Wagner - schronisko na Śląsku

Tayso

Dzień 3

Spaliśmy przy zamknietych drzwiach dla bezpieczeństwa poranne powitanie było bardzo spokojne tylko kotka w pewnym momencie znalzła się w potrzasku gdyż ND oczywiście musaił za nią polecieć a Zh jednym susłem znalazł się z drufgiej strony.

Tayso

A tu obiecana relacja gdyż nie mogę edytować postów

http://www.youtube.com/watch?v=Il9hHqB2kZA

lejdija

Szkoda, że muzyczkę dałeś w podkładzie, oryginalne dzwięki byłyby lepsze do choćby oceny danej chwili, np. co mówisz do psów, w jaki spsób szczekają etc, czy waraczą, czy piszczą ..

ale Nord zachowuje się SUPER!! i doskonale widać napięcie Zh... kilka razy widac, jak dotykasz i głaszczesz Zh, wg mnie powinieneś, jesli już musisz ktoregoś głasakac, to głaskać Norda, który jest bardzo pozytywnie nastawiony i piękne pozytywne sygnały wysyła do ZH.. A huskiego dopiero pogłaskać czy inaczej nagrodzić jak np. zamerda ogonem.. na razie widzicie: ogon sztywny, postawa sztywna.. nie ma czego nagradzac.. ale ogólne zachowanie OK! i super, ze tak to fajnie organizujesz!

Dawaj więcej relacji, dawaj! Very Happy

Niech się naród uczy, jak można fajnie wprowadzać psa do domu

kachul

Jezu jaki słodki dziadzio Very Happy

lejdija

A jeszcze zapomnialam napisać! Tysio napisał, ze ast ma jakby "ruję", chociaż tego nie widzieliśmy na żywo, to prawdopodobnie jego zachowanie imitujące kopulacę, podeskcytowanie, dyszenie, ziajanie, pewnie odciągnięte uszy, lizanie (?) etc.. są spowodowane stresem, który wywołuje w nim Zh... w ten sposób rozładowuje swoje napięcie emocjonalne... nie powinieneś tego w żaden sposób karcić.. zwracać na to uwagę, najlepiej jest ignorować takie zachowania.
Odchodzić od psa, odwracać się, pokazać mu inne zajęcie...

Tayso

Do lejdija

Dzięki za wszelkie uwagi.

Dźwięk wyciąłem bo jakoś nie cierpię słyszeć swojego głosu i dyszenia ale popracuję nad tym a docelowo aby była zachowana jakaś chronologia albo zrobię sklejkę wszystkich filmików albo dodam linki po kolei.
Co do rui Norda hmm on po prostu tak ma co jakiś czas a zaczęła się już w czwartek czyli 2 dni przed przybyciem Zohana i raczej nie ma nic z nim wspólnego. Taki zboczuch z niego od zawsze ale dziś jest już ok, z resztą wbrew pozorom ND był zawsze bardzo energiczny, teraz trochę mniej ale jak będziecie mieli okazje zobaczyć wkrótce na filmikach energia go rozpiera aż za bardzo.

Ps: Postaram się dodać jeszcze dziś kilka fotek

lejdija

a to faktycznie "ruja" ma inne podłoże Very Happy

uwielbiam staruszki asty! Very Happy

ten Twój, to prawie jak "nasz" Fobek, który został królem Warmii i Mazur Very Happy

Basia

Tayso,jestem pod wrażeniem Smile

super!
Jakbyście widzieli rekakcje Zohana na inne psy w schronisku,to dopiero byście widzieli jaki to sukces.

Tayso

Dzień 4

Wczoraj z pieskami byłem po pracy na spencerze bez kagańców i bez smyczy ganiali się jak durnie a w pewnym momencie Nord z niego jest taki mały taran podciął Zohana który jechał na nim z dobre 2 metry po czym pobiegł dalej jak gdyby nigdy nic.
Do domu wracali na jednej smyczy bez problemu i szkód no po za moją ręka he he.

