Bruno - ofiara obozu zagłady dla psów w Kłaju

kachul

Chiałabym przedstawić Wam Bruno, psa który niedawno został wyciągnięty przez Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami z psiego obozu zagłady w Kłaju.Za pobyt tam Bruno zapłacił nie tylko psychicznie ale i fizycznie, stracił łapę.

Oto Bruno dziś

[link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj Bruno w mordowni, jeszcze z łapą

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdjęcia zaraz po wyjściu z mordowni

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W maju Krakowski TOZ zrobił pierwszą interwencję w przytulisku z Kłaju, prowadzonym przez panią Annę K. Pani owa miała podpisane umowy z kilkunastoma okolicznymi gminami, przebywały u niej psy odłowione na terenie tych gmin.
Krótki opis interwencji :
[link widoczny dla zalogowanych]

Rażące zaniedbania, część psów w stanie agonalnym, we własnych odchodach, głodne, chore.
Wydarzenie na FB z dokładnym opisem
[link widoczny dla zalogowanych]

Galeria zdjeć:

[link widoczny dla zalogowanych]

Oto kilka przykładów jak wyglądało "przytulisko"

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Rozpoczęto działania mające na celu zamknięcie tego "przybytku" i odebranie psów. Powiatowy cofnął zgodę na prowadzenie schroniska, zostało złożone doniesienie o popełnieniu przestępstwa.
Pani K. zrobiła błyskawiczny remont po którym tak naprawdę nic się nie zmieniło. Psy nadal tam były i nadal umierały....W ten poniedziałek tj 11.06 powiatowy ponownie otworzył "schronisko"- bez komentarza...
Inspektorzy KTOZ-u w asyście Policji, prawnika, straży pożarnej i wielu prywatnych osób gotowych na przewożenie psów od poniedziałku starało się dostać do środka i podjąć działania.
Udało się dopiero w środę. Obecnie psy są pod opieką TOZU, narazie mają miesięczną kwarantannę (wykryto kilka przypadków nosówki).
Inspektorzy i wolontariusze pracują od rana do wieczora starając się doprowadzić miejsce do porządku.
POTRZEBNE WSPARCIE FINANSOWE !!

Mariusz

takich ludzi normalnie karac co z psami robia

Aki

Co za chlew !!! Jak w tym chorym kraju pomagać bezdomynym , potrzebującym zwierzakom, skoro służby za to odpowiedzialne problemu nie widzą? Może przymusowe - masowe leczenie wzroku by się przydało?? Psiak wygląda rewelacyjnie i jest taki "uśmiechnięty" na zdjęciach.

lejdija

Facebook:

[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

dzienx woźna
prosze zapraszajcie znajomych !!!

magda1724

zaprosiłam moich znajomych

kachul

dzięki Madzia Smile

gabi2

Zaprosiłam kogo się tylko dało Smile

kachul

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

magda1724

Biedny on z tą łapką (a raczej bez niej) może dałoby się dla niego zrobić jakąś protezę?

lejdija

KASA?

stary artykuł, ale chyba niewiele się zmieniło w tej kwestii.. ktoś bardzo chce, do i zrobi psu protezę..

[link widoczny dla zalogowanych]

a tutaj, teraz, kiedy TOZ ma na tapecie dziesiątki psów z Kłaja w fatalnym stanie, które potrzebują leczenia, myślę, że wydawanie kasy na protezę... hmm..
Na Arisa na hotel nie możemy uzbierać parę złotych....

A czy da ktoś kasę na protezę ?

poza tym psy w przeważającej większości doskonale sobie radzą bez jednej łapy..

a jak już sie tutaj wymądrzam, to Krakowski TOZ bardzo potrzebuje rąk do pomocy w ogarnięciu tego burdelu w Kłaju, może ktoś tam niedaleko mieszka może mógłby chociaż na chwilę pojechac, psy na spacer wziąć, do weterynarza podwieźć etc..
Małgorzata i Kachul jutro tam jadą.

Ktoś zainteresowany pomocą jakąkolwiek, ma pytania, to bardzo prosimy kontaktować się z Kachulem!

kachul

Imię: Bruno
Rasa: w typie rasy owczarek niemiecki
Płeć: pies
Wiek: około 3 lata
Chip: tak
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: nie kastrowany (zabieg zostanie przeprowadzony przed adopcją)
Miejsce Pobytu: Kraków
Stosunek do dzieci: brak danych
Stosunek do psów: negatywny
Stosunek do kotów: negatywny

Kilka miesięcy temu Bruno trafił do miejsca , w którym bezdomne psy powinny otrzymywać pomoc. Zamiast na pomoc mogły liczyć tam tylko na powolną śmierć- emocjonalną lub fizyczną.
Bruno za pobyt tam zapłacił bardzo wysoką cenę- stracił łapę. Nieleczona, nieopatrywana rana na łapie przysparzała psu ogromnego cierpienia. W efekcie nie dało się już pomóc inaczej niż poprzez amputację.
Dzisiaj Bruno jest szczęśliwym ( jeśli można tak nazwać psa bez domu) psem w sile wieku. Jest energiczny, kontaktowy. Bardzo zależy mu na chwilach spędzanych w towarzystwie człowieka, tęskni za ludźmi i za własnym domem. Bruno jest nauczony czystości, umie zająć się sam sobą więc nie powinno być problemu z zostawianiem go samego w domu.
Bruno ma silny charakter, nie wykazuje agresji. Świetnie stróżuje, ma silny instynkt terytorialny. Powinien zamieszkać w domu z ogrodem, mimo braku łapy potrzebuje sporo zajęcia i ruchu, brak kończyny w niczym mu nie przeszkadza. Brudno nie przepada za innymi zwierzętami , w domu powinien więc być jedynakiem.
Szukamy dla Bruna opiekuna, który poprowadzi go konsekwentnie lecz łagodnie. Mile widziane doświadczenie z dużymi psami ( Bruno jest silnym psiakiem , początkowo na spacerach może ciągnąć).
Ten pies stracił już tak wiele- poprzedni dom, właściciela, łapę.Niewiele mu już pozostało. A on tak bardzo tęskni za ludźmi...
Bardzo nam zależy na tym aby Bruno znalazł kochający dom.

Kontakt w sprawie adopcji:
Iwona 515192985
[link widoczny dla zalogowanych]

---
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).

kachul

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

syama

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

małgorzata · Wysłany: Czw 18:38, 21 Mar 2013 Temat postu:

Bruno nadal czeka - zachowuje sie jak normalny pies .Szkoda ,że nie ma zainteresowania bo jest bezproblemowy .