POLA-rottweilerka, moja hotelowa miłość

magda1724

Super wiadomość, powodzenia malutka.

kachul

Woźna prawdę napisała (chociaż raz Twisted Evil

)
Pola już w domu, SWOIM WŁASNYM.
Nie będę się rozpisywać bo napisałabym pewnie zakrapianą łzami epopeję-Pola była szczególnym dla mnie psem.
Uważam że trafiła do super domu i mam nadzieję że przeżyje tam jeszcze długie lata...

obik321

Polcia, powodzenia dziewczyno

lejdija

gabi2

No i to jest najlepszejsza wiadomość jaką dziś przeczytałam :hamster_bigeyes:

To ze szczęścia

JolantaG.

Witam serdecznie. Przyznaję że pierwszy raz coś piszę na forum, więc mam nadzieję że nic nia namieszam.
Od wczoraj jest z nami Pola, póki co to się poznajemy. Noc minęła spokojnie ale trochę to trwało zanim się położyła na swój nowy kocyk. Drzwi były wszędzie otwarte a Polcia robiła nocne przechadzki. Rano spacerek, śniadanko. Wystarczy że coś zaszeleści a nie daj boże spadnie na podłogę, to wiadomo jak to sie kończy. Potarmosiłyśmy miśka, nawet jakies pomruki wydawała. Przy każdej okazji lepi się do kolana a najlepiej jakby był ktos na etacie "głaskacza". Hm teraz to muszę wysłać...

lejdija

no i udało się - wysłało Very Happy

Super, ze Pani Jola jest tutaj - witamy !!!
bo tak to lubimy najbardziej, jak Nowi Opiekunowie się objawiają i
sami o swoich NOWYCH PSACH piszą!

Bardzo liczymy na to, że będziemy mieć od Pani info na bieżąco, bo Polcię tu wszyscy kochamy, zwłaszcza Kachuś i Małgosia - one to jak nadopiekuńcze mamunie obie dwie Twisted Evil

i strzelę swoją regułkę: chociaż Pola teoretycznie była TOZ-owa a nie nasza Skrzydlata, to gdyby cos sie działo dobrego czy złego (ptfu, ptfu, ptfu) proszę dzwonić/pisać o każdej porze dnia i nocy !

małgorzata

Witamy P.Jolu !
Jeszcze raz bardzo dziękuję za dom dla Poli.
Dziękujemy też za wczorajszą gościnę i super przepis Very Happy

Jolanta

A ja spieszę z gratulacjami dla mojej imienniczki, bo ma Polę i dla Poli, bo ma swojego CZŁOWIEKA Ok!

gabi2

Pani jolu witamy na forum !!!!!!!

JolantaG.

Jakie miłe powitanie. Dziękuję
A teraz opowieści o Poli cd...
Wychodzimy z Polcia na spacer kilka razy dziennie na 15-20 minut, żeby nie obciążać łapy ale to ma nijak do tego co potem się dzieje w domu. Nie wiem ile kilometrów zrobiła. Odpoczynek (regenaracja) w jej wykonaniu ewentualnie drzemka trwa 5-10 minut. Łazi, domaga się pieszczot i za diabła nie zostanie sama wiedząc że obok ktoś jest. Swojemu misiowi wygryzła oczy, ale dostała od nas piłkę, no i się zaczęło. Najlepsza zabawa to z panem, tak się rozbrykali że musiałam ich oboje uspkoić. (jęzor po pas). Very Happy

Po 22-ej "padła" i spała do rana.
Na kolacje dostała wołowinę z ryżem, którą pochłonęła z prędkością światła. Aż zadzwoniłam do p. Kasi, bo się zaniepokoiłam. Ale ona tak ponoć ma. Dzisiaj rano po spacerku i śniadanku, było już spokojniej... uff ale się rozpisałam. Pozdrawiam

małgorzata

Pani Jolu taką wołowinę z ryżem to sama bym szybko pochłonęła Wink

A Polcia to taki "szczeniaczek " troszkę podstarzały ale pełen energii Very Happy

Pozdrawiam

obik321

Witam p.Jolu proszę pisać, pisać jak najwięcej bo my lubimy czytać takie wspaniałe wiadomości :hamster_bigeyes:

JolantaG.

Wczorajszy dzień był dla Polinezji pełen wrażeń.
Zaczął się od spaceru bez smyczy z panem, parę metrów przed ale na stanowcze Pola, był zwrot. Potem wizyta u weterynarza (oooo kogo my tu mamy ?) ale najpierw "wrzucanie do auta" Very Happy

, spacerek po parku i do samochodu już sama wskoczyła. Słoneczko wczoraj świeciło, więc wzięliśmy Polcie na działkę. Obszczekała kosiarkę, wybiegała się z piłeczką i sznurem, a na koniec dostała takiej głupawy, że stratowała wszystkie grządki i rabatki :hamster_please:

Póki co nic złego się z jej łapą nie dzieje. Kolacja bez zmian, czyli mega szybko. Teraz małpica śpi, bo ganiała ze mną na łące.
p.s. p. Kasiu linka do szczotki poproszę

gabi2

Kochana Polcia , taki super domek jej się trafił !!!!!! Bidulka tak długo czekała , ale jak widać WARTO BYŁO !!!!! :hamster_cry:

Pani Jolu