Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CoolCaty
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:01, 30 Wrz 2011 Temat postu: Shar pei Tobiasz [schronisko Łódź] |
|
|
Imię: Tobiasz
Rasa: shar pei
Płeć: samiec
Wiek: 3 lata
Rodowód: nie
Chip: tak (967000009286150)
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: kastrowany
Miejsce Pobytu: schronisko Łódź
Stosunek do dzieci: brak danych
Stosunek do psów: pozytywny
Stosunek do kotów: brak danych
Mimo braku wprawy na tym forum zakładam Tobiaszkowi wątek. Psiak długo błąkał się pod Łodzią, nie dawał się złapać. W koncu odłowiony trafił do schroniska. Cała skóra pokryta była strupami, pchłami i rozdrapanymi, zaropiałymi ranami. Tobiaszek nie pozwolił do siebie podejść, warczał i szczerzył ząbki. Chodziłam do niego codziennie próbując zabrać go na spacer. W końcu pozwolił mi się dotknąć, potem ubrać szelki i w końcu wyprowadzić. Początkowo nie mieliśmy ze sobą żadnego kontaktu. Na dzień dzisiejszy Tobiaszek nawet potrafi zamachać ogonem na mój widok. Jest bardzo zamknięty w obie, ale to podobno cecha tej rasy - zwłaszcza kiedy zostanie skrzywdzona. Tobiaszek jest po kastracji. Wyczyściłam mu przy okazji ząbki z osadu, wykąpałam, odmoczyłam strupy i porządnie odpchliłam. Psiak miał początkowo tragiczną biegunkę. Teraz już brzuszek dobrze pracuje. W schronisku Tobiaszek mocno wychudł. Wprowadziłam mu teraz regularne karmienie dobrej jakości puszkami i powolutku wraca do normy. Skóra pięknie się goi. Tobik nosi preventica i dostał pierwszą dawkę szczepionki przeciw grzybicy. Oczy daje sobie ładnie przemywać.
Tobiaszek potrzebuje doświadczonego opiekuna, który zrozumie jakim psem jest shar-pei. Opiekuna, który da mu szansę i czas na nabranie zaufania.
Tobiaszek nie jest pieskiem lubianym w schronisku. Ta rasa nie ma tam zbyt wielu fanów. Przebywa w schroniskowym szpitaliku, bo w zasadzie na zewnątrz w boksach nie miałby szans. Jednak zajmuje miejsce, co dodatkowo nie podoba się kilku osobom.
Na psy nie reaguje wcale.
Jeżeli ktokolwiek miałby jakąkolwiek szansę na zabranie Tobiaszka ze schroniska, to proszę, pomóżcie mi wydostać go stamtąd.
Kontakt do mnie:
Anna Mrozek
[link widoczny dla zalogowanych]
692-564-537
(42) 650-00-74
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jolanta
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z grodu smoka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:43, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ogłoszenie Lento:
[link widoczny dla zalogowanych]
promowane do: sob, 15 paź, 2011
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:03, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
no mimo, że nowa Forumowiczka, to od razu profesjonalne podejście bardzo ładnie załozyłaś wątek
ogłoszenie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Szukamy domu dla cudnego Tobka, który wystarczająco dużo już w swoim zyciu przeszedł....
Imię: Tobiasz
Rasa: shar pei
Płeć: samiec
Wiek: 3 lata
Rodowód: nie
Chip: tak (967000009286150)
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: kastrowany
Miejsce Pobytu: schronisko Łódź
Stosunek do dzieci: brak danych
Stosunek do psów: pozytywny
Stosunek do kotów: brak danych
Tobek długo się błąkał w okolicach Łodzi, w końcu trafił do schroniska. Cała skóra pokryta była strupami, pchłami i rozdrapanymi, zaropiałymi ranami. Pies był bardzo wystraszony, nieufny, nie pozwalał się dotykać, reagował szczekaniem i warczeniem, jednak cierpliwość i opanowanie pracowników schroniska się oplacało, na dzień dzisiejszy Tobek nawet potrafi zamachać ogonem Jest bardzo zamknięty w sobie. Jednak ktoś kto zna psy tej rasy, wie, że to nic szczególnego - na zaufanie i miłość shar - peia człowiek musi sobie po prostu zasłużyć.
