BUKA - młoda rottka (ok. 2 lata) - chociaż TYMCZAS!!!!!!!

lejdija

A może komuś zależało, żeby sunia nie pojechała do Jeżowej?? Wiem, wymyślam.. to chyba przez to, że za dużo lat się ma do czynienia z wariatami
Twisted Evil

jeżowa

Myślę że tak było i chyba wiem kto....

KaRottka

Hmmm wiecie co, nie wiem... I nie chcę chyba zbytnio nad tym dumać, bo wiem, że łatwo dojść do jakiś wniosków, kogoś podejrzewać, niesłusznie oskarżyć... ech... Nie chcę nawet myśleć o tym, że przez ludzką zawiść czy głupotę suka straciła szansę na DT. Rolling Eyes

Mam zatem nadzieję, że to jednak nieporozumienie. Być może jeżowa rozmawiała z właścicielką Azylu, a p. Agnieszka bywa dość zakręcona. Ma wiele na głowie i swoje lata. Moja znajoma mierzy się tam na psiaka, tylko w trakcie wakacji nie może go wziąć, więc jeździ do niego w odwiedziny. I miała sytuację taką, w której co innego mówiła (że weźmie psa we wrześniu/październiku, jeśli w międzyczasie nie znajdzie domu, a na razie może tylko przyjeżdżać - m.in. dlatego, że w lipcu wyjeżdża do pracy), a co innego zostało zrozumiane (że zabierze psa w lipcu).
Mam zatem nadzieję, że to zamieszanie tego typu.

jeżowa

A ja jestem pewna to nie zamieszanie tego typu a zawiśc i głupota pewnych osób.

jeżowa

I jak ma sie Buka?? Coś wiadomo, nowe informacje. Jak ona się ma?

KaRottka

Buka trafiła do domu tymczasowego, który ma szansę stać się domem stałym.
Przepraszam za opóźnienia, ale trochę wybywaliśmy z domu w ostatnich tygodniach, a i z wizytami był problem (w lipcu przeżyłam dość traumatyczne wydarzenie, po którym musiałam odzyskać nieco zaufania do psów "tego" typu - a bez takiego zaufania uważam, że nie ma sensu wchodzić w interakcje z psem i próbować go szkolić/wychowywać).

Napisałam do p. Karoliny, która wzięła na tymczas Bukę - mam nadzieję, że mi odpisze Smile

KaRottka

Decyzją p. Karoliny i Jej Rodzinki, Buka zostaje u nich już na stałe Smile

kachul

Buka chyba znowu szuka domu [link widoczny dla zalogowanych]

KaRottka

Tak.... Buka szuka domu i ogólnie sytuacja jest gorzej, niż dziwna....
Rozmawiałam z kimś z Azylu, ale pewne rzeczy są nadal niejasne, a osoba ta ma się dopiero podpytać. P.Karolina umieściła u siebie wpis, ale otrzymałam odpowiedź na zaledwie jeden mój komentarz. Po kolejnych pytaniach cały wpis zniknął. Po wczorajszym pytaniu, gdzie się podział ów wpis, zablokowała mi możliwość komentowania... Rolling Eyes

Nie wiem, cóż dziwnego było w tym, że poprosiłam o wyjaśnienie, co oznacza, że Buka musiała być odizolowana na czas unormowania się hormonów związanych z ciążą urojoną... Shocked

Ręce mi opadają i tylko serducho boli.....

kachul

to ja już nic nie rozumiem... nie jest już u Pani Karoliny tak? Jest w azylu? Czy jest u P. Karoliny ale nie może tam zostać?

KaRottka

Została na 2 tygodnie oddana przez p. Karolinę do Azylu na czas unormowania hormonów.... Shocked

(tak, domyślam się, jaką masz w tej chwili minę Wink

). Pani Karolina napisała w poście, którego już nie ma Confused

że oddała Bukę na 2 tygodnie, a p. Prezes zerwała umowę. Usiłowałam się dowiedzieć, o co chodzi z tymi hormonami, bo troszkę to dziwne... Ale niczego się nie dowiedziałam. Pytałam, o co chodzi, co sprawiło, że trzeba izolować... Nie jest pierwszą, ani ostatnią suka, która ma ciążę urojoną. Od czego izolować? Od kogo? Od ludzi? Zwierząt? Dlaczego? Była agresywna? Dlaczego nie dało się "izolować" w obrębie domu/podwórka/zabudowań właścicieli? Niczego konkretnego się nie dowiedziałam....

kachul

nic więcej nie powiem

kachul

czy wiadomo coś o losach Buki?

Crys

Ktoś coś wie co z sunią?

kachul

nie, pytania nasze zapytania pozostały bez odpowiedzi