SKRZYDLATY PIES: Doro - pies w typie labrador retriever

małgorzata

Mamy nowego podopiecznego - podrzucony z niekompletną książeczką z której wynika, że ma 5,5 roku a na imię Doro, ma jajka czyli do kastracji.

Jest przyjaznym psem, podobno bardzo łagodny do dzieci- historia psa nie jest jasna dlatego na razie nie wiele możemy napisać. Postaram się skontaktować z ostatnim weterynarzem którego pieczątka widnieje w książeczce - może powie mi coś więcej. Jutro chłopak idzie do weta - zaszczepimy przeciwko wściekliźnie. Kasia wstawi fotki jakie mi się udało zrobić dziś.
Niestety to kolejny pies w hotelu, kolejne koszty prosimy o wsparcie dla Doro - ja pokrywam pierwszą wizytę u weterynarza i szczepienie.

kachul

lejdija

eee! no urodny Doro!!! ma coś z labka.. nooo... tyle co Miś z rottweilera
Twisted Evil

Sympatyczny ze zdjęcia, co nie? Very Happy

kachul

małgorzata

Info od Kasi z rana - to jest labrador - naturalnie nie idealny Smile

bardzo zabiedzony - potrzebna mu dobra karma - bardzo sie stresuje hotelem - wieczorem wizyta u weta.

lejdija

no przecież widać z twarzy, ze to blabrador Smile

szkoda tylko, ze hotel go mocno stresuje...

lejdija

Fundacja Skrzydlaty Pies szuka domu dla porzuconego Doro

Imię: Doro
Rasa: w typie labrador retriever
Płeć: samiec
Wiek: ok. 5 l.
Rodowód: nie
Chip: nie
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: nie kastrowany (kastracja przed adopcją)
Miejsce Pobytu: Kraków
Stosunek do dzieci: pozytywny
Stosunek do psów: jeszcze brak danych
Stosunek do kotów: jeszcze brak danych

Doro został porzucony. Wszystko, co mu zostało, to niekompletna książeczka zdrowia, kolczatka i smycz. Ludzka bezmyślność i bezwzględność oraz brak wyobraźni już nie powinny nas dziwić, a jednak za każdym razem nie możemy podejść do takich sytuacji bez emocji.
Doro od 15.04.2014r. przebywa w hotelu dla zwierząt w Krakowie i jest pod opieką FSP. Jest bardzo zestresowany sytuacją, nie je, potwornie się ślini, chowa się w kącie swojego boksu. Mamy nadzieję, że za kilka dni oswoi się z nową rzeczywistością i zaufa tak nam, jak i pracownikom hotelu.
Przed nami pierwsza wizyta u weterynarza, żeby zbadać psiaka. Poza tym, że Doro ma dużą niedowagę, to wygląda na zdrowego psa. Jednak jego emocje nie są w najlepszym stanie a pobyt w hotelu na pewno im nie sprzyja, dlatego pilnie szukamy dla Doro domu tymczasowego, gdzie pod okiem mądrego opiekuna będziemy mogli lepiej go poznać, by znaleźć mu prawdziwy dom, już taki na zawsze.

Jeśli możesz pomóc nam w opiece nad Doro, możesz dać mu dom,
skontaktuj się z nami:
Fundacja Skrzydlaty Pies
Małgorzata 606 129 268
[link widoczny dla zalogowanych]

---
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).

lejdija

Album na FB
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

Jeśli możesz pomóc nam w utrzymaniu Doro w hotelu, wyżywieniu, badaniach, kastracji, to zapraszamy to przekazywania nawet najmniejszych, symbolicznych darowizn. Dla nas każda złotówka jest na wagę złota!

ING BANK ŚLĄSKI
43 1050 1445 1000 0090 8000 1655
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: DAROWIZNA DORO
Międzynarodowy kod BIC - SWIFT: INGBPLPW

DZIĘKUJEMY!

MONISIA_PH

oo jaki wypastowany Smile

powodzenia !

lejdija

[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

Pies jest przerażony, siedzi w kącie w boksie cały zaśliniony ze stresu.
Udało się go wyprowadzić, po kilku minutach merdał już do mnie ogonkiem.
Boi się innych psów, przeraża go hałas.
Będzie mu się ciężko odnaleźć w hotelowych warunkach, to dla niego olbrzymia trauma, widać że jest psem typowo domowym.
Bardzo bym mu się przydał dom tymczasowy.
Nie znamy go jeszcze dobrze ale wygląda na przyjacielskiego, łagodnego psiaka.

kachul

Jeszcze jedno zdjęcie bidoka

MONISIA_PH

o jezuuu ... no bidok rzeczywiscie ... i nie trza bylo sie chyba specjalnie starac zeby takie chwytajace za serce zdjecie zrobic ... ehh ///

małgorzata

Byłyśmy z Doro ( Kachul wymyślił Dariszek Rolling Eyes

) u weta. Zaszczepiłyśmy pełnym pakietem. Ogólny stan dobry, uszy czyste, gruczoły były mocno zatkane, pies nie dożywiony 25 kg - ale o to się nie martwimy ma apetyt będzie ok.
Doro jest bardzo przyjazny, podczas całego badania nawet nie zamruczał. W poczekalni spodobała mu się starsza sunia - ale jak był nachalny i dziewczyna dawała mu do zrozumienia , że sobie nie życzy - od razu odpuszczał. Po świętach musimy pomyśleć o kastracji.
Prosimy o o głoszenia i mam nadzieję na kochający dom dla niego. Smile