Tobek w schronisku jest pod bardzo dobrą opieką weterynaryjną, skóra już się pięknie goi, nabrał ciałka... teraz do szczęścia potrzebny jest tylko jakiś cudowny człowiek, który da mu szanse na fajne psie życie.
Psa polecamy osobom, które już miały wcześniej do czynienia z shar - peiami i znają specyfikę rasy.
Tobek nie jest typem przytulanki, ufającej każdemu. On potrzebuje czasu by odzyskać poczucie bezpieczeństwa i ponownie zaufać człowiekowi.
Kontakt w sprawie adopcji Tobiaszka:
Anna
[link widoczny dla zalogowanych]
692-564-537
(42) 650-00-74
zapraszamy na www.skrzydlatypies.fora.pl, gdzie Tobek ma swój wątek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kachul
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:03, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CoolCaty
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:02, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
O matko ile ogłoszeń!
Ogromne dzięki!
Właśnie dzwoniła bardzo miła Pani w sprawie Tobiaszka. Jesteśmy umówione na poniedziałek na odwiedziny u niego w schronisku.
Dzisiaj jak byliśmy na spacerku, to Tobi położył się obok mnie. Głaskałam go, a on pokazał mi brzuszek do miziania. Wymasowałam mu brzusio ile wlezie. Leżał z zamkniętymi oczami i stękał zadowolony.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CoolCaty
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:43, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś w podłódzkiej Kalonce odbyła się msza dla zwierzaków. Pojechałam z Tobim. W samochodzie był niespokojny, stawał łapkami na szybę auta. Po mszy był taki padnięty, że w drodze powrotnej spał jak aniołek. Dużo pochodziliśmy, pooglądał sobie inne pieski, lamy, osiołki i koniki i nawet został pokropiony wodą święconą
Tu niuniek dziś:
Ostatnio zmieniony przez CoolCaty dnia Nie 15:45, 02 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi2
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:06, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kurcze , jaki słodziak !!!! Co się dzieje ? coraz więcej psiaków tej rasy Czyżby moda minęła ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CoolCaty
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:12, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki ogłoszeniom Tobiaszek pojechał dziś do nowego domku. Zamieszka z mamą i dwiema dorosłymi córkami w domku z małym ogródkiem. Dziewczyny super sobie z nim radziły. Dostały wielką rozpiskę postępowania z Tobiaszkiem ode mnie. W sobotę jesteśmy umówione na kontrolę i dalsze leczenie skóry.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kachul
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:13, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
już?
Jezu adopcja eksperss!! brawo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:00, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
bossssko!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi2
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:15, 04 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Powodzenia Tobiaszku !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CoolCaty
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:38, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
U Tobisia wszystko ok. Widzieliśmy się kilka dni temu na kolejnym zastrzyku na grzybka. Nie sprawia żadnych problemów w domku. Jego trzy pańcie już zakochane na maxa. A największy dla mnie szok - że daje im się bez problemu kąpać
Tylko jak powiedziała Pani, po kąpieli to Tobiś musi poleżeć pod kołderką, żeby się nie przeziębić i on to rozumie i sam pędzi do łóżeczka po kąpieli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:35, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
to się trafiło łachudrze! rozpusta normalnie!!
ale,zeby wszystkie psy miały tyle szczęścia, nie ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CoolCaty
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:01, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj znów widziałam się z moim synusiem Tobisiem. Oczywiście miał mnie w nosie i przy zastrzykach zwiewał do swoich Pań aż się kurzyło. Mały zdrajca. Panie go tuliły i całowały pocieszając po zupełnie nie bolesnym zastrzyku i żałowały go na głos jak bym mu co najmniej nogę urwała, a nie zastrzyk zrobiła.
Widać, że niuniek już je zaakceptował i są dla niego opiekunami. Trochę smutno, że mnie olał, ale w sumie o to chodzi, no nie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
obik321
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:01, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
To świetnie, że tak szybko zaakceptował nowy domek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|