SKRZYDLATY PIES: Staruszek AST Afganek zabrany ze schroniska

kachul

Po raz kolejny potwierdziło się, że nie musimy szukać podopiecznych, sami nas znajdują. Afgan trafił kilka tygodni temu do zaprzyjaźnionego schroniska w woj. małopolskim. Nie ma złych warunków, ma co jeść, ma gdzie mieszkać jednak... To starszy psiak, wydaje nam się, że może mieć nawet ok. 12 lat. Wyglądem przypomina trochę amstaffa, jednak jest dużo większy, sięga do kolana. Umie chodzić na smyczy, stara się zachowywać czystość. Nie radzi sobie w schronisku, widać, że kiedyś był psem domowym. Jest smutny, z budy wychodzi tylko, żeby coś zjeść lub kiedy wchodzi się do boksu z obrożą i smyczą- wie że idzie na spacer. Zachowuje się, jakby już zrezygnował Sad

Mieszka w boksie z innym psiakiem, nie wykazuje w stosunku do niego żadnej agresji. Bardzo lubi spacerować, jednak słabe łapiny nie dają już rady. Idzie dziarsko, jednak trzeba uważać, aby szedł po równym, nie potknął się i nie przewrócił. Jest przekochany. Wiemy, że pewnie nie znajdzie domu, jednak nie mamy serca powiedzieć "NIE". Jutro tzn. 9.04.2017 Afgan pojedzie do niewielkiego hotelu w okolicach Wieliczki. Może komuś pęknie serce i postanowi przygarnąć pięknego, oszukanego przez życie dziadka na dożycie? Niewiele mu trzeba - krótki spacerek, kawałek ciepłego miejsca do spania, dobre jedzonko w misce i ręka do głaskania. Senior prześpi większą część życia. Może ktoś zdecyduje się dać DT? Opłacimy weta i jedzenie. Afganek czeka ...
Kontakt: Fundacja Skrzydlaty Pies Gosia 606129268
Gdyby ktoś chciał pomóc w utrzymaniu Afganka, kupić mu jedzenie, wspomagacze na stawy będziemy bardzo wdzięczni.
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
ING BANK ŚLĄSKI 07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
TYTUŁ PRZELEWU: darowizna Afgan

kachul

Jeszcze w schronisku

Transport

W schronie okiem Pauliny

I już w hotelu

lejdija

U Afgana raz lepiej, raz gorzej.. ma okresowe problemy z chodzeniem, regularnie dostaje suplement CANIVITON, który nawet miał zafundowany przez cud ludzi z Facebooka, i który super mu służy

Więcej info i aktualne zdjęcia w jego albumie na FB
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

Wczoraj dla Afganka przyszła nowa paka Canivitonu.. czekam na potwierdzenie, czy to od tej osoby, którą podejrzewam, zeby móc podziękować
:hamster_love:

lejdija

Dzisiejszy Afganek i mamy wspaniałą wiadomość! Afgan ma swojego Anioła Stróża w osobie pani Ani, która postanowiła zostać wirtualnym opiekunem Afganka i pomóc nam w jego utrzymaniu opłacając pobyt w hotelu
<3 <3 <3
Bardzo, bardzo, najpiękniej jak umiemy DZIĘKUJEMY! To dla nas ogromna pomoc i wsparcie!
Afganek, jak zawsze na kanapie, łaskawie zezwolił na wykonanie kilku zdjęć i oczywiście bez krępacji wcinał ciasteczka podsuwane pod nos, bo kto by tam schodził z kanapy... chociaż później na zrobienie kilku kroków dał się jednak namówić
Cudowny, wspaniały senior!!

Kontakt w sprawie adopcji, uzyskania więcej info:
Fundacja Skrzydlaty Pies
Małgosia 606 129 268
[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo, bardzo prosimy o pomoc w utrzymaniu naszych psów
[link widoczny dla zalogowanych]
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4
32 - 332 Bukowno
ING BANK ŚLĄSKI
07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
TYTUŁ PRZELEWU: darowizna

lejdija

I stało się!!! W sobotę (09.09.2017) Afgan zamieszkał w Bukownie, w naszym osobistym hoteliku i jest królem palet!

I nawet na spacerki już chodzimy - fakt, że robimy z 50m w 20 minut z milionem postojów, ale ważne, ze ma chęci, ze sam inicjuje wyjście z podwórka - super, boski, zupełnie bezproblemowy, merdający ogonem dziadziuś!! Cudo!
Joanna wczoraj była u nas w odwiedzinach i sama widziała jakie to cudo!

tutaj na FB album Afganka i więcej świeżych foci
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

Afgan, to jeden z najgenialniejszych psów, z jakimi miałam przyjemność mieć styczność. Kocha go cały świat!
:hamster_love:

lejdija

I niestety... Stan zdrowia Afganka w ostatnim czasie bardzo szybko się pogarszał, guzy w obrębie szyi bardzo się rozrosły, co praktycznie uniemożliwiało mu oddychanie.. ech, jedno z najsmutniejszych i najtrudniejszych odejść ... 7 września pożegnaliśmy Afganka... to był naprawdę jeden z najwspanialszych psów, jakie poznałam Sad