SKRZYDLATY PIES : Mia 6 miesięczna suczka w typie ON

Joanna1235

Usunięte , ale cheba ze dwa zostały bo nie umim . Może spec Maku coś zaradzi Wink

kachul

woźna masz karę za grzechy

syama

Wykasowane,tam gdzie się dało...

kachul

Jest dom

zawozimy pannę w piątek , zamieszka w Krakowie Smile

lejdija

dzięki kobitki!!
Przed chwilą widziałam się z suńką - extra jest. brzuch jej rośnie! Pani mówi, ze je i je i je.. i szczeka! Smile

kupiłam jej i zawiozłam karme ProPac Puppy coś tam,coś-dużo wszystkiego ma.. oraz kropelki fiprex na karczycho, które od razu wylałam na małą.

i mamy nadzieję, że dobrze wybrałyśmy i piątek będzie TYM DNIEM dla małej

z telefonu:

lejdija

a dzisiaj to już jedni państwo przebili wszystkich!

mamy troche ankiet do obrobienia.. systematycznie odpisujemy ludziom, którzy się postarali, ankiety sumiennie odesłali, ale jednak Mię spróbujemy umiejscowić blisko nas.. czyli okolice Krakowa...
jedni państwo nie mogac (tak sądzę) doczekac się odpowiedzi z naszej strony zadzwonili dzisiaj z pytaniem, co z sunią, no to ja, że dobrze, że dzwonią, bo dzisiaj miałam im odpisać, że bardzo dziękuję za ankietę, i tłumaczyć zaczynam dlaczego nie zdecydujemy się na oddanie suni do Nich.. po czym pani bardzo zdenerwowanym tonem:
- TO CO?? Rozumiem, ze odpadliśmy, że psa nie dostaniemy, TAAKK??
ja:
- mówiąc wprost - tak
pani:
- acha.. to wie pani co? MY REZYGNUJEMY!!! my potrzebujemy psa PILNIE!! I co to za schronisko, co nie potrafi w TRYBIE NATYCHMIASTOWYM udzielić odpowiedzi na wysłaną ankietę!?!?!?!

mnie zatkało, pomyślałam, ze w trybie natychmiastowym, to sobie pani może iść do sklepu i kupić jakąś zachciankę a nie PSA!
i znowu próbuję tłumaczyć:
- proszę pani, mamy bardzo dużo chętnych na sunię, dużo ankiet do przeanalizowania i naprawdę staramy się sumiennie i jak najbardziej obiektywnie podejść do tematu..

ale pani mnie juz nie słuchała, zaczęła wykrzykiwać, że jakąś skarge złoży.. ale komu i gdzie to już nie wiem... się rozłączyłam....

jestem przerażona podejściem niektórych ludzi do zwierząt... brakowało tylko tego, żeby pani zaczęła jeszcze tupać nóżkami i piszczeć, jak dziecko, któremu mama odmówiła lizaka...

diatos

lejdija mnie bardziej od podejścia przeraża jak łatwo psa jest zdobyć, tego jak wiele psów poszukuje domów i nie ma szans na przebieranie w chętnych domach (mówię o schroniskach). A jakby tak każdemu chętnemu zrobić badanie psychologiczne (tak jak miało być dla chętnych na psy ras uznanych za agresywne - nie wiem czy do tego w końcu doszło) to by się okazało, że na 20 chętnych tylko jeden powinien mieć w ogóle psa. Nie mówiąc o tym, że za dużo osób uważa że utrzymanie psa to są grosze, bo to przecież mały zwierz (w porównaniu do konia) a więc i kosztuje mało, damy coś ze stołu, a weterynarz? a po cóż to? Jakby ludzie wiedzieli ile naprawdę kosztuje utrzymanie psa (a jako że mam konia u siebie to mogę powiedzieć że koń kosztuje mnie mniej niż pies Razz

) to zanim by wzięli to by przemyśleli.

lejdija

o to, to... ja od lat jestem przekonana, a z roku na rok się tylko w tym utwierdzam, że 80% Polaków NIE POWINNO BYĆ OPIEKUNEM ZADNEGO ZWIERZĘCIA..

i właśnie co do utrzymania psa. Jednym z pytań, jakie mamy w ankiecie jest pytanie o to, ile wg Pani/Pana kosztuje utrzymanie miesięczne psa (trutaj Mii), owi państwo z postu wyżej, którzy chcą psa PILNIE odpisali, że nie mają limitów na utrzymanie psa... taa.. i jak takich ludzi traktować poważnie ???

lejdija

No i suczka została w nowym domu! Jadąc tam z Miją jak zawsze byłyśmy pełne obaw, bo przez telefon i w ankiecie wszystko brzmiało doskonale.. no ale czasami rzeczywistość jest inna.. a tutaj NIC Z TYCH RZECZY!!

Cała Rodzina w komplecie czekała na suczkę, a ta wpadła do domu, obniuchała każdy kąt, na początku troszkę niepewna, ale zaraz poszły w ruch zabawki, gryzaki, ręce do myziania - i z niepewności już nic nie zostało - Sucka została KUPIONA W CAŁOŚCI!! Zachowywała się, jakby od zawsze tam mieszkała, Panowie od razu do parteru, tzn. siad na podłogę, bo tam bliżej do psa.. Smile

jak to Kachuś ładnie zauwazyła: Miłość do Mii u każdego z Państwa aż wyciekała uszami. Jak tylko weszłyśmy do domu, wiedziałyśmy, ze wybrałyśmy najlepiej!
Państwo niedawno pożegnali swoją staruszkę suczkę, jestem pewna, ze Mia zapełni pustkę i smutek po suńce.

A ! No i Mia od teraz jest HERĄ.. też ładnie! Smile

Pani Eli, u której była sunia na pożegnanie też się łezka zakręciła, mimo że tak krótko sunia była w Rodzinie, to wszyscy ją bardzo pokochali! A najlepsze było to, że rano wracając ze spaceru z moim psem natrafiłam na Pana (męża p.Eli), który znalazł sunię w lesie. Pan zagadnął do mnie, potwierdziłam, ze później się widzimy, że przyjadę po sunie, a Pan mi pokazuje całą siatę z wyprawką dla małej, łącznie z nową obróżką, smyczą, gryzakami, piłeczką, żwaczami... ech wzruszam się... wspaniali ludzie!!

jak już odebrałam sunię, pojechałyśmy do weta, żeby pociągnąć program profilaktyczny. Na dzisiaj sunia:
- jest odrobaczona
- jest zaszczepiona p. psim chorobom
- ma zaaplikowane kropelki fiprex
- ma wszczepionego chipa
- ma 3kg karmy ProPac Puppy
- ma witaminy Dolfos Junior

Nowy Dom pociągnie dalej szczepienia, bo trzeba jeszcze sunię raz odrobaczyć, zaszczepić p. wściekliźnie, a po pierwszej cieczce będziemy umawiać się na kastrację.

no! jest fajnie!!!

po kilkunastu minutach w nowym domu:

Mina Mii mówi wszystko Twisted Evil

cicho! troche niewyraźnie mi wyszło

kachul

lejdija

Pszemek się bawi na konferencji, nie śmiem mu przeszkadzać Twisted Evil

Opakowanie Fiprexu literowałam całą drogę od weta.. i JUŻ UMIEM!!! Very Happy

lejdija

No i nasza Dzidzia jest już kobietą! Własnie zaczła się pierwsza ruja Very Happy

i patrzcie, jak nam dziołszka wyrosła Heart

USZYY!

CUDO NIUNIA!

Julia&Monika

Piękna i szczęśliwa. Kolejny powód do radości. Razz

Serce się raduje Heart

lejdija

Mia vel Hera szaleje ze swoją kobiecością, ma już za soba drugą cieczkę! Very Happy

Własnie Hera do nas napisała, przysłała swoje aktualne focie.. mówi, ze czas na sterylke.. no to będziem się umawiać! Very Happy

A poza tym wszystko gra!

laatam!

a potem udaję poważną i grzeczną Very Happy

eee nudzicie...

lejdija

NO i Mia dzisiaj miała sterylkę, u weta wszystko przebiegło OK - Pani Mama teraz czuwa i się stresuje.. ale już chyba dużo mniej niż przed zabiegiem...

koszt zabiegu 290zł

jakby komu jakie 5 - 10 zł zostało luźne, to chętnie przyjmiemy Heart

Fundacja Skrzydlaty Pies
ul. Kolejowa 4
32 - 332 Bukowno
ING BANK ŚLĄSKI
07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
kod SWIFT (bic code): INGBPLPW