SKRZYDLATY PIES: Aris - ON z rodowodem żyje i ma dom!!

lejdija

Teraz tak na szybko, bo muszę lecieć...

zdjęć mało jakoś.. ciemno już było, późno i w ogole.. ale WARTO BYŁO! Very Happy

DZIĘKUJEMY PANU W SCHRONISKU za super "obsługę", że mogłyśmy po godzinach zabrać Arisa i w ogole..

Aris jest NORMALNY!!!!!

wieczorem zaszaleje z elaboratami na jego temat!

Auto też nie jest mu obce, od razu zrobił hop i z wyrazem twarzy do nas:
"jedziemy?"

no to pojechaliśmy:

Aris elegancko jeździ samochodem - zna się na znakach! Twisted Evil

podroż z nim = zero strachu Razz

i już w hotelu witamy się z nowym miejscem.. jak tam dojechałyśmy już noc normalna była.. ale co tam!!

niech się tam chłopak ogarnie tylko, a zaraz go laski w obroty z czesaniem wezmą

CIOTKA DAWAJ PARÓWĘ!!!! Aris - parówkowy potffór!!

jego miłość do parówki jest bez granic:
tzn Arisowi nawet człowiek nie przeszkadza na drugim końcu parówki!
Jest psem normalnie reagującym na różnego rodzaju bodźce..

ciąg dalszy nastąpi...

kachul

Aris w hotelu zachowuje się narazie zupełnie normalnie. Nie wykazuje agresji, można go normalnie wyprowadzić na wybieg,puścić ze smyczy. Zawołany przychodzi (pod warunkiem że najpierw załatwi potrzeby). Jest czysty, nie załatwia się w boksie. Bardzo ładnie robi siad (nie tylko za smaczki). Nie wykazuje agresji do obcych ( narazie wszyscy jesteśmy dla niego obcy) i na Maćka i na Irminę zareagował normalnie.
Jedynym problemem jest agresja do psów- patrzy tylko jakby tu złapać kogoś zębami przez kratę ( w sensie psa) , wtedy nawet parówki nie pomagają

Ode mnie : jest przepięknym owczarkiem, narazie jest spokojny, szczeka tylko kiedy ma powód- w jego mniemaniu kiedy widzi innego psa. Nie jest jakoś mega spragniony kontaktu z człowiekiem ale chyba nauczył się poprostu egzystować sam dla siebie. Być może przy regularnym kontakcie z ludźmi troszkę się otworzy, zobaczymy. Narazie mieszka w boksie przy wybiegu w sąsiedztwie spokojnych, nie szukających zaczepki psów aby jak najbardziej zniwelować bodźce wpływające które powodują że się nakręca.

Aki

Takie wydarzenie przeoczyłam Sad

Cieszę się, że łobuz jest już w hotelu, a jeszcze bardziej cieszy mie fakt, ze całkiem zrównoważony z niego psiur jest. Mam nadzieję, że przeminie mu mania psów zaczepiania Smile

magda1724

Super, ja też bardzo się cieszę, dzięki dziewczyny za Ariska.

gosia2313

Trochę głupio wyszło Neutral

Bo wysłałam, że w sobotę będzie zbiórka na Arisa a mnie nie było Neutral

A basia, która zajmuje się puszkami mogła nie wiedzieć/nie mieć czasu bo nie było koordynatorki więc ona wyprowadzała boksy.
Ale może zrobię bazarek?
Tzn. 60% na schronisko i 40 % na Arisa?
My też mamy pustki na koncie ostatnio Sad

Ale może chociaż trochę się zbierze?

A dodam jeszcze, że mamy w schronisku nowego owczarka, tym razem DONek. Piękny pies, ponoć z hodowli, po jakimś podstawowym szkoleniu. Ale nie jest to raczej jakaś przytulanka, tylko pies dla kogoś doświadczonego. Psów nie toleruje. Jak go przywieźli to całe auto podobno się trzęsło (nie wnikam co on tam robił), ale teraz już się w boksie wyciszył.
Myślałam, czy go nie wyprowadzić na zdjęcia itp bo przecież trzeba go jakoś ogłaszać. Człowiek uczy się na błędach, więc jakbym chciała go zabrać na spacer to myślałam, czy nie zrobić tego z pracownikiem i ofc w kagańcu (u psa Razz

)

lejdija

kachul

Aris vel Rysiek ma nową zabawę. Poluje na wodę. Dzisiaj jak myłam boks jego sąsiada gapił się na strumień wody oczami jak spodki. Jako że każdy z owczarków u nas w hotelu ma odpał na wodę spróbowałam także z Ryśkiem. Puściłam mu maleńki strumień , najpierw po ziemi później trochę wyżej. Był szał , Rysiek prawie wyszedł z siebie stanął obok Shocked

gosia2313

Oj ja tak ciągle zmieniam zdanie Shocked

Bazarku na Arisa jednak nie będzie, bo Basia napisała, że w sobotę wystawiła puszkę Smile

W przyszłą też ją jeszcze wystawi to wtedy może policzymy ile się zebrało Smile

Nie, kaganiec nie będzie potrzebny, bo wtedy, kiedy planuję zabrać Terro (tego DONka) ma być fajny pracownik :>

ja chcę zobaczyć, jak on się bawi wodą ! Very Happy

lejdija

już były dwa telefony o Arisa.. i nie całkiem na NIE! Wink

kachul

magda1724

Ale fajnie, że on już bezpieczny i pod właściwą opieką Smile

Ma teraz chłopak szansę na domek.

kachul

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

Wczoraj go laski wyczesały, bardzo mu się podobało, a jak stracił cierpliwość, to zaczął im zwiewać i "GOŃCIE MNIE" - suuper zabawa!

a! i poza tym Aris brzydzi się nie swoimi zabawkami - obcymi piłkami sie nie bawimy i koniec.

lejdija

Laski porobiły nawet focie Very Happy

CUDO CHŁOPAK JEST!!!!! CHĘTNI POWINNI SIE BIĆ O NIEGO!

lejdija

a ciocia woźna, jak tylko tam pojedzie, to nówkę obrożę łachudrze funduje i zawiezie.. bo nie mogę na tego paścia patrzeć !

Twisted Evil