BŁAGAM O POMOC w uratowaniu życia kotce!

harpoonek

Pomoc pilnie potrzebna!
Wczoraj około godziny 20 odebrałam telefon od znajomej, która znalazła w pobliżu domu ciężko ranną kotkę. Prawdopodobnie została potrącona przez samochód.
Kotkę szybko zawieźliśmy do lecznicy, gdzie okazało się, że ma wstrząs pourazowy, wypadniętą gałkę oczną i złamane spojenie żuchwy. Jej ogólny stan jest ciężki, ale na chwilę obecną stabilny. Gałka oczna będzie musiała być chirurgicznie usunięta, ale musimy poczekać na ustabilizowanie się stanu kotki, ponieważ na tą chwilę nie przeżyłaby narkozy. Nie wiadomo jeszcze, co z żuchwą - trzeba będzie zrobić zdjęcie RTG. Dostała kroplówki, była bardzo odwodniona i słaba. Nie może jeść ze względu na ból, więc jutro znów jadę z nią do weta na podanie kroplówek, żeby nabrała sił.
Kotka jest młoda, jej wiek oceniono na maksymalnie 4 lata. Obecnie przebywa u mnie i zostanie tutaj na czas leczenia.
Potrzebna nam jest pomoc finansowa, żeby uratować kotce życie!
Chociaż bardzo bym chciała, nie stać mnie na jej leczenie. Na tę chwilę, dług w lecznicy wynosi 160zł, a czekają nas jeszcze króplówki 2 razy dziennie i zabieg usunięcia wypadnietego oka. Z tego wszystkiego nie zapytałam, ile wyniosą kroplówki, zabieg to koszt około 300zł.
Sprawa jest bardzo pilna. Nie możemy czekać z leczeniem, bo kotka nie przeżyje. Każdy grosz jest na wagę złota. Pomóżmy jej wyjść z tego, ona tak bardzo chce żyć!
Błagam o pomoc!!

harpoonek

Zapomniałam na tym forum o dodaniu zdjęć kotki. Dodaję tylko linki, bo niestety zdjęcia są dość drastyczne...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Oraz fotka faktury za nocne opatrzenie kotki (już spłacona): [link widoczny dla zalogowanych]

Rozliczenie:

Ewa R. - 100zł
Anna W. - 30zł
Bożena J. - 20zł
Agata K. - 20zł
Dagmara B. - 50zł

Katarzyna K. - 50zł
Agnieszka R. - 50zł

Oliwia K. - 50zł
Barbara O. - 100zł
Jolanta R. - 50zł
KATARINKA09 - 25zł

RAZEM: 545zł

- 160zł dług w lecznicy
- 50zł transport do lecznicy

POZOSTAJE na dalsze leczenie 335zł

Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy dołożyli kilka groszy. Dzięki Wam kotka może być leczona.
Obecnie jest bezpieczna w lecznicy w Zielonej Górze, schronisko zgodziło się kotkę przyjąć i ją dalej leczyć. Niestety leczenie będzie drogie i kiedy sytuacja się trochę wyklaruje, pozostała kwota zostanie przekazana na spłatę w lecznicy lub na rekonwalescencję kotki.