SKRZYDLATY PIES: owczarkowata Diana - odebrana właścicielowi

lejdija

E, i tak wszystko teraz jest na FB, to tutaj tylko wątki przekierowujące chyba zaczniemy robić.

od 19 lutego mamy taką super Diankę pod opieką. Nigdy nie wypuszczana z przymałego kojca, żywiona wszystkim, tylko nie tym, co pies powinien jeść.. zero szczepień, zero innych ważnych rzeczy...
Album suni na FB
[link widoczny dla zalogowanych]

dwbem

Rany, tylko nie przenoście się na FB bo go nie cierpię i żadna siła mnie nie zmusi do zapisania się do tegpo magla dla ekshibicjonistów.

lejdija

ech... miało być tak pięknie
Życie pisze okrutne scenariusze. Na Dianę czekał dom tymczasowy z opcją domu stałego - u naszego Sławka. Miała jechać po weekendzie (9.czerwca). Nigdzie już nie pojedzie - umarła. Dzisiaj, 7.czerwca 2018, Diana poczuła się źle, niestety nie dojechała nawet do weterynarza. Umarła w drodze.
To takie niesprawiedliwe.
Żegnaj Dianko Sad

[link widoczny dla zalogowanych]