Shar-pei w schronisku na Śląsku

Ania · Gość

nie żyjemy w USA Sad

....ani nawet krajach sąsiadujących z nimi. Pomoc "zaklinacza psów" odpada Sad

.... pomysłów brak. Zrobiłyście wszystko co było możliwe. Decyzja nie jest podjęta pochopnie. Widać tak ma być. Szkoda, ze Yoko nie przyjął danej mu szansy Sad

kasia nero 1

niestety nawet ja muszę przyznać że Yoko jest zbyt nieprzewidywalny i oddanie go do adopcji to jak odbezpieczony pistolet,nawet jesli poddałby się przewodnikowi co jest małoprawdopodobne to będzie zagrożeniem dla osób postronnych,nie możeby przekładać psa nad człowiekiem,Yoko atakuje twarz i szyję a tak robia psy które chcą zabić,jest to brutalne ale potwierdzone przez specjalistów

Ania · Gość

Ryzyko zbyt wielkie.... cudów brak...Yoko nie chce współpracować Sad

Przykro to mówić ale nie sądzę aby było inne wyjście z sytuacji. Nie mogłybyście spać spokojnie gdyby Yoko został adoptowany. Masz rację.....innych opcji brak

kasia nero 1

niestety jak zawsze winny jest człowiek a pies poniesie konsekwencje,jest mlodym psem ale musiał dużo złego przejść i nic dobrego nie był uczony,możliwe że ktoś go uczył atakować twarz i szyje i dlatego tak robi,Yoko był wystawiony na allegro może jego były własciciel czyta o nim teraz i mam nadzieję że do końca życia będzie prześladował go pech za to co zrobił,za to że nie wychował Yoko tak aby był szczęśliwym psem,za to że nie pokazał mu że człowiek może być jego przyjacielem,za to że pozbył się go nie dając mu szansy na poprawe pod okiem eksperta bo tylko własciciel mógłby wyjasnić dlaczego Yoko tak się zachowuje i może wtedy byłyby jakieś szanse na uratowanie go i sprawienie że byłby szczesliwy

Ania · Gość

Każdy biorąc szczenię do własnego domu otrzymuje "czystą kartkę"...."jak ją zapisze" zależy tylko od niego. Patrząc na te wszystkie bezdomne psiaki, często agresywne, chore, ze skrzywioną psychiką ...zastanawiam się jakich mieli właścicieli? Jak tacy ludzie mogą spojrzeć na swoje odbicie w lustrze i mieć czelność nazwać się człowiekiem Sad

Yoko jest tego przykładem....i nie tylko on

kasia nero 1

ja tylko mogę prosić od siebie dla niego o ostatni długi spacer a pózniej bycie przy nim do samego końca,jest mi bardzo zle z tą decyzją czuję się jakbym usypiała własnego psa i to za nic,tylko za to że zamiast odpowiedzialnego własciciela miał kompletnego idiotę który nie zasługuje na przyjaciela jakim jest pies...

Ania · Gość

sądzę, że przez te ostatnie dni...mimo zachowania Yoko....dałyście mu więcej serca i zrozumienia niż miał dotychczas. Ofiarowałyście mu to czego właściciel nie ofiarował...odpowiedzialność

lejdija

no i Yoko już za TM Sad

ech ... smutno nam wszystkim z tego powodu strasznie...

bardzo dziękujemy Maćkowi i Kachulowi, i drugiej Kasi, i Marzepce, i Małgosi za doglądanie go i opiekę nad nim

kilcia

[*][*][*]

Sylwia

kasia nero 1

dziekuje wszystkim za chęć pomocy Yoko,wpłaty i nadzieję że się uda,szczególnie dziękuję Maćkowi i Żmiji za opiekę i bycie z nim do końca Sad

Ania · Gość

Basia

Yoko....[*][*][*]

gabi2

YOKO [*] [*] [*]