|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:53, 03 Paź 2013 Temat postu: SKRZYDLATY PIES : Mia 6 miesięczna suczka w typie ON |
|
|
Mia 6 miesięczny szczeniak w typie rasy owczarek niemiecki
Imię: Mia
Rasa: mix owczarek niemiecki
Płeć: suka
Wiek: około 6 mcy
Płodność: nie kastrowana
Miejsce Pobytu: Bukowno k. Olkusza
Stosunek do dzieci: pozytywny
Stosunek do psów: pozytywny
Stosunek do kotów: brak danych ( jednak ze względu na młody wiek jest duża szansa na przyuczenie Mii do mieszkania w 1 domu z kotami)
Mia została znaleziona w lesie w okolicach Olkusza. Prawdopodobnie została wyrzucona. Zlitował się nad nią Pan, który był akurat na grzybach i zabrał ze sobą do domu. Nie ma jednak warunków, aby zostawić Mię u siebie, szukamy więc pilnie domu (nawet tymczasowego).
Suczka mieszkała na zewnątrz - nie zna mieszkania, jest przestraszona, cały czas koczuje pod drzwiami balkonowymi lub wyjściowymi.
Świetnie dogaduje się z labradorem rezydentem.
Jak każdy szczeniak jest energiczna, wesoła, skora do zabaw.
Jeśli Mia nie znajdzie domu w najbliższych dniach, będzie niestety musiała trafić do hotelu dla psów.
Szczeniak nie powinien mieszkać za kratami, w izolacji. Powinien mieć stały kontakt z człowiekiem, powinien uczyć się zasad życia w ludzkiej rodzinie.
Mamy nadzieję, że Mia znajdzie szybko dom i nie będzie musiała oglądać świata zza krat.
JEŚLI MIESZKASZ W INNYM MIEŚCIE TO NIE PROBLEM- DOWIEZIEMY MIĘ GDZIE TRZEBA.
Kontakt w sprawie adopcji:
Kasia 606962357
[link widoczny dla zalogowanych]
---
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).
Ostatnio zmieniony przez kachul dnia Czw 17:04, 03 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:43, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] wyróżnione
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
syama
Skrzydlaty Dom
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:05, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kachul
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:11, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Aniu dzięki wielkie!!! Ty zawsze czuwasz
|
|
Powrót do góry |
|
|
syama
Skrzydlaty Dom
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:25, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
nie ma za co
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:02, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
DZIĘKI LASKI!!! ja dopiero dotarłam do kompa, pani Kasia, która dała znać o znalezionej suńce jutro wpadnie do mnie z małą - się poznamy.. Mia prawdopodobnie trafi do "naszego" hotelu .. a moze udałoby się od razu do domu jakiegoś, co???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna1235
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZE sOSNOFCA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:50, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Joanna1235 dnia Czw 23:54, 03 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:18, 04 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
że tak ładnie powiem: JA PIERDZIU!!! od 7 rano tel mi się ciągle drze, do teraz maiałam już 15 telefonów o Mie - jaja jakieś normalnie !!
najlepszy był pan, którego nie interesowało nic poza tym, "czy ona to jest OwczaREK CZY NIE OWCZAREK I CZY MA OGON NA DOŁ CZY DO GÓRY"..
była jeszcze pani z budą, pan który nie wiedział w sprawie jakiego psa dzwoni..noo standarcik... oraz kilka maili typu "a daleko ten pies? "
ale póki co zwycięzcą porannego kretyństwa jest mail w sprawie Shadowa:
mateuszekt napisał, cytuję:
Cytat: | lubię takiego pieska u pana węzmę |
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:13, 04 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
No i poznałyśmy się z Miją - super sucka.. widać, ze gdzieś z podwórka/wsi/budy.. przy okazji wizyty u weta zrobiłyśmy sobie spacerek po Bukownie, żeby obadać co i jak.. no więc sunia chyba nigdy nie byla między ludźmi, samochodami, bardzo niepewna, ale zachęcana bardzo ładnie szła dalej... fajna, do obróbki.
zdrowie: ma krzywice jak pieron, kuleje na przednia łapka, mimo, ze ma ladna sierść, to jest wychudzona, czego nie widac na zdjęciach. Głaskając czuć tylko kosteczki... uszy lekko brudne, ale ok.
stan psychiczny: bardzo kontaktowa, chociaż niepewna, ale szybko się przełamuje. Ma się wrażenie, że wszystko jest dla niej nowe, trzeba dać jej minutkę, dwie, żeby się oswoiła z nowym dzwiękiem, osobą, samochodem... psy i koty lubi...
