Zoe - zabrana z sosnowieckiego schroniska.

Jolanta

Pisze opiekunka Zoe Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

"Zoe to sunia, którą zabrałam z sosnowieckiej umieralni zwanej schroniskiem.
Była wyłysiała, kaszląca i smarkająca. Po wyleczeniu, sterylizacji i czipowaniu zaczęłam szukać dla niej domu.
Zgłosiło się kilku chętnych, najsensowniej wypadł dom z Rybnika. Małżeństwo z 5-letnim synem, kobieta nie pracowała i była z dzieckiem w domu, mieszkanie w bloku, ale z perspektywą przeprowadzki do domku.
Ich miłość była wielka, ale tylko do czasu, gdy po miesiącu Zoe zostawiona sama zjadła wykładzinę (kobieta krótko po adopcji poszła do pracy) i zaczęła wykazywać lęk separacyjny.
Dostali propozycję szkolenia u nich w domu przez zaprzyjaźnionego z fundacją szkoleniowca. Nie byli zainteresowani Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak więc Zoe od wczoraj jest u mnie.
Jest ona bardzo pojętną suką, po przyjściu do mnie zaczęłam pracować z nią na klikier, szybko nauczyła się komend "siad", "waruj", "noga".
Była też przyuczana do klatki kenelowej (na razie bez zamykania). Całkiem nieźle chodzi na smyczy, potrafi też chodzić na kantarze.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zoe jest łagodną suńką, na spacerze chce podchodzić do ludzi, witać się z psami.
Uwielbia zabawę, ruch, pieszczoty.
Pozwala grzebać w misce, nigdy na mnie nie warknęła - nawet przy podawaniu piekących zastrzyków nikt nie musiał mi jej trzymać.
Świetnie szkoli się na smaczki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem na ile byłaby w stanie mieszkać w domu z kotem.
Z 5 letnim dzieckiem bardzo dobrze się dogadywała.
Ma zapędy do stróżowania - gdy tylko coś niepokojącego usłyszy daje znać basowym szczekaniem.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zoe jest zdrowa, zaszczepiona, wysterylizowana, zaczipowana,
odrobaczona.
Ze względu na wyłysienia, które miała na skórze wymaga regularnego podawania preparatów przeciwpchelnych (podejrzenie alergicznego pchlego zapalenia skóry), raz na kilka tygodni kontroli zatok okołoodbytowych i na razie jest na karmie dla alergików - Arion ryż z jagnięciną.

[link widoczny dla zalogowanych]

Szukam dla niej domu z ogrodem (żeby niezadowoleni szczekaniem sąsiedzi nie spowodowali, że Zoe znów będzie szukać domu) u ludzi, którzy mieli już psa i mają pojęcie o pracy z nim, wiedzą, że zwierze wymaga poświęcenia czasu, nie posiada guziczka on/off i jest obowiązkiem na kilkanaście lat.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja dziś zrobię jej pakiet ogłoszeń na stronach ogłoszeniowych (wieczorem
podeślę na których), będę wdzięczna za umieszczenie jej na stronach
"labkowatych".

[link widoczny dla zalogowanych]

Tekst do ogłoszeń:

Obok Zoe nie można przejść obojętnie.
Zachwyca swoją urodą jak i zrównoważonym charakterem.
Nigdy nie zrozumiem jak ktoś, kto śmiał nazywać się jej "właścicielem" mógł wyrzucić ją z domu w Święta, w czasie tak wielkich mrozów. Błąkającą się, przestraszoną, głodną i zmarzniętą suczkę odłowiło schronisko.
Dla psa o tak krótkiej sierści przetrwanie mrozów w schronisku to nie lada wyczyn, na szczęście udało się znaleźć dla niej dom tymczasowy.
Zoe jest psiakiem, który w pierwszej chwili budzi respekt Wink

waży
> 24 kg.
Jednak już po chwili każdy może się przekonać, że jest to ogromny
przytulak.
Ma zaledwie 1,5 roku.
Bardzo dobrze dogaduje się z innymi psami, na spacerze chce podejść do każdego człowieka licząc na porcję głasków.
Będąc na swoim terenie alarmuje o przybyciu gości basowym szczekaniem, jednak bez problemów ich wpuszcza.
W stosunku do ludzi jest uległa.
Poddaje się grzecznie zabiegom weterynaryjnym i pielęgnacyjnym.

