|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MONISIA_PH
Szczęśliwie udomowieni

Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:33, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ooo jak przepalanki - to i ja sie pisze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:29, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
takiej swojskiej przepalanki, to sama bym chętnie podegustowała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi2
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:50, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A tak niewinnie się zaczęło ...od piwka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:18, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
kurdę, moze faktycznie udaloby nam sie jakiś zlot skrzydlatych domów, wolontariuszy i wszystkich innych zorganizować...
hmm..
super by bylo... ale termin jaki? miejsce? myslimy, myslimy..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi2
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:27, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Proponuję Gdynię !!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
matesska
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:35, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Gdynia!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:31, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
To ja się po to przeprowadzam na południe Polski by jechać na piwo na północ? LOL
Na Mazurach można znaleźć fajne ośrodki po przyzwoitej cenie. Poza tym ryby, grzyby... i te pierwiastkowane komary.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kachul
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:26, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękujemy Sisi i rodzince za wsparcie oraz za skuteczne zachęcanie znajomych do wsparcia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:09, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kaś:
Nie za ma co, postaramy się bardziej :*
A teraz czas na relację z majówki
Na wstępie zostałam powitana, jak nigdy w życiu. Tu już nawet nie ogon machał, ale latał cały zadek, Siska ma talent do lambady, jak słowo. Skalała, merdała, lizała i jednocześnie starała się wystawić cycuchy do głaskania, była jak struś Pędziwiatr po Tigerze.
Jestem mega dumna z naszej dziewczynki.
Po pierwsze – nadszedł czas linienia. To oznaczało kąpiel, po którym nastąpił mega foch. Postanowiła nie gadać z nami i ciul. Po dziesięciu minutach łaskawie zaczęła nam wybaczać, ale jak, zła, podstępna baba wzięłam terminatora, czy jak się to zgrzebło jej zwie. Siska została przytrzymana i tym razem nie miała szansy zwiać przed czesaniem. Zostaliśmy z Adamem ukarani kolejnym fochem, jednak już pół godziny później słuchała polecenia „siad” i wytrzymywała te 30-40 sekund szybkiego wyczesania futra.
Po drugie –małpa podstępna nauczyła się otwierać nie tylko drzwi od pokoju, ale i na klatkę schodową, mimo, że te są antywłamaniowe i otwierane do środka Wychodząc więc zapalić przed dom musiałam zamykać Sisi i resztę towarzystwa w pokoju na klucz. Jednak już w środę, może nie za każdym razem, ale coraz częściej, czekała na mnie bez zamykania drzwi. Starczyło, że powiedziałam, by czekała.
Po trzecie – Sisi dalej „poluje” na resztki na spacerze, jednak w domu już niektóre rzeczy w ząbki kolą. W niedzielę upadł mi kawałek banana i został zmieciony w tempie błyskawicy z podłogi, tak samo pomidor, w piątek już plasterek banana nie był jakkolwiek atrakcyjny. To oznacza chyba, że wreszcie wychodzi z mani zjeść wszystko, by tylko nie być głodną.
Opanowała również inną sztukę, choć tu jestem mniej dumna T.T W nocy dokonuje ślizgu między mnie a Adama, potem zapiera się o jedno grzbietem, o drugie łapkami i wywalcza sobie 2/3 kołdry, a nam zadki marzną. Jednak gdy otworzę oko widok jest tak słodki i niewinny, a ja zaspana, że nie mam siły walczyć o swój przydział, tylko jakoś staram się upchnąć psa na mniejszym obszarze, a sama się nakryć resztkami kołdry.
Ma też bardzo śmiechowe napady zabawy, lata wtedy po mieszkaniu, jak oszalała, a my ją ganiamy: od łóżka do drugiego łóżka, od drugiego do kuchni, od kuchni do wyrka… 5 min. i wszyscy jesteśmy zasapani. Kolejną zabawę jaką uwielbia jest ogólne kotłowanie się w czwórkę. Starczy, że Adam łachocze Dawida na wyrku, ja do nich dołączę, a za chwilę ląduje na nas pies i stara się zalizać wszystkich, po każdym poskakać, przebiec i obić rozmerdanym ogonem. Dawid uwielbia piszczeć i chować się za kogoś czy pod kołdrę, udając, że nie chce by ta go lizała (a po chwili wygląda, oczekując na kolejne natarcie siskowe).
