|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Crys
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:22, 14 Lis 2014 Temat postu: Czy ktoś mnie kiedyś pokocha?? |
|
|
Imię: Shiro
Rasa: mix
Płeć: samiec
Wiek: 2008
Chip: tak
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: kastrowany
Miejsce Pobytu: Sosnowiec
Stosunek do dzieci: pozytywny
Stosunek do psów: akceptuje niektóre psy
Stosunek do kotów: brak danych
Cześć i czołem!
Jestem Shiro i oceniono mnie na około 6 lat chociaż zachowuję się jak szczeniak.
Moja schroniskowa historia zaczęła się 12 sierpnia 2014 roku. Zmęczony tułaczką i poszukiwaniem jedzenia wszedłem ukradkiem na klatkę schodową i usiadłem. Nagle usłyszałem straszne krzyki, które po chwili ucichły. Położyłem się spać. Obudziłem się a moim oczom ukazał się jakiś pan. Grzecznie czekałem co zrobi. Zapiął mnie na smycz i wprowadził do auta. Potem znalazłem się w bardzo dziwnym miejscu. Pełno psów szczeka ale ich nie widzę. Trafiłem do dużego, betonowego pomieszczenia z budami i kratami.
Siedziałem tam aż pewnego dnia wyprowadziła mnie pewna pani! Było to ogromne szczęście a zarazem strach. Po dłuższym czasie spędzonym w schronisku przyzwyczaiłem się już do tego.
Kiedyś przyszła do mnie zupełnie inna pani. Od razu mnie wymiziała i wyprowadziła na spacer! Już wtedy wiedziałem, że to będzie moja opiekunka. Na początku strasznie byłem nieusłuchany i nie reagowałem na imię. Byłem bardzo agresywny do innych psiaków. Po prawie trzech miesiącach stałem się zupełnie innym psem! Kiedy wychodzę z opiekunką na wybieg pięknie przybiegam do nogi oraz reaguje na imię. Daję się wyczesać, zajrzeć do pyska, pozwalam sobie na zakładanie szelek, kagańca którego nie cierpię i można mi grzebać w misce i ją zabierać.
Na spacerach tryskam energią i kocham biegać, bawić się szarpakami oraz przeciągać linę. Kiedyś zabrano mnie do weterynarza bo strasznie bolały mnie tylne łapy. Pojechałem na RTG i wykazano mi dysplazję. Aktualnie dostaję leki.
Moja tułaczka w poszukiwaniu kogoś kto mnie pokocha trwała długo i bardzo mało jadłem. Kiedy przyjechałem do schroniska mierzyłem 74cm i ważyłem 32 kilo. Same kości i skóra! Moja opiekunka nie mogła patrzeć na mój stan i zaczęła mnie dokarmiać i aktualnie ważę 37 kilo. Niby nic a jednak czuć różnicę. Zawsze w soboty i niedzielę czekam z utęsknieniem na moją opiekunkę, która daje mi chociaż odrobinę domowej miłości i kocha mnie za to jaki jestem. Od sierpnia 2014 roku szukam osoby która mnie pokocha i nie będzie patrzeć na moją chorobę. Myślę, że jestem psem który zasługuje na kochający dom jak każdy mój schroniskowy kolega. Mogę mieszkać w domu z ogrodem. Niestety mieszkanie w boloku nie jest stworzone dla mnie. Choć bym nie wiem jak chciał pewnego dnia nie będę mógł chodzić po schodach. Do dzieci jestem bardzo łagodny, kocham mizianie i zabawy. Jednak jestem silnym psem więc na pewno dogadam się ze starszakami. Mam w schronisku koleżanką husky - Beki. Bardzo fajnie się dogadujemy póki ona nie zacznie przeginać wtedy się denerwuję. Najlepszym rozwiązaniem dla mnie by był dom bez innych psów, koty w miarę akceptuję.
Jeśli jesteś mną zainteresowany - zadzwoń, napisz. Na pewno poznasz mnie z jak najlepszej strony!
OBIECUJĘ, ŻE BĘDĘ CIĘ KOCHAŁ DO KOŃCA MOICH DNI I JESZCZE DŁUŻEJ...
Jestem zaszczepiony, wykastrowany oraz zaczipowany.
Zostanę wydany do adopcji po akceptacji Stowarzyszenia "Nadzieja Na Dom", wizycie przed-adopcyjnej i podpisaniu umowy adopcyjnej.
Kontakt w sprawie mojej adopcji:
Kinga 531-915-830, [link widoczny dla zalogowanych]
więcej tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Więcej zdjęć: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Crys dnia Pon 13:39, 02 Lut 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Crys
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:48, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Cześć i czołem! Jestem Shiro i oceniono mnie na około 6 lat chociaż zachowuję się jak szczeniak. Moja schroniskowa historia zaczęła się 12 sierpnia 2014 roku. Zmęczony tułaczką i poszukiwaniem jedzenia wszedłem ukradkiem na klatkę schodową i usiadłem. Nagle usłyszałem straszne krzyki które po chwili ucichły. Położyłem się spać. Obudziłem się a moim oczom ukazał się jakiś pan. Grzecznie czekałem co zrobi. Zapiął mnie na smycz i wprowadził do auta. Potem znalazłem się w bardzo dziwnym miejscu. Pełno psów szczeka ale ich nie widzę. Trafiłem do dużego, betonowego pomieszczenia z budami i kratami. Siedziałem tam aż pewnego dnia wyprowadziła mnie pewna pani! Było to ogromne szczęście a zarazem strach. Po dłuższym czasie spędzonym w schronisku przyzwyczaiłem się już do tego. Kiedyś przyszła do mnie zupełnie inna pani. Od razu mnie wymiziała i wyprowadziła na spacer! Już wtedy wiedziałem, że to będzie moja opiekunka.
