SKRZYDLATY PIES : Marcel, wycieńczony rottweiler z krzaków

lejdija · Wysłany: Wto 20:00, 04 Mar 2014 Temat postu:

Oto pieseczki - breloczki

sztuk 40 Smile

Myśle, że 5zł + koszty przesyłki 5zł (masakra z tymi cenami na poczcie)
Będzie ok ceną? Pieski oczywiście wystawione już są w siedzibie naszej i tutaj na miejscu na sprzedaż liczę głównie ze względu na koszty wysyłki.

Jeśli ktoś chce wesprzeć Marcelka i nabyć taki breloczek, to zapraszamy do kontaktu mailowego, będziem słać!!

[link widoczny dla zalogowanych]

i mamy jeszcze inne rzeczy, które są w pudełku.. bedzie chwila, to zrobię fotki

lejdija · Wysłany: Śro 17:05, 05 Mar 2014 Temat postu:

Oj Marcel, Marcel.. bida straszliwa.. ech.. dzisiaj kolejna dawka sterydu.. jutro mam w końcu mniej ruchliwy dzień (OBY!) i mam w zwiazku z tym plan obdzwonić wetów i poumawiać co trzeba..
Joanna dzisiaj była u jubilera ze swoim złotym pierścionkiem, żeby obejrzał, wycenił, wyczyścił itd.. Joanna przekazuje go na sprzedaż dla Marcelka.. a co fajniejsze!!
Joanna wsiadała do taksówki i rozmawiała ze mną, pan taksówkarz słyszał, ze rozmawiamy o Marcelku.. potem się rozłączyłyśmy.. za chwilę Joanna dzowni" mamy 12zł dla marcela od pana taksówkarza!" - wypytał Joannę o co chodzi z tym psem, co rozmawiałyśmy - historia Marcelka chwyciła go za serce - nie wziął za kurs - kazał dać dla Marcelka

Nie minęło 15 min. Joanna dzwoni znowu: "mamy kolejne 15zł dla Marcelka" ... ja na to: "kogo żeś znowu napadła?"
Pan jubiler miał wziąć za renowacje pierścionka 50zł - wziął 35 a 15 kazał przekazać dla psa, bo oczywiście też wiedział na jaki cel odnawia pierścionek Smile

są cudni ludzie na świecie, co nie????
Heart

DZIĘĘĘĘKIIIIII Smile

ninka10 · Wysłany: Śro 17:44, 05 Mar 2014 Temat postu:

To ja proszę 2 breloczki Wink

Joanna1235 · Wysłany: Śro 20:33, 05 Mar 2014 Temat postu:

No więc pierścionek przeznaczam dla Marcela.Pierścionek po renowacji wygląda super , większe oczko to opal otoczony małymi cyrkoniami , waga 2,2 gr.próba 585 , rozmiar 19. obrączka żółte złoto. Brązowe pudełeczko daję razem z pierścionkiem. Pan złotnik powiedział , że spokojnie można go wystawić za 400zł. Pierścionek był noszony dosłownie kilka razy, nie nosi śladów użytkowania. Może komuś się spodoba i zakupując go pomoże naszemu Marcelowi uzbierać na diagnostykę. Taką mam nadzieję , amen. Kasę którą Marcelek dostał od taryfiarza i pana złotnika przeleję na konto fundacji.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul · Wysłany: Śro 22:06, 05 Mar 2014 Temat postu:

a jakby ktoś miał ochotę to zapraszam do licytacji naklejki z rottkiem dla Marcelka Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija · Wysłany: Czw 0:10, 06 Mar 2014 Temat postu:

No ja mam ochotę, ale się na mnie WYDZIERASZ, zupełnie nei wiem dlaczego
Twisted Evil

Ładny te pierścionek!

lejdija · Wysłany: Czw 12:35, 06 Mar 2014 Temat postu:

lejdija · Wysłany: Czw 12:36, 06 Mar 2014 Temat postu:

a teraz poważnie:

W tej chwili na koncie Marcelka jest ok. 700zł. Na razie nie mamy żadnej szansy jechać do Wrocławia na konsultacje i badania.

Za chwile opłata za hotel, co dwa dni dostaje leki - chociaż jednorazowo to nie jest duży koszt, to jednak ciągle pieniążków ubywa.. Szukamy innych rozwiązań bliżej nas.

Przeprowadziliśmy już dziesiątki rozmów z różnymi weterynarzami. Każdy mówi to samo: bez kompleksowych badań neurologicznych i weterynarza, który "to ogarnie" - czyli kogoś, kto się zna na neurologii nic nie zrobimy więcej.