No i na koniec: mocno nas zaszokowała. Gdy jesteśmy na spacerze w czwórkę - goni inne psy. To nie ta Siska, co gotowa jest zacałować cały świat. Zdecydowanie broniła swojego stada, gdy to było w komplecie. Gdy wychodzimy z nią osobno, ja, Adam, czy Adam z Dawidem nie zachowuje się w ten sposób. Troszkę mnie to martwi, bo obiecaliśmy wziąć od was latem kolejnego słodziaka. Teraz trzeba będzie was odwiedzić całą czwórką i sprawdzić co Siska na towarzystwo powie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:39, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
cóż tu napisać ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi2
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:44, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Widzę że nie tylko mi zabrakło słów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:00, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Adam:
Przyszła wiosna, taka z prawdziwego zdarzenia, to i pojawiło się to co wiosna zazwyczaj ze sobą niesie, kwiaty, wysoką trawę...i kleszcze
Jak do tej pory, Siskę dorwały 2, jeden na lewej łopatce, drugi na prawym uchu. Sisi bardzo dzielnie znosi usuwanie ich, mimo iż może to być niewygodne
No i jest zdrowa, będziemy chyba musieli się w czerwcu na wizytę u weta zapisać, ale to się jeszcze zobaczy, na pewno pójdziemy w czerwcu na sterylizacje, trzeba to załatwić do połowy czerwca. I tu prośba do was, czy dałoby radę żeby jakiś wasz znajomy weterynarz się tym zajął? Bo wolę pewnego człowieka, bo jak na razie to opinie na temat chrzanowskich wetów są różne różniste.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kachul
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:08, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Wysłałam maila do Kasi z namiarem na dra Miśkowicza- przyjmuje w Zabierzowie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:24, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kaś:
Jeszcze raz dziękuję za telefon Kachul, buziak :*
Dawno nie pisaliśmy, więc kilka słów, co tam u naszej paskudy
Jest zapisana wstępnie na przyszły piątek na sterylizację, Adam postara się być z nią prawie cały czas w weekend, parę zajęć na uczelni zostanie opuszczonych dla wyższego celu - Siska będzie obolała przecież nieco, trzeba też będzie doglądać, by nie lizała za wiele cięć.
Nadto nasza dziewczynka dalej kocha wszystko, w tym koty, i próbuje je zacięcie wciągnąć do zabawy w berka na spacerze. Zupełnie nie może pojąć, czemu te biegną tylko w jedną stronę i nie wracają, by ją poganiać dla odmiany. Bezczelne sierściuchy!
Poza tym zabiła doszczętnie swoją poduchę, Kasia i Gosia może ją pamiętają z pierwszej wizyty. Rozpruła, a potem ją wybebeszyła dokumentnie. Oczywiście miała przypadek "wsadziłam łeb do środka, mój pan mnie woła, ja się zrywam, a to coś dalej mi siedzi na głowie i co ja mam zrobić?". Adam się spodziewał, że jak ją zawoła, to ona wyjmie ten swój słodki łebek ze środka, ale nie, poszewka od poduszki przechytrzyła ich obydwoje.
Zamówiliśmy nową leżankę, a raczej dwie. Mamy nadzieję, że za półtora miesiąca, już obie będą w wykorzystaniu Sisi potrzebuje towarzystwa, tyle nowych mebli będzie do poniszczenia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:37, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
ależ ta poduszka przebiegła!
kurde !!! musimy w końcu wygosopadrować jakiś dzień wolności i śmignąć Was odwiedzić, bo ochotę mam straszną Siske na włościach NA NOWEJ LEŻANCE zobaczyć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|