Cavaliery szukają domu

rockan · Wysłany: Pią 21:51, 21 Mar 2014 Temat postu:

W końcu przyszła wiosna, pogoda dopisuje, więc praktycznie codziennie chodzimy do parku Smile

Psiaki się już ze sobą super dogadują, co bardzo cieszy Smile

Debi dostała niedawno zabawkę z której się bardzo ucieszyła (nie pójdzie bez niej nawet spać Very Happy

) Zdjęcia myślę, że pojawią się już wkrótce bo dziś w końcu odzyskałam aparat Wink

lejdija · Wysłany: Sob 10:30, 22 Mar 2014 Temat postu:

no i fajowsko!! a na zdjęcia czekamy, czekamy, jak te sępy Smile

rockan · Wysłany: Nie 17:09, 23 Mar 2014 Temat postu:

Zdjęcia można zobaczyć w galerii Wink

Zapraszamy do oglądania Smile

kachul · Wysłany: Nie 17:30, 23 Mar 2014 Temat postu:

małgorzata · Wysłany: Nie 20:09, 23 Mar 2014 Temat postu:

Pięknie razem wyglądają Smile

Jak rozumiem Debi całkiem już wygojona że tak powiem ?

rockan · Wysłany: Pon 17:15, 24 Mar 2014 Temat postu:

Tak wygojona Smile

tylko czekamy, aż zarośnie brzusio Very Happy

rockan · Wysłany: Czw 19:15, 27 Mar 2014 Temat postu:

Dziś byliśmy z Debi na szczepieniu przeciw chorobom. Przy okazji została przebadana jeszcze z każdej strony. Smile

Po świętach, gdzieś w maju najprawdopodobniej będziemy robić zabieg na łapce w której wypada rzepka.
Pozdrawiamy! Wink

rockan

Dawno nas tu nie było więc pora coś napisać Smile

Debi to największy pieszczoch jakiego kiedykolwiek mieliśmy, najchętniej to nie schodziłaby człowiekowi z kolan. Kiedy zacznie się ją głaskać (najlepiej to po brzuchu) od razu totalny relaks i mrużenie cudnych, brązowych oczek.
Nie dość, że z niej taki pieszczoch to jeszcze prawdziwy łakomczuch, ostatnio posmakowała w lodach, orzeszkach i dzisiaj w koktajlu truskawkowym (co ciekawe Luna, która nigdy truskawek nie lubiła to koktajl jej także posmakował Smile

). Rzecz jasna wszystko było w małych ilościach, żeby nie było żadnych rewelacji w brzuchach.
Debi uwielbia jeździć samochodem przy każdej nadarzającej się okazji próbuje wpakować się do auta. Ostatnio przy jego sprzątaniu razem z Luną postanowiły, że fajnie będzie sobie do niego wskoczyć Smile

Z małymi, z ich strony oporami w końcu udało się je wyciągnąć Smile

Zdjęcia dodaje do galerii bo nie wiem jak dodać je od razu do tekstu Wink

kachul

kachul

Dziękujemy za relację, super że dziewczyna ma się dobrze.
Na ostatnim zdjęciu prawdziwe blachary Smile

małgorzata

Pierwsze dwie fotki - jakie przyjaciółki Very Happy

rockan

Witamy i na wstępie zaczynamy od smutnych wiadomości! Sad

Jak już kiedyś wspominaliśmy Debi miała mieć zabieg na lewą tylnią łapkę, jednakże do zabiegu nie doszło (ostatecznie postanowiliśmy się z tym wstrzymać). Niestety Debi od niespełna tygodnia zaczęła na tą łapkę kuleć, udaliśmy się do weterynarza i najprawdopodobniej do już wyskakującej rzepki doszło zwichnięcie biodra (jak do tego doszło to nie wiem, możliwe że przez chodzenie po schodach) ostatecznie okaże się w środę kiedy będzie robione USG. Jeśli się to potwierdzi to biodro będzie operowane, jeśli nie to pewnie tylko kolano. Do tego czasu Debi musi oszczędzać łapkę więc całymi dniami leży sobie na łóżku (czyli jej ulubione zajęcie Smile

) oprócz tego dostaje tabletki przeciw bólowe.
Następnym razem odezwiemy się w środę, gdy już się wszystko okaże.

lejdija

no to trzymamy kciuki za to, by nie było aż tak źle i byle do środy!

rockan

Debi od wczoraj już w domu, okazało się, że ma zwyrodnienie stawu biodrowego i zrobiono jej operacje na rzepkę. W sobotę idziemy do kontroli i zobaczymy co dalej. Najprawdopodobniej czeka nas zmiana karmy na specjalną, na stawy.

małgorzata

Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia Debi.