Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:31, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
łajza jedna z Argo a sapanie/dyszenie - pewnie musi sie przystosowac do mieszkania w PIERZYNACH tam zupełnie inna temperatura niż w hotelu.
A przy okazji pozdrowienia dla Pana Weta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
babat
Skrzydlaty Dom
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:17, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Godzina 7 wstajemy Arguś leży na grzbiecie wszystkie łapki w górze i proszę poczochrać na powitanie Idziemy na wybieg oczywiście Sonia tez Arguś próbuje biegać choć do prędkości światła troszeczkę brakuje widać ze z łapką już jest lepiej jak sie biega to to i owo przesuwa się do tyłu to zrobił kupala i widać ze organizm już się stabilizuje On kocha spać w "swoim" łóżeczku dzis oddech ma bardziej równomierny ale i tak jedziemy do doktora
Wstawie dziś zdjęcia z "tartaku"
Ostatnio zmieniony przez babat dnia Wto 8:20, 28 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:19, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę że ten oddech Argusia , to wynik stresu. Mój Doran jak do nas trafił , to tak szybko oddychał że lek. wet. nie był w stanie go porządnie osłuchać. Zaproponował odczekać jakiś tydzień , aż stres minie . Po tygodniu wszystko wróciło do normy , wykonaliśmy nawet EKG serca i wszystko było ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babat
Skrzydlaty Dom
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:33, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
U Argusia napęd świetlny już działa
|
|
Powrót do góry |
|
|
babat
Skrzydlaty Dom
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:53, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
U Doktora były dziś dwa piesy Sonia i Arguś. Sonia przez łakomstwo połknęła kosteczkę którą zresztą ukradła i zaczęły się problemy na obie strony dostała dwa zastrzyki i ma szlaban na jedzenie do jutra może pic tylko wodę. Arguś obtarł sobie poduszeczkę i dlatego kulał teraz juz prawie sie zagoiło tak jak u psa . Oczka ma jeszcze zaczerwienione a przyspieszony oddech to stres no i napęd świetlny . W pobliżu ogonka ma wypukłość cos siedzi pod skórą prawdopodobnie kaszak. Reszta bez zmian czyli daje wszystkim popalić no i w końcu słyszałem jak szczeka na widok kota. Pozdrowiłem Pana Doktora który bardzo dziękował
Ostatnio zmieniony przez babat dnia Wto 15:55, 28 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:41, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Babat dzięki za info na bieżąco !!
Tęsknimy trochę za żywą kulą energii więc jesteśmy spragnieni wieści
Cieszę się że z łapą już lepiej , czekam na zdjęcia z tartaku
|
|
Powrót do góry |
|
|
małgorzata
Administrator
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakooff Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:29, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Argo -torpeda niezniszczalna problem z poduszeczką go tylko na troszkę lekko wyhamował
Dużo zdrówka dla Sonii !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
babat
Skrzydlaty Dom
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:28, 28 Sie 2012 Temat postu: Tartak |
|
|
To patyczek troszeczkę spory ale co to dla mnie trwa zdejmowanie kory.
By [link widoczny dla zalogowanych] at 2012-08-28
By [link widoczny dla zalogowanych] at 2012-08-28
A oto co pozostało z patyczka
By [link widoczny dla zalogowanych] at 2012-08-28
Arguś uwielbia takie zabawy. U doktora wyszło ze jest chudzieńki całe 34 kg on jest lżejszy od Soni ale już pracujemy nad tym
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:17, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Toż to jakaś trocinarka do robienia trocin no to ja mam już plan: pakujemy w woreczki i sprzedajemy chomikom czy innym świnkom morskim- bedzie interes jak złoto!
|
|
Powrót do góry |
|
|
babat
Skrzydlaty Dom
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:39, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pełny brzuszek i słodkie lenistwo. Trzeba będzie przerobić stojak od dziś ma wielka michę bo poprzednia była za mała
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez babat dnia Śro 7:46, 29 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
babat
Skrzydlaty Dom
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:05, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Arguś z tego powodu ze dużo zjadł miał wizytę na działce gdzie nie było biegania ale dostał kosteczkę żeby się nie nudził.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:08, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
oo i umie już kostki obgryzać a nie tarzać się w nich
A wiecie co robię pd ostatnich kilku dni przed snem? OGLĄDAM FOTY ARGO!!!
Śpię potem, jak marzenie!
Babaty - to wszystko dzięki WAM! ACHHHHHHHHhhhhhhhhhhhhhhhh....
|
|
Powrót do góry |
|
|
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:20, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
woźna ja też oglądam, po kilka razy zwłaszcza te w łóżku
|
|
Powrót do góry |
|
|
babat
Skrzydlaty Dom
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:16, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jak lubicie sceny łóżkowe to będą Argus kocha łóżeczko a my nie zabraniamy należy mu się po tych budach i łańcuchach. Wiem ze Arguś gania koty (dziś jednego pogonił )ale goni tez myszy:D a na wybiegu jest ich sporo tak wiec dzionek od tego się teraz zaczyna. Dzis ukradł Soni jej kosteczkę (prasowane ścięgna ) żałuje ze nie miałem aparatu( i tak nic bym nie zrobił bo wszystko działo sie tak szybko ze aparat niewiele by zdziałał ) tylko kamera a on bawił się jak szczeniaczek kino było co niemiara
Zapomniałem dziś Argus przeszedł test został sam na 3 godziny i zdał go budynek stoi nadal
Ostatnio zmieniony przez babat dnia Czw 21:18, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
małgorzata
Administrator
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakooff Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:37, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
babat napisał: |
Zapomniałem dziś Argus przeszedł test został sam na 3 godziny i zdał go budynek stoi nadal |
dobre
Zabawy na szczeniaka w wykonaniu Argusia znam ze spacerków
Zdjęcie z poduszeczką potwierdza jaki chłopak mądry - od razu wiedział po co poduszka jest
Jak Sonia dostaje już jedzonko czy dalej tylko woda ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|