Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SKRZYDLATY PIES: Kari biszkoptowa labradorka (DT Śląsk)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> zwierzęta w nowym domu - adopcje Fundacji SKRZYDLATY PIES
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:22, 06 Sty 2014    Temat postu: SKRZYDLATY PIES: Kari biszkoptowa labradorka (DT Śląsk)

Na początek zdjęcie- jak narazie jedyne jakie mamy.


Kari trafiła dzisiaj pod naszą opiekę.
Została zawieziona przez Joannę i Mężusia do domu tymczasowego do Agnieszki w Żorach.
BARDZO DZIĘKUJĘ LABRADORY.INFO za znalezienie DT dla Carrie (DT Gaby też znaleziony przez Labradory.info).
Kari ma kumpla, również blabladora. Mam nadzieję że się dotrą i polubią Smile
Asia pewnie napisze więcej o samej suczce. Ja wiem tyle że na 1 ogień poszła kąpiel- zapachu suni nie dało się niestety długo wytrzymać.
Suczka ma problemy skórne, być może jutro uda się zabrać ją na porządną diagnostykę do weterynarza. Stan zdrowia chyba nie jest najlepszy, na pewno trzeba będzie zrobić szereg badań. Na dobrą sprawę nie wiem nawet jaką karmę jej zamówić.... Może wizyta u weta coś wyjaśni.
BARDZO DZIĘKUJĘ również Agnieszce z rodziną za przygarnięcie Carrie na DT.
Koszty związane z opieką nad Carriena pewno będa spore na początku. Gdyby ktoś chciał/ mógł nam pomóc będziemy bardzo bardzo wdzięczni:

ING BANK ŚLĄSKI
43 1050 1445 1000 0090 8000 1655
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: "darowizna Carrie"

Może ktoś chciałby zakupić/ przekazać dla suczki karmę/ witaminy lub jakieś rzeczy- prosimy o kontakt:
Kasia 660716564 lub [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez kachul dnia Pon 21:12, 06 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna1235
Administrator
Administrator



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE sOSNOFCA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:56, 06 Sty 2014    Temat postu:

Tak jak Kachul napisała dzisiaj z Andrzejem mieliśmy okazje poznać Carrie i zawieść ją do super DT. Suńka cudownie potrafi podróżować samochodem, po prostu kładzie się i śpi lub od czasu do czasu wygląda przez okno. Pełna kultura. Co do samej suczki to jest super pozytywnie nastawiona do człowieka, nas widziała pierwszy pierwszy raz , a ogonek się ruszał i z zaufaniem wskoczyła do auta. Skóra w fatalnym stanie na grzbiecie w okolicy ogona paskudne brodawczaki ( widoczne na zdjęciu niżej) cycuchy też brzydkie i wszystko swędzące bo bardzo się drapie . Carrie zamieszkała z 3letnim przedstawicielem swej rasy( wielki byczek ) ona przy nim jest drobniutka i malutka. Państwo czekali na nas na zewnątrz gdzie psy miały okazję się obwąchać i samcowi suńka mocno przypadła do gustu,ona też chciała mu obczaić klejnoty rodowe , ale ich nie znalazła. W domu nie wydawała się zestresowana obwąchała kąty wyszła na balkon, poleżała na kanapie , napiła się wody i kiedy wychodziłam bawiła się piłką. Dzisiaj Agnieszka z mężem mieli kąpać małą , bo smród niemiłosierny . DT. młodzi ludzie zakręceni na punkcie psiaków i gotowi zmierzyć się z opieką i leczeniem Carrie. Jutro wybierają się do weta dokładnie zdiagnozować suczkę, obiecali też się zalogować i dodawać nowe wieści. Dzięki WAM ogromne za podjecie sie opieki nad psią biedą, mam nadzieję ,że wszystko dobrze się poukłada.
Chłopak w czerwonej obróżce a dziewczynka w szarej.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:14, 06 Sty 2014    Temat postu:

Zdjęcia od Agnieszki










Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryniu
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 29 Cze 2012
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:26, 06 Sty 2014    Temat postu:

Maleńkie sprostowanie. To drugie DT dla Carrie które tez poleciłem jest z labradory.org nick forumowy aga130. Ale fora razem współpracują, więc to niewielka pomyłka.
Dzwoniłem do Agnieszki - wszystko na razie b. ok jest przygotowana na największe trudności. Mam nadzieje, że takich nie będzie.
Myślę że sunia w dobrych rękach i pod opieką dobrej fundacji szybciutko wydobrzeje i będzie pięknym psem do adopcji Smile

Założyłem suni temat [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Ryniu dnia Pon 22:45, 06 Sty 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:44, 06 Sty 2014    Temat postu:

Po raz kolejny - DZIĘKI RYNIU!!!
Dzięki Joanna, Enedriu i Kachuś za logistykę!

