017 mieliśmy (jak zawsze) ogromną przyjemność gościć w Świetlicy Ogniki w Bukownie, by jak zawsze porozmawiać o psich (no, czasami też o kocich) sprawach.
Na spotkaniu były też trzy fantastyczne psy: labradorka Dodzia, czarna mała szczekaczka Poksa i młodziutki mix jamnika Cywil. I wszystko super, tylko nie przewidzieliśmy jednego. Otóż tego, że Dodzia i Cywil będą w kolczatkach. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo Kasia szybko zmieniła plany, co do tematu spotkania. I spotkanie było o awersyjnych bodźcach stosowanych wobec psów i dlaczego należy być bardzo ostrożnym w ich stosowaniu, a przede wszystkim było o tym, jak TRWALE I PRZYJAŹNIE nauczyć psa chodzenia na luźnej smyczy, tak żeby nie ciągnął i jednocześnie na stałe mógł się pozbyć kolczatki ze swojej szyi, która i tak często w ogóle nie działa, bo jest źle stosowana!
Po zapoznaniu się z psami i wywróceniu kolczatek kolcami na zewnątrz (nie mieliśmy innych obroży pod ręką), najpierw Kasia pokazała jak przygotować psa do tego, aby był skupiony na człowieku, w jaki sposób i czym nagradzać psa, by później przejść do prezentacji tego jak skutecznie zacząć trening z chodzeniem na luźnej smyczy. Szybko okazało się, że po pierwsze, Dodzia w ogóle nie ciągnie na smyczy i doskonale chodzi obok człowieka i kolczatka jest jej zupełnie nie potrzebna! Po drugie: Cywil błyskawicznie reaguje na jasne komunikaty ze strony człowieka, mimo że nigdy niczego nie był uczony. A po trzecie, opiekunka Cywila – Kinga, okazała się FANTASTYCZNĄ PRZEWODNICZKĄ Cywila, która błyskawicznie i bardzo sprawnie przejęła smycz od Kasi i niemal od pierwszej próby Cywil wspaniale szedł obok, cały skupiony na Kindze! Kinga obiecała regularne ćwiczenia i jesteśmy umówieni na kolejne spotkanie już bez kolczatek! <3 <3 <3
Oskar robił zdjęcia, Dawid nie dowierzał, że można inaczej niż z kolczatką, pozostali uczestnicy spotkania również mieli możliwość poćwiczenia chodzenia z Cywilem i Dodzią na luźnej smyczy, ale i tak chyba najwięcej radości mieli ze wspólnych szaleństw z Dodą i maskotkami, które oczywiście sobie później suczka przywłaszczyła.
Panie Opiekunki w tym czasie przygotowywały dzieciakom pyszne kiełbaski z grilla, które potem błyskawicznie znikały w paszczach ...a na odchodne Kasia dostała wspaniałego, ręcznie wykonanego Azorka i kwiatuszka, które już cieszą nasze oczy.
Dziękujemy! Było świetnie! Do następnego razu!
Pamiętajmy, że założenie psu kolczatki dość, że sprawia psu ból, jest pójściem na skróty, to jeszcze najczęściej zupełnie jest nieskuteczne! By mieć psa, który fajnie chodzi na luźnej smyczy, wystarczy troszkę zaangażowania ze strony człowieka, wystarczy chęć poznania kilku prostych zasad, które bardzo szybko pokażą jaką głupotą było założenie psu kolczatki.
Jeśli Twój pies chodzi na kolczatce, to jest to wyłącznie świadectwem Twojej ignorancji, lenistwa, powielania nieprawdziwych stereotypów.
Jeśli kochasz i szanujesz swojego psa, to powinieneś zrobić wszystko, by nigdy więcej na jego szyi nie pojawiła się kolczatka.
Nie wiesz jak nauczyć psa chodzić na luźnej smyczy? Znajdź dobrego behawiorystę, szkoleniowca, który Ci pokaże jak przyjaźnie psa tego nauczyć.
Czas kolczatek, zacisków, dławików, obroży elektrycznych już dawno powinien odejść w zapomnienie... są lepsze metody! NAPRAWDĘ!
Zdjęcia naFB
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|