Opiekunowie mówią, ze pilnuje miski.. no ale jak nie jadła ileś tam, to co się dziwić. Apetyt ma!
u weta: odrobaczylimy, kupilimy wiadro tabletek na stawy, kości ogólnie dla zdrowotności. za tydzień szczepienia.
koszty na razie biore na siebie, niech ma od cioci woźnej na dzień dobry.
i najważniejsze: sunia na razie może zostać u Państwa, którzy ją znaleźli! super się dogaduje z ich psem (szalonym labradorem), nawet go ustawia troszkę
sunia ma sylwetkę owczarkowatą, ale jest drobniejsza. Na pewno nie będzie pełonowymiarowym owczarkiem, chociaż jest zbudowana bardzo proporcjonalnie.
na moje i weta oko ma ok. 6 miesięcy w porywach do 7.
ładna jest!!
i maszerujemy do weta
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:39, 05 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
no i telefonów o Miję ciąg dalszy... jeden fajny nawet pan był.. no ale o kastracji to słyszeć nie chciał, bo to wbrew naturze i się krzywdę robi... no ale, że my na te tematy nie dyskutujemy, to niestety... szukamy dalej...
a oto wczorajsza Mia w wersji filmowej
http://www.youtube.com/watch?v=phkKNkGwboY&feature=youtu.be
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:29, 05 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc zaczynam mieć dość telefonów o Mije... dzisiaj kolejne 20 osób, które już jadą po sukę, nie pytając nawet jaka jest, czego potrzebuje... Jest światełko w tunelu w postaci jednej miłej Pani ... no ale... się okaże...
jeden pan to mnie nawet prawnikiem swoim straszył, BO ON NIE BĘDZIE PSA KASTROWAĆ!! inny pan krzyczał, ze byłam niemiła dla jego mamy, a jedna pani - LEKARZ stwierdziła, ze "to jest NIENORMALNE, że trzeba psa wykastrować, widać nie chcemy się go pozbyć!"- TAK!!! potwierdzam, NIE CHCEMY SIE POZBYĆ MII - chcemy jej znaleźć świetny, MĄDRY dom
oczywiście, tak grubo w skrócie Was tutaj raczę moimi rozmowami ..
dawno już takich szopek nie przerabiałam...
a jedna pani, to owszem i mogłaby wykastrowaną Mię miec, ale pani propozycja była taka, żebyśmy zrobili tak, że do momentu kastracji by była sunia u niej jako w domu tymczasowym, a jak wykastrujemy (czywiście na nasz koszt), to by ją zaadoptowała na stałe.. prawda, ze pani spryciulka??
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:43, 05 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A! z tego wszystkiego zapomniałam o najważniejszym. Rozmawiałam z Panią, u której jest Mia. Pani mówi, że jest przeagentka, bardzo sprytna i rezolutna. Oczywiście już się ładuje na kanapy i fotele, jakby od zawsze na nich spała. z Balabladorem dokazują, chałupę rozwalają... Pani mówi, że jest dość szczekliwa w porównaniu z labkiem. Bo on to takie ciele, zanim załapie, ze trzeba szczekać, to już nie ma na co.. a Mia jest bardzo czujna i sygnalizuje szczekaniem, wszystko co uzna za ważne
Pani mówi, ze teraz widzi na czym polegają różnice rasowe.. niby to pies i to pies.. a zupełnie inaczej reagują na różne bodźce....
