Niesłyszący amstaff AXEL odebrany z Kłaja ciągle czeka

małgorzata · Wysłany: Nie 20:26, 23 Mar 2014 Temat postu:

Jak myślę o Axelu , o tym co przeszedł i mimo to ma tyle w sobie radości - marzy mi się jeszcze bardziej nasz ośrodek i żeby Ax został z nami i znalazł w nim dom.

syama

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

syama

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

małgorzata

Dzięki Ania, może tym razem wypatrzy go ktoś ?
Dziś byliśmy na radosnym spacerku - Nie wiem czy pisałam Axel umie na znak robić siad Very Happy

syama

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

małgorzata

Axel też " biega" ze mną przypięty do pasa biodrowego - i muszę powiedzieć, że ma więcej siły od Farta - tylko potem dłużej wypoczywa Smile

syama

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

syama

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

syama

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

małgorzata

Ania jesteś niezmordowana - dzięki - niestety zero telefonów.

Axel nam lekko przytył Very Happy

chodzimy już właściwie bez kagańca bo konfrontacja z innymi psami nie oznacza próby ataku- zresztą ewentualnie szczekających burków nie słyszy tak czy tak, a spacer jest najważniejszy - no może gotowane łapki i szyja z indyka ważniejsze jednak - sunie jak najbardziej są mile widziane - zalotnik z naszego Axela jest Twisted Evil

i ciągle nawiązuje kontakt wzrokowy ze mną - nawet na zakrętach jakby pytał to w którą stronę idziemy?

syama

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

syama

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

małgorzata

Ania dzięki za wytrwałość, niestety nikt nie dzwoni - zresztą o Diego też nie wiele osób a Tasze również zero Sad

kachul · Wysłany: Pon 20:29, 09 Mar 2015 Temat postu:

kachul · Wysłany: Pon 12:16, 23 Mar 2015 Temat postu:

Axel w typie rasy amstaff szuka domu

Imię: Axel
Rasa:w typie rasy amstaff
Płeć: samiec
Wiek: około 8 lat
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: nie kastrowany
Miejsce Pobytu: Kraków
Stosunek do dzieci: polecamy do domu raczej bez dzieci
Stosunek do psów i kotów: Axel powinien być jednym zwierzęciem w domu, nie przepada za towarzystwem innych psów i kotów.

Szukamy domu dla Axela, około 8-9 letniego psa w typie amstaffa.
Axel ma za sobą smutną przeszłość- wraz z innymi psami trafił pod opiekę osoby, która zamiast pomagać zwierzętom, znęcała się nad nimi.
Na szczęście zwierzęta szybo zostało odebrane i przekazane do adopcji.
Niestety Axel nie ma szczęścia, już 3 lata czeka w hotelu dla psów na nowy dom. Świat o nim zapomniał. Niestety Axel nie słyszy. Fakt ten w połączeniu z jego wiekiem, powoduje iż wszyscy przechodzą koło niego obojętnie. Jednak Axel tego nie rozumie- psy nie patrzą na innych tak jak ludzie, on także chciał by mieć dom. Głuchota w niczym mu nie przeszkadza, funkcjonuje jak każdy inny pies. Na spacerze często odwraca się w stronę opiekuna, rozumie gesty, bardzo dobrze się komunikuje. Obecnie wychodzi na spacery bez kagańca- nauczył się tolerować inne psy, jednak nie polecamy go do domu z innymi zwierzakami.
Axel nie wykazuje agresji do ludzi. Uwielbia spacerować. Jest kontaktowym psem, który zrobi wszystko za jedzenie. Nie jest kłopotliwym zwierzakiem. Większość dnia przesypia. Potrzebuje spokojnych opiekunów, którzy dadzą mu czas na aklimatyzację w nowym miejscu. Mile widziane osoby mające doświadczenie z TTB.
Axel już bardzo długo czeka na dom, nie traci jednak nadziei, z wielką pogodą ducha wita każdy nadchodzący dzień.

kontakt w sprawie adopcji:
Małgorzata 606 129 268
[link widoczny dla zalogowanych]

pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).