Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BASTIAN ZAGINĄŁ!!!-NIE TRACIMY NADZIEI...SZUKAMY!!!
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> Zaginione / Znalezione
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:55, 20 Kwi 2011    Temat postu: BASTIAN ZAGINĄŁ!!!-NIE TRACIMY NADZIEI...SZUKAMY!!!

Kopiuje z forum bullowatych,bo az mnie serce boli... Crying or Very sad
tiggi napisał:
Zara ma 4 lata. Rodziła 2-3 razy.
Bastek ma 3 lata i problemy z łapami.

Żyją w mieszkaniu. Są niewykastrowane więc razem mięli dzieci Confused
Są bardzo przyjacielskie chociaż to mixy amstaffa z pitbullem Smile
Straszne słodziaki.
Podobno były uczone komend typu: siad, łapa, piątka, miska, spacer, na miejsce, wyjdź i spokój Rolling Eyes

Bastek ma problemy z łapami przednimi. Nie wiadomo co to jest bo właścicielka nie ma pieniędzy na weterynarza.
Bardzo boli i pies chodzi bo musi. W łapach zbiera się woda.

Właścicielka nie daje rady już finansowo i czasowo. Zaczyna nową pracę i psy będą zostawać same w domu bardzo długo, dlatego siostra chce znaleźć im nowy dom.
Po to by się nie męczyły. Po to, by ktoś zaoferował im opiekę weterynaryjną której ona nie może im ofiarować. Regularne posiłki. I dużo ruchu bo to bardzo silne psy i jej córka nie umie sobie z nimi poradzić.

Namawiałam siostrę już bardzo długo do adopcji psów bądź jednego ale jest z nimi strasznie zżyta.
Dziś zgłosiła się sama do mnie bo już nie daje rady ...

Fajnie by było gdyby psy znalazły dom razem bo są bardzo zżyte ze sobą. I bajką było by gdyby to był dom z ogrodem. Może ktoś chce psy "na pokaz" do ogrodu? Laughing

Bastek:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jego łapy:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Zara:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Mają wystawione allegro. [link widoczny dla zalogowanych]
roszę o pomoc w ogłaszaniu, czym więcej ogłoszeń tym lepiej.
Dom tymczasowy bardzo poszukiwany...


Ostatnio zmieniony przez kilcia dnia Wto 11:26, 03 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:00, 20 Kwi 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
catani
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:13, 20 Kwi 2011    Temat postu:

lapy wystarczy kilkukrotnie popsikac preparatem CTC, zmiany ktore widac sa czestym problemem u angoli, nasila sie toto wiosna i jesienia. przyczyny nie udalo mi sie ustali-jedne to maja, inne nie, niezaleznie od linii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PLGdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:26, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Strasznie smutne Sad Oby znalazły nowy odpowiedzialny domek Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:45, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Madziu, wet powiedział że to gronkowiec Sad
Psy są pilnie do zabrania, gdyż właścicielka ma je w d...., mam kontakt z siostrami tej Pani i niestety...psy nie dostają wody(bo jak twierdzi będą sikać), spacery to jest 1x10 minut, kilkakrotnie zostały same w mieszkaniu na weekend...
Siostry pomagają ile mogą, jednak mieszkają w różnych częściach Wawki i niestety nie mogą psiaków zabrać do siebie. Zrzuciliśmy się chociaż na tyle, żeby mogły zdiagnozować Bastiana, bo właścicielka "nie mam pieniędzy na chleb, więc tym bardziej na psa nie wydam".
Po prostu ręce mnie świerzbią, żeby wymierzyć jej sprawiedliwość...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
catani
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:38, 21 Kwi 2011    Temat postu:

kilcia napisał:
Madziu, wet powiedział że to gronkowiec Sad

powiedzial czy wyhodowal Wink
a nawet jezeli to w sklad tego preparatu wchodzi antybiotyk z grupy tetracyklin, przed ktora naprawde kleka na kolana wiekszosc zakazen bakteryjnych Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:31, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Mamy nóż na gardle, pilnie potrzebujemy chociaż tymczasu dla psiaków, jedno z nich wymaga leczenia.
Właścicielka jest osobą skrajnie durną, bezduszną i nieodpowiedzialną.
Jak nic nie zrobimy, jest ona gotowa je nawet uśpić byle się tylko pozbyć kłopotu... Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:25, 26 Kwi 2011    Temat postu: Zara znalazła swą przystań...Basto wciąż czeka :(

Zara w czwartek przeprowadza się do DT, który ma szansę stać się DS ponieważ Pani łatwo się przywiązuje do piesków...
Zostaje nom chory Bastek, mi już ręce opadają,pies poza moczeniem łap w jakimś specyfiku (tyle potrafi córka właścicielki), nie jest leczony (nie ma podawanego antybiotyku).
Jak szybko czegoś mu nie znajdziemy, nie ma szans...albo czeka go powolna śmierć w cierpieniu...albo schron, a co za tym idzie igła. Nie będą się bawić w zawalanie miejsca chorym psem...
...Chorym, jednak przy odrobinie ludzkiego serca mogącym dojść do siebie.
Bastek ma ogromną wolę życia, a dla osoby która da mu ciepły kąt, miskę z jedzeniem i wodą oraz normalne spacery - będzie wspaniałym przyjacielem...

POMÓŻMY MU WYZDROWIEĆ I POZNAĆ NORMALNE ŻYCIE.


Ostatnio zmieniony przez kilcia dnia Pią 20:41, 13 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:45, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Przyglądając się po raz kolejny zdjęciom Bastka...zwróciłam uwagę na okulary wokół oczu...i taka myśl mi wpadła, że może to nie gronkowiec tylko nużyca i może do tego jakaż alergia lub nerki (opuchlizna może być także objawem którejś z tych chorób).
Może gdyby Damian zerknął swoim okiem na wątek, mógłby mnie naprowadzić w którym kierunku szukać...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:40, 30 Kwi 2011    Temat postu:

Z domem dla Bastka jest kłopot Crying or Very sad
Jeśli chodzi o jego zdrówko...niestety nie jest leczony, skonsultowałam zdjęcia ze swoim wetem i po przedyskutowaniu sprawy z siostrami właścicielki, postanowiłyśmy zacząć go porządnie diagnozować jednak z kasą krucho Embarassed
Z deklaracji na forach miłośników bullowatych i fundacji ast, mamy już (lub dopiero ok. 160 złotych).
Gdyby ktoś zechciał nas wesprzeć jakimś grosikiem, proszę w imieniu Bastka o info (wyślę numer konta).
Pełna diagnostyka i rozpoczęcie leczenia mogą być szansą na znalezienie mu domu...bo oddanie psa w takim stanie, byłoby przejawem skrajnej nieodpowiedzialności.

Gdyby ktoś był chętny nas wspomóc, proszę o pw...prześlę numer konta


Ostatnio zmieniony przez kilcia dnia Sob 14:49, 30 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:03, 30 Kwi 2011    Temat postu:

Jakbym mogła prosić o przeniesienie wątku do szukających domu...byłabym mega happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:38, 30 Kwi 2011    Temat postu: Warszawa-Zara i Bastek domki pilnie poszukiwane

Uzbieraliśmy na wstępne badania...ale to dopiero początek Sad
Barter przyjeżdża do mnie w poniedziałek i idziemy na wizytę Smile

Rozliczenie deklaracji:
Awu (zielone) - 50 zł (02.05)
Tiggi (niebieskie) - 20 zł (02.05)
Dii (niebieskie) - 30 zł (02.05)
Amazonka71 (niebieskie) - 50 zł (02.05)
Baster&lusi (niebieskie) - 40 zł (wpłynęło 01.05)
Magduś (niebieskie) -30 zł (02.05)
Małgorzata (skrzydlaty pies) - 50 zł (02.05)

Będę na bieżąco aktualizować i wstawiać rozliczenia z wydatków na weta

Na dzień dzisiejszy finanse Bastka wyglądają następująco:
Uzbierało się 270 zł
Wydatki z dzisiaj (wet+leki) 115 zł
Wydatki z 06.05 (wet) 70 zł
Czyli zostało85 złotych


Dziękuję wszystkim, którym los Bastka nie pozostaje obojętny Very Happy


Ostatnio zmieniony przez kilcia dnia Sob 17:38, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
małgorzata
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakooff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:58, 01 Maj 2011    Temat postu:

Kilcia wysłałam Ci pw.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:32, 02 Maj 2011    Temat postu:

Bastek jest przekochanym psiakiem...
Pani doktor podeszła do nas z głową i sercem, pobrała zeskrobiny i Miś ma nużeńca i grzyba w uchu.
Leczenie rozpoczęte, w piątek kontrola.
Dostał adwokata, antybiotyk, leki do domu.

Dzisiejsza wizyta, kosztowała nas 105 zeta plus 10,80 maść z antybiotykiem do smarowania ran.

Komplet badań, to koszt ok 100 złotych, a jako że Bastek nigdy nie był leczony, podjęta została decyzja o rozpoczęciu leczenia (które daje dużą szansę na zwalczenie choroby), badania można zrobić w każdej chwili (jak będziemy miały większy zastrzyk gotówki).
Pies straszliwie się sypie i zalecono zakupienie witaminek, no i zmiana diety na karmę suchą (np.REGAL PETFOOD ADULT), koszt karmy to 119 złotych za 15 kg i mojemu gnojowi starcza na 3 miesiące.

Później wstawię zdjęcia Bastka z dzisiejszego spotkania oraz zdjęcia recepty, wpisu do książeczki, którą dzisiaj mu założyłyśmy (jego pierwszy dokument) oraz zaleceń weta i paragon z przychodni (może poproszę o szczegółowe rozpisanie ile za co?)

Bardzo się cieszę, że miałam przyjemność poznać dziewczyny i Bastka...Anetko, Dorotki - Wielki Szacun za podjęcie przez Was wyzwania jakim jest pomoc psiakowi w drodze do zdrowia Very Happy

Teraz jeszcze tylko domku potrzebujemy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kilcia
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:05, 02 Maj 2011    Temat postu:

A teraz obiecane fotki:
Bastek podczas wizyty u Pani Pauliny...







...i po wyjściu z gabinetu...






I dokumentacja:
rachunek...


wpis w książeczce...


antybiotyk doustny...


rozpiska z podawanymi lekami...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> Zaginione / Znalezione Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin