Tojsa zwana Kaśką rodowodowa rottweilerka - porzucona

lejdija

No wiemy, pamiętamy, że u Was była Kaska.. moze nawet się już gdzieś widziałyśmy z Tobą, czy Gosią... Very Happy

obik321

Wszystkie posty dotyczące nowego Rottka w schronisku u Gosi przeniosłam do nowego tematu - BARDZO DUŻY ROTTEK W SCHRONISKU

lejdija

a dzisiaj w pracy napadło na nas takie totototo o tooo kaśkowate Very Happy

o mamo! ta znowu z aparatem! Twisted Evil

e wujek! daj chipsa, nooo dajjj!!

łape Ci nawet dam..

no! fajowska sucka !

Małgosia001

haha coś mi sie wydaje,że musimy cześciej wpadać,bo Kajce sie podobało Wink

a do standardu zdjęć sie przyzwyczai. Wink

gabi2

Słodziak kochany !!! Smile

obik321

Kajka od jakiegoś czasu ma problemy zdrowotne, dopiero co była na antybiotykach bo na tylnych łapach uaktywnił się grzyb, rozmawiałam z wetem mówiła, że jest to spowodowane wycieńczeniem organizmu...... miot za miotem, schronisko, choroba i zaraz potem sterylka trochę za dużo w tak krótkim czasie, ale wszystko się wygoiło i było lepiej. A teraz znowu niestety operowana łapa dała się we znaki więc Gosia poszła z nią do weta i okazało się, że Kajka ma niedowład tylnej, lewej łapy Crying or Very sad

zleciła badanie krwi i prześwietlenie lędźwiowo-krzyżowego odcinka kręgosłupa i stawu biodrowego. Badanie krwi zrobione dzisiaj, rtg z początkiem tygodnia i jak będą wszystkie wyniki to wet podejmie leczenie............. Crying or Very sad

lejdija

E Kaśka twarda sztuka jest, da rade! Tylko Gosia nie moze jej forsować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo utłukę i zdjęca zacznę robić Twisted Evil

magda1724

Biedna Kaja, tyle już wycierpiała, a teraz jak ma wspaniały, kochający domek, to choruje. Mam nadzieję, że uda się jej dojść do siebie. Jak coś to pomożemy Gosi, bo wiem ile kosztuje leczenie psa. Gosia kocha Kaję, Kaja Gosię i to jest najważniejsze. Reszta musi być dobrze.

gabi2

Mocno trzymam kciuki za Kajunię :hamster_beautiful:

lejdija · Wysłany: Czw 22:05, 07 Mar 2013 Temat postu:

Kochający domek??
Jakieś jaja dziewczyny na ROTTCE urządzają!

oj chyba komus sprytny plan się nie uda...

[link widoczny dla zalogowanych]

Niby kochający dom jest TYMCZASOWY! DZIWNE!!!!!

pomijając inne rózne okoliczności, to suka niemal rok bez ogłoszeń, zaraz po tym, jak trafiła do Gośki było jeszcze kilka bardzo fajnych telefonów w sprawie adopcji Kaśki i co???

Kaśka za dużo mnie i nie tylko mnie emocji i nie tylko emocji kosztowała, żeby tak sobie lekko temat potraktować!

gabi2 · Wysłany: Czw 22:49, 07 Mar 2013 Temat postu:

Mnie niestety link nie wpuszcza na stronę ( Kasiu napisz mi co się stało na PW lub na e-maila)

madzik! · Wysłany: Czw 23:03, 07 Mar 2013 Temat postu:

gabi2 · Wysłany: Czw 23:12, 07 Mar 2013 Temat postu:

Dzięki Madziku Smile

gabi2 · Wysłany: Czw 23:47, 07 Mar 2013 Temat postu:

Analizując cały wątek Kajki to trudno nie zauważyć faktu iż Kajka pojechała do domu stałego !!! Sama Gosia001 wyraźnie pisała że Kaja jest cyt. MOJA !!! Kompletnie nic z tego nie rozumiem Sad

Biedna sunia Sad

Pokochała , otrzymała rok szczęśliwego życia i co? Teraz znowu szuka domku ? Przecież jeśli to był DT to czemu nikt dla niej nie szukał domu ? Czemu nie było ogłoszeń ? Ja rozumiem że Pani prezes z nadmiaru obowiązków mogła nie zauważyć że suczka jest w nie odpowiednim dziale. Ale nie wierzę w to że Dom tymczasowy tego również nie zauważył i nie sprostował !!! Każdy Dom tymczasowy w o wiele wyższym stopniu śledzi wątek psa którym się opiekuje tymczasowo i oczekuje informacji czy jest na horyzoncie jakaś nadzieja na domek stały. Tu nie zaszła żadna pomyłka - takie jest moje zdanie.

małgorzata · Wysłany: Pią 19:34, 08 Mar 2013 Temat postu:

Gabi dokładnie nic dodać nic ująć !!- tylko dla wyjaśnienia dla osób które nie do końca wiedzą -Pani Prezes to nie prezes naszej fundacji .