SKRZYDLATY PIES: młody, piękny rottweiler RAVEN

lejdija

No i dzisiaj to cudo przytargałam do hotelu. Psiak znaleziony w Bukownie, całą wieś otrąbiłam, że rottweiler się znalazł, który trafił do schroniska w Bolesławiu. Nikt się nie zainteresował. W schronisku przeszedł kwarantannę, został zaszczepiony p. wściekliźnie, odrobaczony, zachipowany. Za dwa dni miał być kastrowany. Ale Właściciele schroniska zgodzili się, żebyśmy go wzięli przed kastracją. Sami wykastrujemy w odpowiednim momencie, schronisku wyślemy papier od weta, żeby widzieli, że się wywiązujemy.
tutaj jeszcze w schronisku, gdzie miał na imię Bakster - Kachuś przechrzciła go na Raven
[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo mi się podoba podejście Właścicieli Schroniska, że są otwarci na współpracę z innymi organizacjami, że organizują już wolontariuszy.
A dlaczego tak się spieszymy w zabieraniu "takich psów" ze schronisk? Po pierwsze, by uniknąć tego, że pies trafi do kogoś nieodpowiedzialnego na łańcuch, czy na wieczne bycie w kojcu, a niestety schroniska nie są w stanie tego kontrolować i przesiewać chętnych, jak my to robimy, a po drugie, i chyba ważniejsze: to wg mnie, każdy dzień dłużej takiego psa w schronie, to dzień stracony, bardzo szybko pies może nabawić się złych nawyków, niewłaściwych zachowań. Już się potwornie nakręca przy chodzeniu na smyczy - na smycz właśnie: gryzie ją, ciągnie, szarpie - co było odbierane, jako chęć zabawy a na pewno zabawą to nie jest. Trzeba chwili cierpliwości, żeby jego uwagę przekierować na coś innego.. ale to akurat bardzo ładnie dzisiaj mu wychodziło... No i brak ruchu. Chociaż schronisko zaczyna organizować już sztab wolontariuszy, którzy będą przychodzić, już przychodzą wyprowadzać psy na spacery, to jednak nie wszystkie psy mogą liczyć na ten luksus... Raven nie mógł.. a brak ruchu, ciągłe przebywanie w kojcu... kończyć nie trzeba... za kilka tygodni mielibyśmy psa z problemami...

Wg naszych pierwszych obserwacji Raven jest psem "podwórkowym" albo kojcowym "do stróżowania". Ogromnym plusem jest to, że jest przyjacielski, nie boi się ludzi, fajnie zachowywał się w samochodzie. Na stacji benzynowej, o którą zahaczyliśmy jadąc do hotelu merdał kikutkiem przez okna do wszystkich w koło.
Był troszkę spięty przez pierwsze chwile już w hotelu na wybiegu, bo nowe zapachy, nowe odgłosy psów itd. Nie bardzo był pewien co jest grane. Ale jedzonkiem nie pogardził i DOBRZE!

Nie zna żadnych komend.. dzisiaj nie udało mi się zachęć go do zabawy piłeczkami. sznurkami.. albo był zbyt zestresowany, albo zwyczajnie nikt nigdy się z nim nie bawił.. okaże się za kilka dni, jak się z nami oswoi...

Very Happy

i pierwsze chwile w hotelu:

pierwsze podejście do piłeczki

ee ciotka fajniejsza niż piłeczka

drugie podejście do piłeczki

i nic...
no i się troszkę splułem

Kachuś bedzie czesać Very Happy

a teraz próbujemy ze sznurkiem

i też bez efektu

i trzecie podejście do piłeczki Twisted Evil

co jemy, co jemy??

e spoko - zostaję tu!

troszkę dodatkowych kilogramów by nie zaszkodziło

Fajny, prawda?? :hamster_inlove:

małgorzata

No piękna sztuka Very Happy

Wyczesać koniecznie trzeba i całe szczęście, że uniknął pseudo przy jego urodzie.