I z wrodzonej grzeczności nie napiszę, co chciałabym napisać na temat wcześniejszej opieki nad sucką, zresztą obu sucek...

Zaraz robimy dziewczynom wydarzenie FB, prosimy Wszystkich o reklamę suczek gdzie się da, itd.. bo kosztów troszkę będzie.. duży plus, ze nie są w hotelu - hotelowe koszty odpadają!!


ech... zobaczymy, co wet powie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:47, 06 Sty 2014    Temat postu:

A z tego wszystkiego zapomnialam o najważniejszym; DZIĘKI Agnieszce i Rodzinie za DT dla sucki i chęc pomocy w reperowaniu zdrowia małej!
DZIĘKI!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:03, 07 Sty 2014    Temat postu:

Na razie zaktualizowałam album na FB, jutro wydarzenie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Podopieczna Fundacji Skrzydlaty Pies Kari potrzebuje naszego wsparcia, potrzebuje stałego domu

Imię: Kari
Rasa: labrador retriever
Płeć: samica
Wiek: 6l
Rodowód: rodowodowa, z legalnie działającej hodowli, zarejestrowanej w ZkwP z uprawnieniami hodowlanymi. Wolna od dysplazji.
Chip: nie / ma tatuaż
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: nie kastrowana, kastracja przed adopcją
Miejsce Pobytu: Śląsk
Stosunek do dzieci: pozytywny
Stosunek do psów: pozytywny jednak zbyt nachalne psy potrafią "pogonić"
Stosunek do kotów: neutralny
Transport: możliwy dowóz psów za zwrot kosztów paliwa

Kari trafiła pod opiekę Fundacji, wraz z drugą labradorką Gabą. Obie suki są już zabezpieczone w domach tymczasowych (pięknie dziękujemy za pomoc!).
Suczki, mimo że miały mieć dobry dom, miały wieść fajne psie życie, to nie doczekały tego.. trafiły na podwórko, gdzie przez dłuższy czas były zostawione same sobie. Suczki są skrajnie zaniedbane. Poczynając od pazurków i okropnego fetoru, jaki suki noszą na sobie, na zaropiałych uszach kończąc. Obie suczki bardzo zapchlone, mają ogromne problemy skórne, prawdopodobnie spowodowane zapchleniem. Świąd taki, że nie pozwala spokojnie spać, poruszać się, odpoczywać.
Uszy obu suczek również są w fatalnym stanie, do tego stopnia brudne, zaropiałe i zatkane, ze mają problemy ze słuchem. Starsza sunia - Gaba ma duże problemy w poruszaniu się, tylne kończyny odmawiają posłuszeństwa. Całe ciałka pokryte mają strupami, rankami, są silnie podrażnione, sierść jest w fatalnym stanie, miejscami widoczne są wyłysienia. Kari do tego ma dużą ilość brodawek/narośli na różnych częściach ciała.
Pewne jest to, że dotychczasowi opiekunowie niewiele się interesowali psami, gołym okiem widać, że przez dłuższy czas były parszywie karmione, o jakiejkolwiek pielęgnacji nie wspominając.

Rozpoczęliśmy już diagnostykę (wymazy z uszu, kilkukrotne odpchlenie, badania krwi) i leczenie.
Plusem jest to, że suczki są bardzo przyjacielskie, bardzo lgną do człowieka, nie mają problemów w relacjach z innymi zwierzętami.

Szukamy dla Kari odpowiedzialnego, kochającego domu, gdzie będzie prawdziwym członkiem rodziny!
Jeśli nie możesz adoptować Kari, a chcesz jej pomóc, możesz pomóc nam w jej diagnostyce, leczeniu i żywieniu.

A jak można pomóc?
- możesz zafundować karmę(suczka potrzebują dobrej jakości, zbilansowanej diety)
- możesz pomóc nam/zafundować diagnostykę i leczenie
- możesz przelać dobrowolną kwotę pieniędzy na nasze konto:
ING BANK ŚLĄSKI
43 1050 1445 1000 0090 8000 1655
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: darowizna Kari
SWIFT: INGBPLPW

jeśli potrzebujesz więcej info, chcesz pomóc, możesz dać dom Kari, zapraszamy do kontaktu
Kasia 606 962 357
Kasia 660 716 564
[link widoczny dla zalogowanych]

---
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).


