SKRZYDLATY PIES: REMI biszkoptowy labrador

lejdija

Mailowo koresponduję z P. Justyną, która z Rodziną czeka już na Remika.. jedno zdanie ostatniego maila...

gabi2

Super !!!

horcikowata

super że kolejny futrzaczek znalazł dom oby więcej :hamster_beautiful:

AsiaPi

cuuudownie! a ten list do mikołaja - eh, kość i inne smakołyki na pewno podbiją jego serce!

kachul

Remi już odstawiony do nowego domu, woźna i dżoana właśnie wracają
jak dotra opiszą wrażenia Smile

AsiaPi

aaa jak super!!! powodzenia dla Remiego w Nowym Domku!!!!!

lejdija

NO I UDAŁO SIĘ! REMIK MA NOWY DOM!!

Remi, to naprawdę fantastico pies! grzeczny pod każdym względem... w samochodzie normalnie psa nie było...
W Nowym Domu na dzień dobry spotkanie z sunią - bardzo pozytywnie podeszły do siebie oba psiaki!
A potem już w domu LUDZIE! Dzieciaki pierwsza klasa! Od razu poszło w ruch legowisko - które Nowa Pani własnoręcznie uszyła!!!!! Poszły w ruch piłeczki - no i jak to blablador- jak wział piłkę do pyska, tak został z nią dopóki nie zasnął Very Happy

Nowy Dom przygotowany na zjawienie sie Remiego pod każdym względem, gotowe legowisko, miski, jedzonko, szelki - TAK TO MY LUBIMY!!!!!!!!!!!!
Jesteśmy pewne, ze Remi będzie tam szczęśliwy! Będzie miec fajnych ludzi, dużo terenu do biegania, na spacery - no wszystko jest naj, naj, naj.. aż mnie to dziwi, ze niczego nie było na NIE Twisted Evil

Pani zaraz po niedzieli zabiera blondyna do weta na kontrolę jajców i gitarrrrrrra!

Oczywiście nie byłybyśmy z sobą, jakbyśmy nie odwiedziły stałego punku wycieczki, kiedy jesteśmy w okolicach Wrocławia - czyli stadionu Very Happy

- nie wiem jakim cudem, ale co byśmy nie robiły, i z ktorej strony nie wyjechały, zawsze kończymy koło stadionu
Dzisiaj na szczęscie tylko RAZ!
:hamster_evil:

Zdjęcia wkleję jutro, bo w ramach ciekawostki jestem własnie jeszcze w pracy...

:hamster_sweatdrop:

lejdija

No i focie! mam nadzieję, że Pani Justyna mi pozwoli.. a jak nie, to usunę zaraz Smile

Synuś od razu wziął się za przygotowanie Remikowi spania,bo przecież piesek zmęczony po podrózy

Chłopcy szykują spanko, a Remik juz sobie znalazł, to co Blabladory lubią najbardziej Twisted Evil

Troszkę zmęczony jestem.. ale piły NIE ODDAM!

takie koleżanki spotkałyśmy niedaleko domu Remika

A KUKU

to jeszcze podsumowanie ostatnich kilkunastu dni:

badania Remika - 80zł - oplacone przez pierwszego opiekuna
kastracja Remika - 200zł - oplacone przez tajemniczego sponsora - DZIĘKUJEMY!
zabieg po kastracji - czyszczenie rany, w której zaczęła zbierać się tkanka - 100zł - opłacone przez pierwszego opiekuna
podróż do nowego domu - 850 km - koszt 300zł - oplacone z naszych prywatnych pieniędzy...

A to, że Remik ma fajowską Nową Rodzinkę - BEZCENNE!

Pięknie dziękujemy wszystkim, którzy pomagali nam w sprawach Remiego !!!!

No i teraz, to już na wieści z Nowego Domu czekamy!

kachul

Kurde Remi z miesiąca na miesiąc wygląda coraz lepiej Smile

Nieźle się odpicował na jazdę do nowego domu Twisted Evil

Pani Justyno wraz z rodziną serdecznie dziękujemy za dom dla Remika, mamy nadzieję że będziecie się ciszyć swoim towarzystwem jeszcze przez długie lata!!
Jacy grzeczni młodzi kawalerowie- zmęczony podróżny przyjechał a Ci odrazu we dwójkę łóżko mu podstawiają, no żyć nie umierać Twisted Evil

woźna może Ty podświadomie zawsze chciałaś zostać gwiazdą piłki nożnej- co nie pojedziesz do wrocławia to zawsze STADION!!
zapytać Cię o jakąś ulicę w jakimkolwiek mieście uparcie twierdzisz że jest koło STADIONU!!
wszystkie drogi prowadzą więc na STADION! może zasponsorować Ci wycieczkę po stadionach świata- będziemy Cię mieć z głowy przynajmniej na rok :hamster_evil:

Maciej

I znowu pojechały same
Asiu nie daruje Ci tego

lejdija

oo teraz bedzie, że nie daruje.. A kto Ci mówił, żebyś te żubry zagonił do zagrody i zostawił na jeden dzień, to NIE! MUSISZ PILNOWAĆ Twisted Evil

gabi2

Ale super wieści !!!! Remi łobuzie , ale Ci się domek trafił Smile

Powodzenia piesku Smile

AsiaPi

zdjęcia cudne, morda widać że uchachahahana Smile

powodzenia Remiczku!

monika5s

Powodzenia Remiczku w nowym domku.

lejdija

Dzisiaj dzwoniła p. Justyna - Remik dostał gorączki i o! No ale to bylo do przewidzenia, kilka dni po zabiegu, zmiana otoczenia, wczesniej cały dzień w samochodzie.. i jak mówilismy - trzeba być czujnym i BARDZO dobrze, że p. Justyna jest zzujna i była już z nim u weta w poniedziałek. Wet zmienił antybiotyk, dodał leki przeciwzapalne, wg weta ranka po kastracji dobrze wygląda, dzisiaj idą znowu do kontroli.. ech za pięknie by było, jakby nic się nie działo. Sad

A poza tym p. Justyna mowi, ze Remik zaaklimatyzowal się w sekund pięć! Chłopaków nie odstępuje na krok, jak nie ma ich w domu, to Remik ma focha i leży przy drzwiach - CZEKA Very Happy

Z sunią na spacerach elegancja.. sikanie jedno po drugim w jedno miejsce to podstawa !

A no i wg Chłopców REMIK CHRAPIE JAK DZIADEK
Twisted Evil

tak czy siak Remik szczęściarz, że ma taką Nowa Rodzinkę, która szybko reaguje i nie bagatelizuje
DZIĘKI!