SKRZYDLATY PIES: doberman ARGO w końcu ma dom!!!!

PIRANHA

Imię:Argo
Rasa: doberman
Płeć: pies
Wiek: ok5lat
Rodowód: brak
Chip: jest
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: wścieklizna
Płodność: kastrowany
Miejsce Pobytu: schronisko w Zamościu
Stosunek do dzieci: brak danych
Stosunek do psów: obojętny, nie wdaje się w bójki, nie interesuje się wogole psami na wybiegu, najwazniejszy jest dla niego człowiek.
Stosunek do kotów: brak danych

Argo to ok 5letni pies w typie dobermana. Trafił do schroniska kilka tygodni temu. Argo to pies duży, zrównoważony, pozytywnie nastawiony do ludzi, a obojętnie do innych psów. Całymi dniami stoi na wybiegu i popiskuje...popiskuje za swoim człowiekiem. Jedyne momenty kiedy się ożywia to jak podchodzi się pod jego wybieg i nim zainteresuje...w innym przypadku po prostu stoi i cichutko płacze...
Zbliża się zima, a Argo ma krociutka sierść. Pilnie potrzebuje domu!
Psiak nie zostanie wydany na łańcuch!

kontakt w sprawie adopcji:
Imię: wolontariuszka schroniska Lidka
telefon: 507266636
e - mail: [link widoczny dla zalogowanych]

Argoś to psiak, który po prostu chwyta za serce. Duzy (ok 65cm w kłębie), zrownowazony i tak potwornie tęskniący...tęskniący za człowiekiem. Nie liczą się inne psy, nie liczą się nawet jak obwąchują czy probują podgryzac...człowiek jest najważniejszy...z tego powodu Argo źle znosi schroniskową rzeczywistość, boksy po kilkanaście psów, dwóch pracownikow na 300 psow...nie ma czasu na mizianie i głasianie poczciwego dobermana. Argo nie dojada, nie przepycha się, nie walczy o miske...stoi i czeka...czeka aż coś się zmieni, aż ktoś weźmie go i zabierze do domu...

Na prośbę kierownika schroniska zainteresowałysmy się jego smutnym losem. Argo został oddzielony (aktualnie jest sam w boksie na kwarantannie), jutro przejdzie zabieg kastracji i trafi na większy wybieg z budą (będzie sam). Mamy nadzieje, że będąc sam podtuczy się szybko, będziemy mogły też dzieki temu, ze bedzie sam wyciągac go na spacery. Kupiłyśmy juz dla niego frontline combo, napewno dostanie jakies gryzaki, zabawki...potrzebuje tylko i az DOMU...swojego domu...

PIRANHA

PIRANHA

lejdija

Kurde! strasznie fajny.... ale, ale.. co on ma jedno ucho cięte?? prawe cięte, a lewe, to co???? to ten sam pies w ogole ?? Embarassed

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

kasia nero 1

no ja też myślałam że mi się przewidziało ale może ktoś miał fantazję albo na jedno ucho..ładny skubaniec Smile

żmiiiiijaaaaaa,chcesz dobka?

kasia nero 1

to prawe ucho na pewno nie ciął wet...jest cięte jak od linijki

kachul

CHCEEEEEEEEEEEEE

kasia nero 1

no to maszszssz

kasia nero 1

żmija,szykuj miejsce dla dobka

lejdija

no to jutro atakujemy Maćka - czy ma miejsce, a resztę prosimy o pomyślunek z transportem Zamość - Kraków...

gabi2

Kurcze !!! jaki fajny skubany !! Very Happy

magda1724

Dziewczyny kochane jesteście, on jest taki biedny, super, że ze schronu pojedzie.

PIRANHA

Argo będzie kastrowany jednak jutro, kastracja będzie bezszwowa. Po kastracji Argoś będzie na wybiegu, na ktorym będzie sam, dostanie od nas tez frontline combo bo to wybieg trawiasty i wokol drzewa i krzaki są.
Co do jego uszu, to ktoś się bawił w weta po prostu...jedno ucho jest przycięte bardziej i sterczy a drugie przycięte dużo mniej i się załamuje i jest klapniete...nie wiem co za konował się tego czepiał...
Bardzo się cieszę, że chcecie pomoc akurat jemu (wiadomo ze psow ktorym trzeba pomoc jest mnostwo), bo Argo to wspaniały psiak, ktory w schronisku z braku kontaktu z człowiekiem bardzo cierpi. Koleżanka go ogłaszała już jakiś czas temu, ale dzwonią tacy ludzie, że ręce mi opadają...

lejdija

PIRANHA napisz na forum, albo pw .. a zresztą Nero pewnie CIę podręczy jeszcze telefonicznie... jest jakaś szansa na pomoc ze strony schroniska czy kogokolwiek tam "od was" w transporcie burka do Krakowa??? A w ogole nie powinno byc chyba problemu z wydaniem nam psiaka, co ??

rzadko mi się to zdarza, ale ten pies od pierwszego spojrzenia na niego jakoś wzbudził we mnie wielką sympatię - zwłaszcza, że to doberman.. co mnie znaja, to wiedzą, jaki mam stosunek do dobermaów... cos jak nero do yorków.. Twisted Evil

potem dzowni do mnie nero i żmija i co?? one to samo! czyli chłopak nam pisany jak złoto! Very Happy

magda1724