Na początku strasznie byłem nieusłuchany i nie reagowałem na imię. Byłem bardzo agresywny do innych psiaków. Po prawie trzech miesiącach stałem się zupełnie innym psem! Kiedy wychodzę z opiekunką na wybieg pięknie przybiegam do nogi oraz reaguje na imię. Daję się wyczesać, zajrzeć do pyska, pozwalam sobie na zakładanie szelek, kagańca którego nie cierpię i można mi grzebać z misce i ją zabierać. Na spacerach tryskam energią i kocham biegać, bawić się szarpakami oraz przeciągać linę. Kiedyś zabrano mnie do weterynarza bo strasznie bolały mnie tylne łapy. Pojechałem na RTG i wykazano mi dysplazję. Aktualnie dostaję leki. Moja tułaczka w poszukiwaniu kogoś kto mnie pokocha trwała długo i bardzo mało jadłem. Kiedy przyjechałem do schroniska mierzyłem 74cm i ważyłem 32 kilo. Same kości i skóra! Moja opiekunka nie mogła patrzeć na mój stan i zaczęła mnie dokarmiać i aktualnie ważę 37 kilo. Niby nic a jednak czuć różnicę.
Zawsze w soboty i niedzielę czekam z utęsknieniem na moją opiekunkę, która daje mi chociaż odrobinę domowej miłości i kocha mnie za to jaki jestem. Od sierpnia 2014 roku szukam osoby która mnie pokocha i nie będzie patrzeć na moją chorobę. Myślę, że jestem psem który zasługuje na kochający dom jak każdy mój schroniskowy kolega. Mogę mieszkać w domu z ogrodem. Niestety mieszkanie w bolku nie jest stworzone dla mnie. Choć bym nie wiem jak chciał pewnego dnia nie będę mógł chodzić po schodach. Do dzieci jestem bardzo łagodny, kocham mizianie i zabawy. Jednak jestem silnym psem więc na pewno dogadam się ze starszakami. Mam w schronisku koleżanką husky - Beki. Bardzo fajnie się dogadujemy póki ona nie zacznie przeginać wtedy się denerwuję. Najlepszym rozwiązaniem dla mnie by był dom bez innych psów, koty w miarę akceptuję.
Jeśli jesteś mną zainteresowany - zadzwoń, napisz. Na pewno poznasz mnie z jak najlepszej strony! OBIECUJĘ, ŻE BĘDĘ CIĘ KOCHAŁ DO KOŃCA MOICH DNI I JESZCZE DŁUŻEJ...
Jestem zaszczepiony, wykastrowany oraz zaczipowany.
Zostanę wydany do adopcji po akceptacji Stowarzyszenia, wizycie przed-adopcyjnej i podpisaniu umowy adopcyjnej.
Kontakt w sprawie mojej adopcji:
Kinga 531-915-830, [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:02, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Proszę dodawaj posty według zamieszczonego na forum schematu. To mi bardzo ułatwia wrzucanie nowych psiaków na fb a innym robienie ogłoszeń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crys
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:40, 02 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
gabi2 napisał: | Proszę dodawaj posty według zamieszczonego na forum schematu. To mi bardzo ułatwia wrzucanie nowych psiaków na fb a innym robienie ogłoszeń. |
poprawione
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crys
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:02, 08 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crys
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:46, 08 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Shiro adoptowany
Dzisiaj pojechał do nowego domu
[img]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10989123_602249983207878_8827228778524972333_n.jpg?oh=c35f014d5c1050c5cfe8ba4f0fb80ccc&oe=5568A658[/img]
[img]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10968333_602249986541211_1163371070241357248_n.jpg?oh=839a666c1118d13fde4158b8cf6187c0&oe=554BAF4B[/img]
[img]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/10942610_602250036541206_6383500006812244976_n.jpg?oh=5da00c62f5ec9619dcb78e7e77315959&oe=554FFAB1&__gda__=1431957723_e3688ae8abb72d3b82e35617a5238095[/img]
[img]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10492455_602250029874540_7931340600162806500_n.jpg?oh=585efc1536191a0c40508631b037b043&oe=5556558A[/img]
[img]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10957870_602250526541157_119294979706428018_n.jpg?oh=5b5e6a4913e5729ee2630e4d4ea6d436&oe=555095DB[/img]
[img]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10417436_602250533207823_1477931945594835212_n.jpg?oh=5858afa254894652fb1e1c7fa8aa619e&oe=55668B1E&__gda__=1432277414_da4400bd4a05f84556949f2b3e6f1991[/img]
[img]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/10957689_602250529874490_3878921156391605002_n.jpg?oh=c79f0a3022e78ee29956da456c189c97&oe=55678FAA&__gda__=1431966144_e00e6ab45db5f0be6d77c809c544e407[/img]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|