lejdija

noooo

i album na FB
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

Joanna1235

Toż to Andrzejek jako żywy Laughing

matesska

cudo

marcysia

piękna mordeczka Smile

lejdija

lejdija

Kachuś mówi, że piękniś cudo sierota, na szynkę zrobi wszystko Very Happy

i co jeszcze ? Robimy ogłoszenia, he? No to zaraz tekst... a i Aśka jakieś focie ponoć ładne zrobiła..

kachul

Raven - roczny rottweiler szuka domu ADOPCJA

Imię: Raven
Rasa: w typie rasy rottweiler
Płeć: samiec
Wiek: ok. 1 rok
Chip: tak
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: nie kastrowany - kastracja warunkiem adopcji
Miejsce Pobytu: Kraków
Stosunek do dzieci: brak danych
Stosunek do psów: raczej obojętny
Stosunek do kotów: brak danych

Szukamy domu dla Ravena, około rocznego psa w typie rasy rottweiler.
Raven przez jakiś czas błąkał się po jednej z miejscowości w Małopolsce, następnie trafił do schroniska. Po okresie kwarantanny trafił pod opiekę naszej Fundacji.
Raven jest pięknym, dużym, pewnym siebie, wesołym psem. Mimo że ma już rok, to tak naprawdę jeszcze psie dziecko, które w nowych sytuacjach czuje się niepewnie. Raven prawdopodobnie całe życie spędził na podwórku / w kojcu, mając ograniczony kontakt z ludźmi. Plusem jest to, że jest bardzo kontaktowy, nie boi się ludzi, chętnie wchodzi w relacje. Jest bystry, chętny do współpracy z człowiekiem. Kocha jeść, więc za przysmaki można go wiele nauczyć.

Raven nie wykazuje agresywnych zachowań do opiekunów ani do obcych osób, jednak potrafi pilnować. Może się okazać doskonałym stróżem.
Będzie psem idealnym dla osoby aktywnej, która chce szkolić się razem z psem, uczyć go nowych rzeczy oraz kontynuować socjalizację.
Raven potrzebuje opiekuna z doświadczeniem w opiece nad psami, opanowanego, który poprowadzi go konsekwentnie, lecz łagodnie.
Raven jeszcze wielu rzeczy musi się nauczyć. Mamy nadzieję, że hotelowy kojec szybko zamieni na swój dom, w którym będzie mieć wszystko, co potrzeba psu. Polecamy go do domu z ogrodem, bez małych dzieci.

Warunkiem adopcji Ravena jest wcześniejsze zapoznanie się z psem w miejscu jego przebywania - w hotelu dla psów w Krakowie.

Kontakt w sprawie pomocy/adopcji
Fundacja Skrzydlaty Pies
Kasia 606 962 357
[link widoczny dla zalogowanych]

---
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu)
- NIE ODDAJEMY DO ADOPCJI PSÓW NA ŁAŃCUCH

lejdija

Kachuś - wyprzedziłaś mnię Very Happy

to będzie WSPÓLNY
też Cię kocham, tez..

kachul

narazie tyle, reszta później

[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

focie nowe od Asi.. a jutro się widzim... inotylko Miśkowi musi biegunka przejść.. ech, gorzej niż z dziećmi... Smile

lejdija

I ciąg dalszy poznawania się z Ravenciem, którego Gosia przechrzciła już na Avona - fakt, łatwiej zapamiętać.. bo w naszym wieku, to.... Very Happy

ech, cudo bydlę, ale chyba szybko go nie wydamy do nowego domu , bo już mam pewność, że opiekun AVONA to musi być ktoś bardzo pewny siebie, opanowany no i doświadczony w psach w pozytywnym tego słowa znaczeniu... i jak dla mnie, na tę chwilę mieszkanie w bloku/kamienicy/domu bez ogrodu - odpada. Troszku pracy w pięknisia trza włożyć, ogarnąć jego emocje i tenteges - będzie elegancki!

kachul

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] do akceptacji
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] do akceptacji
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]