Ostatnio zmieniony przez lejdija dnia Wto 19:06, 07 Sty 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:03, 07 Sty 2014    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:13, 07 Sty 2014    Temat postu:

No i noc z głowy. Agnieszka od 4 do 7 siedziała z Carrie w łazience żeby nie pobudzić reszty domowników. Suczka nie może spać, cały czas się drapie, niesamowicie wszystko ją swędzi.Ciekawa jestem ile musiała żyć w takim stanie....
Teraz prawdopodobnie są u weta, wkrótce będą wieści.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:40, 07 Sty 2014    Temat postu:

No to samo, co z Gabą ... ech ...


dzisiaj Panie były u weta... przede wszystkim porządne odpchlenie to podstawa, sunia dostała środku p.świądowe, jakies p.zapalne i nie wiem co jeszcze... Kachuś wie..

Jak słusznie Pani Wet zauważyła, pobieranie krwi teraz nie ma sensu.. bo stan zapalny skóry zaburzy wyniki.. się skóra uspokoi, to i bedzie badanie.. pod koniec tygodnia USG będzie i coś jeszcze ?

Następnie kastracja i usunięcie brodawek.. i fru do super nowego domu!

ech - szczęściary sucki, że na takie fajne tymczasy trafiły! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:05, 07 Sty 2014    Temat postu:

ja niestety nie jestem taka optymistka jak lejdija
przychodzi mi do głowy tylko jedno
jak można KU*** jak można?
Po Carrie galopowały stada pcheł. Było ich tak dużo i miała je tak długo że dostała atopowego zapalenia skóry. Każdy cm kwadratowy ciała musiał ją swędzieć. Drapanie i wygryzanie spowodowało rany- mniejsze i większe.
A kropelka na pchły to 25 zł ale kogo to obchodzi?
Coś czego można było uniknąć kosztowało suczkę wiele bólu, cierpienia i jakoś nikomu nie przyszło do głowy żeby coś z tym zrobić.
Ręce mi opadają.
Carrie tak jak napisała lejdija jest po lekach p/świądowych, dostała także płyn z alantoiną aby złagodzić swędzenie.
Serce osłuchowo w porządku, alergii raczej nie ma, wszystko wina pcheł.
Brodawczaki wytniemy przy sterylce.
Uszy zasyfione straszn0e- już po czyszczeniu.
Suczka super jeździ w aucie, słucha się na spacerze, ładnie chodzi na smyczy. Jest grzeczna w domu.
A tego co ja doprowadził do takiego stanu to wiecie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:07, 07 Sty 2014    Temat postu:

Aga najważniejsze- Aga dziękuję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za DT i za opiekę. Za to że nie obchodziło Cię w jakim stanie jest Carrie, za to że przyjęłaś ją pod swój dach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga.k
Skrzydlaty Dom Tymczasowy
Skrzydlaty Dom Tymczasowy



Dołączył: 08 Sty 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:07, 08 Sty 2014    Temat postu:

Witam na forum Smile Carrie zamieszkała z nami .Dzisiejsza noc minęła nam spokojnie , malutka spała cała noc -my też Very Happy , jeszcze się drapie , ale to już nic w porównaniu z dniem poprzednim. Dzisiejszy test zdany na 5 ,psy zostały same na 2 godz. wracałam do domu z duszą na ramieniu , gotowa na wszystko , a one spokojnie leżały w przedpokoju i czekały na mnie , a radość i uśmiech na paszczy - widok bezcenny Smile Karusia nie brudzi w domu,wytrzymała 8 godzin w nocy , dla mnie to pies ideał , na smyczy tak jak pisały dziewczyny chodzi idealnie , postawa psa wystawowego (w końcu była kiedyś wystawiana i otrzymywała znakomite lokaty).Gdy oglądałam wczoraj jej zdjęcia z przeszłości to płakać mi się chciało, piękny , zadbany pies i tu nasuwa się pytanie dlaczego ktoś jej to zrobił ,przestał dbać o nią .Nie ma co jednak wracać do tego co było , mam nadzieję że teraz czeka ją już tylko lepsze życie .
Dziś obfocę gwiazdę i prześle zdjęcia
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:19, 08 Sty 2014    Temat postu:

Dzień dobry wieczór!!! Ech, własnie.. nic dodać..


i czekamy na focie, czekamy!!!!!!!! Obie z Gabą są warte zachodu i zasługują na super życie, które na szczęście już mają!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:29, 09 Sty 2014    Temat postu:

Mamy focie! Smile fajna laska i ten jej koleś też niczego sobie. jak on ma na imie w końcu?? Smile

nie ma to jak mięciutka podpóreczka


swwęędzii ??


Twisted Evil


już jakby mniej zaognione, prawda?






i dwie fajne laski Smile


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> zwierzęta w nowym domu - adopcje Fundacji SKRZYDLATY PIES Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin