|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Estel
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:46, 05 Cze 2013 Temat postu: 8 szczeniaków ze śmietnika.. |
|
|
Tym razem 8 szczeniaczków, mają kilka dni!!...
Dzisiaj znalezione i odrazu trafiły do naszej wolontariuszki, odwiedziły już weta, są karmione; Mimo wszystko potrzebujemy dla nich mleka i ręczników papierowych
Kontakt do dziewczyny u której są maluchy: Aga 535 955 515
[link widoczny dla zalogowanych]
więcej zdjęć i info [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Estel dnia Śro 16:08, 05 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:51, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
wiem, że to może chamsko zabrzmieć, ale czy nie lepiej je uśpić, póki jeszcze takie maleńkie???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estel
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:49, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
to nie odemnie zależy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:32, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
noo .... bo wiecie o co mi chodzi.. wiadomo, że każdego życia szkoda, ale dość, że szczeniaczki wykarmione przez ludzi na starcie będą psami z problemami, to jeszcze nie jest pewne, czy domy odpowiednie się znajdą, ja to na miejscu tych Ludzi, którzy sie nimi opiekują dałabym im spokój i pozwoliła uśpić i skupiła się np. na pracy i socjalizacji starszych schroniskowych szcznieniaczków.. no ale to tylko moje zdanie, tak sobie głośno myślę...
a nie wiadomo co sie stało z ich matką?
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:44, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
aaa już doczytałam. w śmietniku znalezione! to Wam opowiem historie sprzed chyba 15lat, kiedy to na moim osiedlu dzieciaki znalazły na śmietniku miot kilkudniowych szczeniaczków i oczywiście pierwsze co to przybiegły do mnie... no a że ja kumata, znam wszystkie okoliczne psy i do tego jestem wredna, to od razu załapałam czyje to mogą być szczeniaki.
Poszlam do ludzi, zakomunikowałam, że ich szczeniaki są u mnie w domu i jesli zaraz ich natychmiast nie odbiorą i nie pojadą do weterynarza ich uśpić, to idziemy na policję i robimy hallo na całą wiochę.
Oczywiście ludzie z pyskiem do mnie, ze to nie ich psy, ze mam spadac, że nie wiedzą o czym mówię itd.. itd..
Na to z pokoju wypada ich kilkunastoletnia córka z przeraźliwym płaczem i krzykiem "MAMO NIENAWIDZĘ CIĘ!!!!"
Dziecko mi mówi przez płacz: " to nasze pieski, mama powiedziała, ze zawiozła je do babci, bo tam im będzie lepiej"
Ludziom gorąco pogratulowałam wyczucia, mądrości i poszanowania innego życia. Wyszłam bez słowa.
Szczeniaczki ( mimo, ze to był lipiec) były już bardzo wyziębione i na pewno głodne. Ludzie za 15 minut byli u mnie. I jakie były ich pierwsze słowa?
otóż:
" weźmiemy te szczeniaki, zawieziemy do weterynarza, ale niech Pani nikomu nic nie mówi... "
QWA - najwazniejsze: CO LUDZIE POWIEDZĄ!
Zadzwonilam potem do weta - potwierdził, byli - uśpili miot.
Od tego czasu już nigdy ich suki nie widzialam w ciąży.. Da się? DA SIĘ! Ale po co tyle cierpienia fundować malutkim istotom??
A po co to piszę?
minęło z 15 lat i co? NADAL JESTEŚMY MEGA OHYDNYM, BARBARZYŃSKIM NARODEM. SUMIENIE NIE POZWALA NAM UŚPIĆ MIOTU, ALE JUŻ POZWALA NAM WYWALIĆ ŻYWĄ ISTOTĘ NA ŚMIETNIK!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|