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:25, 06 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
I wiariatkowa Miijowego ciąg dalszy.. ech...
a to buda, a to kojec, a to może by byśmy pokryli koszt kastracji, a to jak trzeba się dorzucić do transportu, to nieeeeeeeeeeeee....
a jakoś jeszcze nikt nie wpadł na to, zeby zaproponować np. fundnięcie karmy suńce, albo szczepienia jakiegoś.. najlepiej jak byśmy bez żadnych pytań przywieźli, wykastrowaną, zaoferowali szczepienia co rok z wyżywieniem dożywotnim oczywiście..
no ale plusem jest to, ze w tłumie dzwoniących jest kilka naprawdę fajnych osób.....
oo kolejny tel.. po informacjach, jak wygląda adopcja przez naszą fundację, gdzie sunia przebywa itd.. nasza rozmowa wyglądała mniej wiecej tak:
pan: no sunia by miała podwórko, w kojcu by była...
ja: jak panu wspomniałam, wolelibyśmy, zeby sunia mieszkała w domu, nie w kojcu.. dziękuję panu, szkoda pana czasu ..
pan: noo ale wie pani.. ona taka ładna, syn to by ją na rękach nosił
ja: to do kojca czy noszenia na rękach?
pan: no mamy duże podwórko, a gdzie pani mieszka??
ja: a jakie to ma znaczenie gdzie mieszkam?
pan: bo bym przyjechał po nią...
:wsytd:
i tak od 3 dni...
Potencjalni chętni chcący adoptować Mię, którzy tutaj zaglądacie, proszę Was - NIE DZWOŃCIE jeśli:
- chcecie sunię do kojca/budy
- nie godzicie się na kastrację
- nie godzicie się na wypełnienie ankiety przedadopcyjnej
- problemem jest dla Was kupienie dobrej jakości karmy, suplementów diety oraz nie macie w planach wizyt u weterynarza
Umówiłam się z Obecną Opiekunką Mii, że postaramy się o jakąś lepsza karmę dla małej... jeśli ktoś z Was mógłby się dorzucić do karmy, byłoby super!!!
ING BANK ŚLĄSKI
43 1050 1445 1000 0090 8000 1655
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: MIA KARAMA
DZIĘKI!
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda
Pomoc Zwierzętom
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:45, 06 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Niunia jest śliczniutka:)
A tak przy okazji dzwoniacy ludzie w sprawie adopcji sa the besciaki;)nikomu nie chce ublizyc, ale....chyba niektorzy wzieli sie z allegro;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
lejdija
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:27, 07 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, czy mogę Was prosic o pousuwanie ogłoszeń suńki tam gdzie się da???
Oszaleć można od ilości debilnych telefonów.
Mamy kilka fajny domów do dalszej obróbki i na tym na razie poprzestaniemy. jeśli żaden z tych domów nie wypali, to wznowimy ogłoszenia..
Od kilku dni nic innego nie robię, jak odbieram telefony w sprawie Mii.. co już zaczyna mi zwyczajnie przeszkadzać w pracy, w innych obowiązkach... od 7 rano do teraz... (22.17 - już nie odebrałam)
się z Kachusiem zastanawiałyśmy, co ta suńka w sobie ma, że tak ogromne zainteresowanie wzbudza... hmm...
co ciekawsze dzisiejsze rozmowy, to pani - HODOWCZYNI!! Pani 30 lat psy hoduje i ona to się nie będzie mi tłumaczyć gdzie bedzie psa trzymać, i ona dzisiaj przyjedzie po sukę, zeby jej nikt nie podebrał
inny pan, który stwierdził, że współczuje suni, że jest pod nasza opieką, kiedy poprosiłam o maila, zeby ankiete przesłać...
kolejny pan, ma 3 psy i brakuje mu tylko suki, i ONA NAWET SWOJA BUDĘ BĘDZIE MIEĆ!!! A CO! TAKI WYPAS a ja gardzę!
jeszcze inny pan, to mnie zwyzywał, żę SUKA MUSI RAZ URODZIĆ!!! a potem to pomyśli o kastracji..
kiedy zapytałam, co zrobi z miotem? to pan odrzekł, ze wszystkie jakie wcześnej miał to bez problemu sprzedawał...
no wszystkie członki opadają... i to z wielkim hukiem..
no pożaliłam się... idziemy z osłem na spacer...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|