"Agresywny" Bryś z Sosnowca szuka domu !

gosia2313

Hej

Przybywam, żeby przedstawić Wam Brysia.

Oto i Bryś

Brysio jest jeszcze młodzieńcem - ma dopiero 1,5 roku. W schronisku znalazł się 20 września. Schronisko zgarnęło go z ulicy. Nie wiem co się stało, ale przywieziono go na DWÓCH PĘTLACH HYCLOWSKICH ! Shocked

Od razu dostał wielki czerwony wpis, że jest AGRESYWNY. Schronisko od razu podobno chciało, żeby Brysia uśpić, ale pani dr kazała go odstawić do boksu. Poszedł na BO i siedział sobie sam.
W dniu przyjęcia wyglądał okropnie - był przerażony i zakrwawiony. Najprawdopodobniej został ranny od tych zakichanych pętli...
Tak wyglądał Bryś po odstawieniu do boksu, niedługo po przywiezieniu do schroniska :

Brysio na szczęście dostał szansę i wyszedł na prostą. Okazało się, że nie ma w nim ani grama agresji ! No może gram jest Wink

W boksie podchodził do krat, był ciekawy ludzi, brał z ręki delikatnie kawałki żwaczy. Po 13 dniach podjęłam próbę zabrania go na spacer. Nie miał niestety obroży więc trzeba było założyć. Widać było, że bał się tego, ale przy pomocy innej wolontariuszki udało się założyć.
Poszłam z nim do gabinetu, został zaszczepiony, oceniony wiek, odrobaczony. A potem na spacer.

Bryś bardzo ładnie chodzi na smyczy. Nawet jak pociągnie to nie czuć tego bardzo - jest niewielki. Nie zna chyba żadnych komend. Jest łagodny do ludzi. Ale możliwe, że boi się mężczyzn, bo na jednego z gałęzią na ramieniu w lesie strasznie szczekał i ciągnął w jego stronę. Innego z kolei minął bez problemów. Potem nad wodą zaczął brykać i zachęcał do zabawy.

Z psami się potrafi dogadywać. Jest raczej typem takiej psiej łajzy, taka ciapa. W boksie teraz jest z kilkoma psami i chyba nie radzi sobie tam najlepiej Sad

Wydaje mi się, że schudł Rolling Eyes

Jest już po kastracji, ma wszczepionego czipa.

To młody i śliczny psiak - może ktoś komuś przekaże informację, albo znajomy jakiegoś znajomego będzie szukał takiego psiaka?
Brysio w każdym razie jest zwarty i gotowy do adopcji !

Podam mój numer jakby coś : 721-035-215
i jeszcze do Agaty 791 933 899

No i jeszcze kilka fotek "agresywnego" Brysia

Więcej zdjęć w jego albumie : [link widoczny dla zalogowanych]

gosia2313

Rozmawiałam teraz z Dorotą - wolontariuszką. W sobotę boks Brysia był na spacerze. Po namacalnych oględzinach Brysia okazało się, że jest to chodzący szkielet Exclamation

Jutro postaram się, żeby wyciągnąć Brysia z boksu i żeby dać go gdzieś, żeby był sam i mógłby być dokarmiany, bo on tam długo nie pociągnie Sad

Postaram się tutaj zaglądać co jakiś czas.

Zrobiłam też dla Brysia wydarzenie na FB - jeśli macie tam konta to mogę prosić o udostępnianie i zapraszanie znajomych? Może ktoś go wypatrzy i zechce adoptować Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

gosia2313

Miałam dwa pytania o Brysia. Jednego maila z Warszawy i telefon z ok. Rybnika.

Państwo z k.Rybnika przyjadą do Brysia w sobotę ! Smile

Pójdą z nim na spacer, w niedzielę będzie wizyta przed adopcyjna z psem wolontariuszki i jak wszystko będzie OK to go zabiorą Smile

gabi2

Trzymam mocno kciuki !!!!

gosia2313

Dzisiaj Bryś pojechał do domu ! Nie do tego pod Rybnikiem, bo Państwu nagle uwidziała się inna suczka, która już jest zaklepana... Zresztą Kasia nie była za bardzo za tym, żeby Bryś szedł do domu z dziećmi.
Adoptowali go ludzie, którzy mają już od nas jednego psiaka Wink

gabi2

Super !!!!!!

gosia2313

Niestety Bryś został zwrócony do schroniska Evil or Very Mad

Podobno nie dogadał się z suczką rezydentką, z którą zresztą zapoznawał się podczas spaceru przed schroniskiem. Facet nie zadzwonił do Agaty, nie powiedział ani słowa, że ma problem tylko oddał Brysia do schroniska jak jakiegoś smiecia

dwbem

Co za drań, po co brał psiaka, taki śliczny i tak potraktowany.

gabi2

Przykre to bardzo , ale widać to nie był dom ani ludzie dla Brysia. Na pewno znajdzie lepszy dom , bo jest śliczny.

lejdija

uuuu.. ile, jakie i gdzie ma ogłoszenia?

niestety finansowo leżymy i nie ma opcji na żadnego psa, dopóki któremuś z naszych nie znajdziemy domu!
Sad

gosia2313

W sobotę 17 czyli tydzien po pierwszej adopcji Bryś został adoptowany kolejny raz. Przez innych ludzi ofc.
Edyta wzięła numer, dzwoniła już i są Brysiem zachwyceni. Umówiona jest Agata na wizytę po adopcyjną i liczę na jakieś fotki Smile

lejdija

oby to było to!

gabi2

Mam nadzieję że w tym przypadku , przysłowie - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - również się sprawdzi Smile