Pieski obecnie chodzą swobodnie bez kolczatek i kagańców i są bardzo grzeczne ale tylko w mojej obecności, rano postanowiłem że zostaną na podwórku razem no i stało się doszło do zęboczynów na szczęście matka szybko ich rozdzieliła dosłownie niczym zapaśnik na ringu powaliła ZH na ziemię i tak oto psy do godz 17 spędziły w domu wychodząc tylko na siku oczywiście osobno. Z relacji ND biedny nie miał szans motając sie między nogami Zh ale po oględzinach moim krzywym okiem dostrzegłem dwie powierzchowne rany na głowie ZH.
Nie wiem kto był prowokatorem ale uświadomiło mi to że jeszcze za wcześnie na tak swobodne wychodzenie gdy nie ma mnie w domu więc do weekendu muszą się przemęczyć i do południa będą na zmianę wychodzić.

Co ciekawe dziś jednemu i drugiemu dawałem jedzenie z ręki i było bardzo kulturalnie mimo że byli dosłownie z 30 cm od siebie więc widać jaki mam na nich łagodzący wpływ Razz

z reszta ja jestem w pokoju a oni grzecznie na podwórku sobie leżą i jest niebiański spokój.

Mam nadzieję że posklejam dziś te filmiki a póki co kilka obiecanych zdjęć :
(przepraszam ale nie wiem jak zrobić miniaturkę )

Posłanie Norda

a tu Zohana

wspólna akcja rasistowska przeciwko psu sąsiadów

a tu kilka wspólnych fotek

Tayso

Małe sprostowanie co do kłótni dwóch panów podobno Zohan ugryzł Norda w pupę jak to określiły dziewczynki a wczoraj wieczór byłem świadkiem podobnej sytuacji ale to nie do końca było ugryzienie po prostu łapie go za ogon aby się z nim bawił a Nord go karci i od szczeknięcia do szczeknięcia doszło do kłótni, co do ran Zohana to bardziej otarcia od zębów są więc cała sytuacja jest tak naprawdę przejaskrawiona co nie zmienia faktu iż muszę ich mieć na oku.

Teraz obiecany splot filmików od momentu spotkania w schronisku do chwili obecnej z oryginalnym dźwiękiem zgodnie z sugestią lejdija gdzie będziecie mogli usłyszeć dyszenie sapanie a może i niecenzuralne słowo za co przepraszam.

http://www.youtube.com/watch?v=E84LzOztW34

lejdija

cholercia mam tutaj strasznie kiepski net i nie otwiera mi sie filmik.. ech.. jutro w pracy pewnie dopiero oko naciesze! Very Happy

Tayso

Jako że od momentu wejścia Zohana do domu miną wczoraj tydzień pozwolę sobie na małe podsumowanie.

Było wile chwil kiedy nie tylko Nordowi i Zohanowi serce skoczyło do gardła, wiele chwil zabawy która niejednokrotnie z powodu barku chęci z drugiej strony (Norda) była powodem do sprzeczki i mimo że jadają spokojnie w swojej obecności to i o suchą bułkę którą któryś sobie schował skoczyli do siebie ale ewidentnie nie było w tym przejawów chęci zagryzienia a raczej skarcenia a jako że obaj maja zęby nie obeszło się bez drobnych skaleczeń, wczoraj późnym wieczorem obaj jak głupki ganiali się od furtki do domu i z powrotem niestety było już zbyt ciemno na kamerę.

Ewidentnie oboje się akceptują a i uczą się od siebie, Zohan od Norda uczy się np. posłuszeństwa a Nord od Zohana chęci do zabawy i nie stania jak cielak gdy ktoś przeżuwa jakieś jedzenie.

Co ciekawe oboje wychodzą z kuchni na jedno moje skinienie czego Norda nie mogłem nauczyć przez wiele lat gdyż za 5 sekund był z powrotem i najzwyczajniej mi się nie chciało, kolejna ciekawostka że niejednokrotnie jak się budzę Zohan śpi na posłaniu Norda a Nord jak na arystokratę przystało ze mną Smile

Chodzą obije na jednej smyczy, przy jedzeniu też jest spokój co mnie strasznie dziwi gdyż nord zawsze odganiał czy to Kizię czy Bonza od cioci, leżą niejednokrotnie pysk w pysk a dziś nawet Zohan miał głowę na klecie Norda.

Przesyłam jeszcze kilka fotek z dzisiejszego spaceru Razz

lejdija

EXTRA !!!!!!! I ten Chlopczyk jak pasuje do psiego duetu... ale i tak na aścika się napatrzeć nie moge.. siwe to na maxa ale błysk w oku jest!!
Ile on ma lat??

kachul

12 jełopko, przecie było napisane

Tayso