Zoe nigdy wcześniej niczego nie była uczona. Obecnie jest w trakcie szkolenia
klikierowego i bardzo szybko się uczy.
Potrafi już zrobić "siad", "waruj", "noga". Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Sygnalizuje potrzebę wyjścia na dwór, nie załatwia się w domu. Jest nauczona podróżowania w aucie.

Zoe jest aktywnym psiakiem, lubi spacery i bieganie za patykiem, lubi
się uczyć, jednak nie pogardzi wylegiwaniem się na kanapie.

Suczka jeszcze w schronisku została zaszczepiona na wściekliznę i choroby wirusowe.
Jest wysterylizowana, odpchlona, odrobaczona oraz ma wszczepiony microchip.
Posiada książeczkę zdrowia.

Zabrana ze schroniska, kaszlała w związku z czym przeszła antybiotykoterapię. Miała również wyłysienia na grzbiecie, zostały z nich pobrane zeskrobiny, które wykluczyły grzybicę i pasożyty skóry. Obecnie dostaje witaminy na poprawę kondycji skóry i suchą karmę (Arion) dla alergików, co daje bardzo dobre efekty i sierść ładnie odrasta.

Szukam dla niej domu z ogrodem u ludzi, którzy mieli już psa i mają
pojęcie o pracy z nim, wiedzą, że zwierzę wymaga poświęcenia czasu, nie
posiada guziczka on/off i jest obowiązkiem na kilkanaście lat.

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz odpowiedzialny Opiekun i dom pełen miłości, w którym Zoe zostanie członkiem rodziny kochanym do końca jej dni.

Kontakt:
tel: 664 768 580 (Emilia),
mail: [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

psiarka · Wysłany: Pią 7:18, 11 Mar 2011 Temat postu:

Jolu jak byś mogła Zoe dać na Fora Labkowe i na Goldenie oraz na dogo ja dam na te fora jak molosy czy Wesoła łapka niechciane .Gdy tylko Będziemy miały ogłoszenie o co poprosiłam Juz KAchu to zacznę ja ogłaszać.A Kudłatego dziś postaram sie dać na społeczne a Jutro poogłaszam . Piszę tekst do Arisa i wysyłam go tobie potem po korekcie do Marka .Znów mi rąk brakuje do pracy .Ale kocham to jak coś sie dzieje.

psiarka · Wysłany: Pią 7:19, 11 Mar 2011 Temat postu:

A i do nas na Szanse tak ładnie to dajesz .Muszę po naukę iść do ciebie

Jolanta · Wysłany: Pią 10:26, 11 Mar 2011 Temat postu:

psiarka · Wysłany: Pon 7:34, 14 Mar 2011 Temat postu:

Przepraszam za opóźnienia, remont mnie czasowo obecnie bardzo ogranicza.
Przedwczoraj zdążyłam zrobić tylko gumtree
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziś dodałam

[link widoczny dla zalogowanych]
adopcje.org - czeka na akceptację
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zoe ma też wątek na dogo [link widoczny dla zalogowanych] i miała
na forum amstaff-pitbull, ale umarł tam śmiercią naturalną

Czy mogłabym prosić o zrobienie ogłoszenia na szerloku? Mój komputer z
bliżej nieokreślonej przyczyny strasznie wiesza się na tej stronie, a
kiedyś z ogłoszenia umieszczonego tam miałam spory odzew.

kilcia · Wysłany: Pon 8:14, 14 Mar 2011 Temat postu:

Odświeżyłam wątek na bullowatych:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zobaczymy co z tego wyjdzie Smile

psiarka · Wysłany: Pon 8:20, 14 Mar 2011 Temat postu:

super może teraz coś sie tu ruszy

psiarka · Wysłany: Pon 12:41, 14 Mar 2011 Temat postu:

Troszke ogłosiłam Zoe
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

psiarka · Wysłany: Pon 16:13, 14 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

i na
[link widoczny dla zalogowanych] bazar.pl

kachul · Wysłany: Wto 6:48, 15 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

psiarka · Wysłany: Śro 9:31, 16 Mar 2011 Temat postu:

Dziekuje kachul .Jolu dałąś zoe na fora ?

hanusia · Wysłany: Pią 20:31, 25 Mar 2011 Temat postu:

czy jest jakis odzew na ogloszenia???

kasia nero 1

proszę o uaktualnienie wątku

psiarka

Zoe nikt kompletnie nie pyta. W sobotę jadę z nią na akcję adopcyjną do Silesi w Katowicach, może tam się ktoś dziewczyną zainteresuje...
Jesli nie znajdzie domku trzeba bedzie3 wznowić ogłoszenia

hanusia

I jak, co u sunieczki????