SKRZYDLATY PIES: Cocker Spaniel Wiktor w Poznaniu PILNE

magda

Po takiej ilości ogłoszeń, wierze,ze w końcu sie znajdzie super DOM!

kachul

A tak się bawi geriatria Twisted Evil

https://www.youtube.com/watch?v=dw2d31c3X2U&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=og9IEGlZQik&feature=youtu.be

marcysia

bez gadania się nie obejdzie Very Happy

lejdija

są se durne te dziady dwa Smile

a jeszcze chwilę temu Jagoda to nawet patrzeć na ludzi nie chciała, chowała się w kącie.. Wiktor to stał i się gapił zrezygnowany na maxa...
ma się radochę, jak się widzi taką zmianę... Smile

kachul

marcysia

cudnie

lejdija · Wysłany: Nie 2:09, 22 Mar 2015 Temat postu:

Się dzisiaj działo, ze hoho.. Wiktor brykał, jak młodzieniaszek, nikt nie wierzył, ze ma prawie 10 lat
[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy

lejdija

A dzisiaj Wiktorowi i Jagódce już nie robiłam zdjęć, bo ciemno się robiło, a telefonem, to kiszka.. Wiktor ciągle piekny sary kawaler do wzięcia, inotylko telefonów coś nie bardzo Sad

lejdija

bosze! ja matolica! usunęłam sobie wszystkie zdjęcia z telefonu zanim się zgrały do Kachusia na FB i doopa! nie mamy foci ze wczoraj, Ostała się inotylko jedna Gracka Malamutów W mur

Wiktorek mieszka teraz sam, ale chyba dobrze mu. na wybiegu biega sobie z Lusią, chyba jako jedynego Lusia się go nie boi...
Faktycznie stare toto głuche, ale to nie przeszkadza mu wyżerać wszystkiego, co się ma w kieszeniach i kraść porcje dla Luśki Smile

Wiktor jest w bardzo fajnej formie, wczoraj zaskoczył mnie PRZYTULANIEM! Normalnie wczoraj pierwszy raz, sam z siebie wlazł mi na kolana i przytulał się do mnie, wkładał pod rękę do głaskania, wydając przy tym boskie dźwięki Smile

marcysia

lejdija

no właśnie... się jest łajzą, to się focie kasuje W mur

i taki plakacik, co będzie ulotką na akcję, na którą nasza kochana Pani Asia wybiera się w weekend i bierze ze sobą Wiktorka Smile

super mamy ludzi w Krakowie! Smile

lejdija

Wczoraj tj. 27.06. 2105 nasza niezastąpiona Pani Asia zabrała Wiktorka na Marsz Azylanta w Krakowie.
Wiktorek na marszu zaprezentował się fantastyczne!
Pięknie DOGadywał się z każdym napotkanym psem, chętnie dawał się głaskać Nawet wystąpił na scenie !!
Emotikon smile

Przy okazji dodamy: Wiktor lubi koty Wink

Niestety, poza zachwytami nad naszym seniorem, nie było dużego zainteresowania adopcją Wiktorka, ale my nie tracimy nadziei!

Dziękujemy Pani Asi, dziękujemy Organizatorom, że i Wiktorek mógł się zareklamować na tej świetnej imprezie!

Kontakt w sprawie adopcji Wiktora:
Kasia 606962357
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

Dzisiaj Wiktor w asyście Kachusia i mej zwiedzał Kraków! A jakże!
Świetnie się bawiliśmy, a Wiktor to prawdziwie miejski pies! Brylował na salonach, w restauracjach, gdzie od razu dostał miskę z wodą!Zabytki zwiedzał!
Wiktor, mimo swoich 10lat, mimo tego, że już praktycznie nie słyszy, to naprawdę jest wulkanem energii, momentami nie mogłam za nim nadązyć Razz

A do tego cudownie odnajdywał się w tłumie ludzi, w obecności innych zwierząt, w naszym samochodzie!
Pies ideał!
Super niedziela !
no i polecamy tę restaurację - dość, że super jedzenie, to i widoki całkiem.. no i jeszcze dobrze nie usiedliśmy a kelnerka już stała z miską wody dla Wiktora Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

focie na fb, a tutaj kilka
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

Wiktor dziś zmienia adresik Smile

lejdija

No i już zmienił!!!! :hamster_love:

Dzisiaj było 2in1, bo dzięki Kachusiowi jedno z moich potwornych kociąt zostało niemal sąsiadem Wiktora Smile

No i dzisiaj jest jednym z tych dni, kiedy właśnie dostajemy skrzydeł. I jeśli wątpimy w stare i głuche, to proszę... dzieją się takie rzeczy, że aż się wierzyć nie chce.. Smile

Dziękujemy Nowej Rodzinie za wypatrzenie Wiktora i za cudowne perspektywy na wiktorową jesień życia Heart

Życzymy cierpliwości, wyrozumiałości w stosunku do dziadka Wiktora, który daje czadu, jakby miał z połowę lat mniej, albo i więcej niż połowę.
Dzisiaj naprawdę pokazał, że duchem, ale i ciałem jest w doskonałej formie.
No i Wiktor wraz nowymi "siostrami" ma piękny ogród! A my ZAZDROŚCIMY!

Wieczorem Nowa Rodzina dzwoniła, że łachudra wynalazł sobie już nieszczelność w ogrodzeniu i Pan musiał uprawiać jogging - udało się "dziada" dopaść i ogrodzenie uszczelnić... Oby się nie okazało, że on to nałogowy uciekinier.. ale w hotelu takich zapędów nigdy nie miał.. oby, oby.. No i obsikuje dom...mam nadzieję, że to emocje i chęć "zasikania" zapachów i jutro już nie będzie miał potrzeby siurania tam gdzie nie trzeba..
A może i tę kastrację jednak zrobimy.. no zobaczymy, jak się będzie aklimatyzować, jak go suczki będą traktować a on je.. Smile

Ja jestem dobrej myśli!!

Dora

Tajga

i cudne zielska