Czekamy jeszcze na odzew dwóch małopolskich lecznic.
A tymczasem bardzo Was prosimy, nie zapominajcie o Marcelku, dla nas nawet kilkuzłotowe wpłaty są naprawdę dużą pomocą!
Zdajemy sobie sprawę z tego, że tysiące psów czekają na pomoc, że tysiące psów potrzebują naszych pieniędzy... ale Marcelek jest tylko jeden.. i serca nam pękają, kiedy codziennie na niego patrzymy, na to jak się przewraca, jak z uporem maniaka wstaje i idzie dalej, jak dyszy zmęczony niesłuchającym go własnym ciałem.. a my patrzymy i wiemy, że nic więcej nie możemy zrobić...
Chcemy też i Was i siebie powoli zacząć przygotowywać na to najgorsze.. na to, że musimy sobie uświadomić, że za niedługo może przyjść ten dzień, kiedy będziemy musieli podjąć decyzję o eutanazji Marcela. Sterydy nie będą działać wiecznie... jednak zanim tę decyzję podejmiemy, chcielibyśmy powiedzieć głośno: "ZROBILIŚMY WSZYSTKO, CO MOGLIŚMY"... na razie tego powiedzieć nie możemy...

kolejny przykład na to, że pieniądze jednak "szczęście" dają... smutne, ale prawdziwe..

lejdija · Wysłany: Czw 14:44, 06 Mar 2014 Temat postu:

KOLEJNA AKCJA DLA MARCELKA

Zapraszamy do licytowania usług Salonu Piękności dla zwierząt w Krakowie! Wartość karnetu, to 150,00 zł, ale jeśli uda nam się uzyskać większą kwotę, to tylko lepiej!! Oczywiście cała kwota będzie przeznaczona na diagnostykę Marcelka!
Licytację zaczynamy od 150,00 zł, kończymy 14.marca 2014 00.00
ZAPRASZAMY i dziękujemy za piękny gest Gabrysi !
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija · Wysłany: Czw 20:10, 06 Mar 2014 Temat postu:

Allegro z salonem piękności
[link widoczny dla zalogowanych]

Allegro z pierścionkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija · Wysłany: Czw 23:57, 06 Mar 2014 Temat postu:

Aaa i jeszcze zapomniałam napisać o najważniejszym:
dzisiaj rozmawiałam chyba z 10różnymi wetami... i wieczorem jeszcze oddzwoniła jedna bardzo konkretna pani wet z kliniki w Nowej Hucie.. no ale do rzeczy:

Pani mówi, że z tego co jej opisywałam, to Marcel ma prawdopodobnie problemy w obrębie kręgosłupa szyjnego i piersiowego i te odcinki powinny być brane pod uwagę robiąc rezonans..

No i co najważniejsze, a co nam umknęło, to niemal każdy wet mówił też, że zanim zdecydujemy sie na wycieczkę do Wrocławia, to:
1. musimy zrobić nowe badania krwi i EKG serca - żeby wiedzieć, czy narkoza w ogóle wchodzi w grę!!!
2. warto powtórzyć RTG kręgosłupa - w narkozie, bo to poprzednie było na żywo, Marcel mógł się ruszyć etc.. i dlatego zdjęcia nie są do końca "dobre".

A co mnie cholera martwi, to już ostatnio i wczoraj chyba jeszcze bardziej Marcel bardzo dyszał - (tak wiem, porównuję do mojego rotta, i może histeryzuję, ale u mojego psa dyszenie było jednym z objawów poprzedzających bardzo szybkie pogorszenie się stanu, w efekcie po kilku dniach nie było "czego ratować")

Wstępnie jesteśmy umówione na sobotę u Bardzo Fajnej Pani Wet w Zielonkach pod Krakowem, która zaproponowała kilka zabiegów akupunktury, i myślę, że u Niej od razu pobierzemy krew i zrobimy EKG, jak i tak będziemy mieć Marcelka ze sobą...

kurde.. noo

Joanna1235 · Wysłany: Pią 0:43, 07 Mar 2014 Temat postu:

Lepiej ????????????????

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija · Wysłany: Pią 11:31, 07 Mar 2014 Temat postu:

Przywieź ten pierścień jutro do mnie, OK ??
Twisted Evil

lejdija · Wysłany: Pią 14:40, 07 Mar 2014 Temat postu:

No i nie ma dnia bez nowych ustaleń i nowych okoliczności! A że lubimy działać szybko, to najświeższe ustalenia są takie:
Rezygnujemy z jutrzejszej wizyty u Pani Wet (nie możemy się do Niej dodzwonić) - wrócimy do tematu akupunktury po badaniach.... bo:
W poniedziałek jesteśmy już umówieni w Klinice w Mikołowie na badania i rezonans. Jak wszystko pójdzie wg ustaleń, to możemy liczyć w Klinice na dość spory rabat ze względu na stan, historię i sytuację Marcelka - za co z góry bardzo dziękujemy!!!
Jednak koszt i tak nie będzie mały, bo około 1,6 - 1,8 tyś (normalnie wyszłaby cena około 3tyś). A czy wykonać rezonans kilku części kręgosłupa, to weterynarz będzie decydować na bieżąco w trakcie badania.
Po wykonaniu rezonansu będziemy wiedzieć co dalej, tj. czy wchodzi w grę leczenie Marcela i jakie to leczenie, albo czy decydujemy się na eutanazję psiaka... co jest oczywiście ostatecznością i będziemy robić wszystko, by MARCEL MÓGŁ ŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ!
Zatem kolejny raz prosimy wszystkich, którzy interesują się losem Marcelka, o nawet symboliczne, kilkuzłotowe wpłaty, każda złotówka jest dla nas na wagę złota!
A dojście do przyczyny stanu zdrowia Marcela jest dla nas teraz najważniejsze!

ING BANK ŚLĄSKI
43 1050 1445 1000 0090 8000 1655
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: DAROWIZNA MARCEL

dziękujemy!!